Drugi kot, czy to dobry moment ?

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro lis 12, 2025 14:58 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

I pomysl czego oczekujesz po dokoceniu.
Jaki cel chcesz osiągnąć. Szczerze

Zatykanie uszu i czekanie aż wszystko się samo ułoży może nie zadziałać.
To przede wszystkim od twojego zachowania zależy jak się ułoży między kotami. Dobre dokocenia nie dzieją się same.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29213
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 12, 2025 19:37 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Jak chcesz kotka o którym dużo będziesz wiedział od początku to poczytaj ten wątek:

viewtopic.php?f=13&t=215296&start=4395

kotków sporo do wyboru, zaopiekowane, nauczone życia z innymi kotkami. Polecam.
Ostatnio edytowano Śro lis 12, 2025 22:01 przez Senanta, łącznie edytowano 1 raz
Żądam postawienia Andrzeja Dudy w stan oskarżenia zgodnie z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej Art. 145. ustęp 2.

Senanta

 
Posty: 3696
Od: Nie paź 20, 2019 20:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro lis 12, 2025 20:45 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

No nic decyzja z mojej strony zapadła, dachowce ze względu na ich zbytnią energię i ogromne chęci do zabawy musiałem odpuścić. Zdecydowałem się na kotka tej samej rasy 6 miesięcznego czekoladowego Brytyjczyka, ponoć bardzo spokojny, daj się pogłaskać, czy też brać na ręce, czego moja aktualna kotka nie znosi.
Zrobię co tylko można, żeby się kotki dobrze czuły.
Trochę jest to spontaniczna decyzja, ale z drugiej strony jeśli zabieg na oczy obecnego kota ma być za ok 6 miesięcy, to dokocenie by było w wieku prawie 2 lat, trochę się boję, ze będzie to juz za późno...

Nowego kotka odbieram już w najbliższy piątek wieczorem, jednocześnie umówiłem też na za 10 dni panią behawiorystką,

Plan mam taki:
1. dzień kotek nowy będzie spał w mojej sypialni ze mną, tam mu ustawię jedzenie, wodę kuwetę oraz jakiś mały drapak.
w tym samym czasie wystawię do salonu tam gdzie moja obecna kotka jakiś kocyk z zapachem nowego. A od jutra planuję mojej kotce podawać przez jakiś czas Zylkene, żeby dobrze to zniosła plus ma w gniazdku faliway.
2. drugi dzień może otworzę na kilka minut sypialnię i będzie pierwsza interakcja między kotkami .
kolejne dni, zapewne będę zwiększał częstotliwość ich spotkań i obserwował, wezmę na najbliższe dni wolne od pracy.
po jakimś czasie będę zbliżał kuwety kotków i miski z jedzeniem do siebie.

Trochę mocno to spontaniczne, ale mam nadzieję, że sobie poradzimy.

kota_brytyjka

 
Posty: 54
Od: Pt sty 24, 2025 18:42

Post » Śro lis 12, 2025 20:54 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Oby się wszystko udało, trzymam kciuki. I pamiętaj, żeby rezydentka nie odczuła, że traci Twoją uwagę, że staje się mniej ważna. Czy ona dotychczas spała u ciebie w sypialni? Jesli tak, to instalowanie tam nowego kotka nie jest dobrym pomysłem Zwykle "nowy" dostaje do dyspozycji łazienkę albo jakis mniej uzywany pokój.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71041
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 12, 2025 20:59 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

moja dotychczasowa kotka śpi w salonie na drapaku, jedynie rano zawsze przychodzi do sypialni się przywitać, a drzwi do sypialni ma zamknięte. Wcześniej miałem otwarte spała ze mną może 2-3 tygodnie a docelowo wybiera do spania jednak legowisku na drapaku. Także tutaj rutyna zostanie w miarę zachowana, Faktycznie jeszcze mógłbym nowego kotka trzymać w łazience, ale wtedy musiałbym przenieść kuwetę dotychczasowego kotka do korytarza.

kota_brytyjka

 
Posty: 54
Od: Pt sty 24, 2025 18:42

Post » Śro lis 12, 2025 21:03 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Ja bym mimo wszystko nie blokowała rezydentce dostępu do Ciebie w sypialni.
Przy nowym kocie i tak powinienieś dostawić dodatkową kuwetę.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71041
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 12, 2025 21:09 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

czyli lepszym rozwiązaniem jest trzymanie nowego kota w łazience a dotychczasową kuwetę rezydentki mam przenieść do korytarza ?
Jeśli tak będzie lepiej to to zrobię oczywiście , a zastanawiam się jeszcze czy podawać obu kotkom coś na zwiększenie odporności, gdzieś wyczytałem, że w takich stresujących sytuacjach warto to zrobić,

kota_brytyjka

 
Posty: 54
Od: Pt sty 24, 2025 18:42

Post » Śro lis 12, 2025 21:18 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Pragniesz kotka którego można brać na ręce?
Nie dachowce, ale maluchy.
Dokocic można kota w każdym wieku, zależy jaki kot i jaki właściciel.

Będziesz miał nowego kotka. Młodszego. Słodszego. Oby kotce też się spodobał. Jest wykastrowany?

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29213
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Śro lis 12, 2025 21:28 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Można podawać, chociaż ja bym w samym momencie dokocenia nie zmieniała niczego, co nie jest niezbędne, żeby nie zastanawiać się potem, czy jakaś zmiana w zachowaniu kotów jest wywołana "dokoceniem", czy nowym preparatem.
Oczywiście, zrób, jak uważasz. Ja po prostu mogę powiedzieć, że kiedy byłam domem tymczasowym, nowego kota zawsze instalowałam w łazience. Starałam się spędzać z nim trochę czasu, ale nie była to cała noc, więc rezydenci nie byli odcięci od mojej obecności zbyt długo.
Ale możesz też podpytać behawiorystkę, z którą jestes umówiony (może odpowie na maila czy telefon).

Aha, jedna uwaga. Nie zblizaj do siebie kuwet. Powinny stać w róznych miejscach, tak, żeby jeden kot nie mógł drugiemu blokować drogi do kuwety. Koty potrafią to robic w sposób niedostrzegalny dla człowieka, który widzi dopiero skutek, czyli załatwianie się kota poza kuwetą.

Generalnie oba kotki są młode i powinny się dogadać, chociaż niekoniecznie pokochać (stopnia wzajemnej sympatii nie da się przewidzieć).
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71041
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lis 12, 2025 23:30 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

kota_brytyjka pisze:czyli lepszym rozwiązaniem jest trzymanie nowego kota w łazience a dotychczasową kuwetę rezydentki mam przenieść do korytarza ?
Jeśli tak będzie lepiej to to zrobię oczywiście , a zastanawiam się jeszcze czy podawać obu kotkom coś na zwiększenie odporności, gdzieś wyczytałem, że w takich stresujących sytuacjach warto to zrobić,

Nie jestem zwolenniczką izolacji. Wprowadzania nowego pod kontrolą i owszem.
Nie izolowałabym. Kotka może się poczuć odrzucona.

Raz tylko stosowałam izolację bo kor wzięty ze schroniska był ciężko chory. Przy okazji obserwowałam jaki to miało zły wpływ na pozostłe koty, na izolowanego zresztą też. Wiem, teraz panuje moda na izolację.

I w zasadzie zupełnie nie rozumiem po co Ci behawiorystka?
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9547
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw lis 13, 2025 9:19 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Oba kotki są już wysterylizowane, wykastrowane. Pierwszej nocy pewnie zamknę nowego w jakimś małym pomieszczeniu bo będę mieć go dość późno jakoś ok 21.
Czyli drugiego dnia już próbować zrobić im pierwsze spotkanie pod kontrolą jak będzie w miarę okej, to wtedy już nie trzymać ich w osobnych pomieszczeniach ?

Pytałem też przy zakupie kota o kwestię kuwety jak to wygląda, czy muszą być dwie, bo akurat mam zapasową kuwetę, w odpowiedzi dostałem informację, że nie jest to koniczne. Aktualny właściciel stwierdził, że ma 10 kotów i 3 kuwety i to się u niego dobrze sprawdza, warunkiem jest tylko częste sprzątanie.

A behawiorystka? to już tak mocno na zapas , gdyby się pojawiły jakieś pierwsze problemy to fajnie odrazu umieć im zaradzić, a terminy niestety są odległe, dlatego zamówiłem już teraz wizytę.

kota_brytyjka

 
Posty: 54
Od: Pt sty 24, 2025 18:42

Post » Czw lis 13, 2025 9:35 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Kot jest z faktycznej, legalnej hodowli, czy od handlarza ?
3 kuwety na 10 kotow brzmia co najmniej zastanawiajaco.
Przy dwoch zwierzakach, w tym jeden mlody, swiezy nabytek - 2 kuwety, to minimum. My startowalismy od 3 na dwa koty, z czasem ograniczonych do dwoch kuwet (z trzeciej przestaly korzystac).
Dziwne pytanie o dogranie pod wzgledem charakteru i spokojnych nocy przy wyborze kilkumiesiecznego kociaka do mlodej kocicy.
Mam nastolatke w typie brytola i od zawsze jest nocna impreza kolo 3-4 rano, taki koci urok i norma (zwlaszcza, gdy zaczyna wczesnie switac)

FuterNiemyty

 
Posty: 5006
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Czw lis 13, 2025 9:39 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Bezwzględnie ustawiłabym kolejną kuwetę. Wg mojego weta rachunek jest prosty: 1 kuweta na każdego kota + 1 dodatkowa.
No nie, nie zamykaj go na noc. On i tak będzie w ogromnym stresie ze względu na zmianę miejsca, a Ty mu tego stresu dołożysz zamykając w małym i obcym pomieszczeniu.
To lepiej wprowadzić małego normalnie, zapoznać z kotką i ewentualnie zamknąć się z nim na noc w sypialni.
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9547
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw lis 13, 2025 9:43 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

Zdecydowanie izolować i socjalizować (wymiana zapachów, zabawek, równoczesne karmienie po dwóch stronach drzwi). Bardzo pomocne są dodatkowe drzwi z siatki do pomieszczenia, w którym izolowany jest nowy kot - koty widzą się i czują, ale nie mogą atakować.
Kuwety na pewno dwie, w dwóch różnych pomieszczeniach.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 12095
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 13, 2025 10:49 Re: Drugi kot, czy to dobry moment ?

A ja, przewrotnie, zastanowilabym sie nad powierzchnia domu. Jesli to male mieszkanko i koty mialyby siebie ciagle obok, to moze i chwilowa izolacja nie bylaby zla.
Jesli wieksza powierzchnia, mozliwosc dostawienia, nawet tymczasowo, kartonow, kocykow itp., to wolalabym miec oba koty na oku.
Zakladajac, ze oba koty zdrowe, bez ryzyka infekcji (znow - kwestia miejsca, skad bedzie nowy nabytek).
Poza tym, to mlode koty, nie skupialabym sie tak na potencjalnym atakowaniu.

FuterNiemyty

 
Posty: 5006
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kota_brytyjka, sebans i 49 gości