Patmol

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Czw lis 06, 2025 14:39 Re: Patmol

ona już kiedyś dostała i nie było róznicy

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 07, 2025 7:45 Re: Patmol

wszystko ok.
Może miałam jakiś trudny dzień i zaczęłam widzieć problem, tam gdzie go wcale nie ma.
Daję Sweetie więcej jeść/ dwa razy tyle co ostatnio i skończyło się jęczenie. Na spacerze można jej tyłu dotykać i nie reaguje w żaden sposób..
Ale może zwyczajnie była rozdrażniona wcześniej, że za mało jedzenia dostaje. Wczoraj dostała dużo więcej jeść i nic ją nie wkurzało.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 07, 2025 8:14 Re: Patmol

Patmol pisze:ona już kiedyś dostała i nie było róznicy

To trzeba regularnie podawać, przynajmniej z solensią u kotów tak jest.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 12095
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt lis 07, 2025 8:49 Re: Patmol

no tak, Ale bez sensu to pchać w psa, na którego to nie działa.
Tym bardziej że ten pies i po schodach wejdzie na 4 pietro, i na spacer 2 km pójdzie. Trudno cudów oczekiwać od takiego starego psa.
Solensje można sobie zostawić na czas gdy serio będzie problem z ruchem.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pt lis 07, 2025 10:19 Re: Patmol

Nie zgadzam się z Tobą Patmol.
Sama piszesz, że widać po psie klopot w poruszaniu- "na oko" spowodowany bólem.
Właśnie w takim momencie warto włączyć Librelę.

Wiem, że dobrze rozumiesz sygnały od psa, pogadaj może z wetem, potem zdecydujesz.

Wiadomo, lek nie zmieni starego psa w młodzieniaszka, ale moim zdaniem warto zadziałać przeciwbólowo- jezeli nie ma przeciwskazań.

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5380
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pt lis 07, 2025 10:45 Re: Patmol

w necie jest duzo opisów skutków ubocznych po stosowaniu Libreli.
nie wiem czy prawdziwe czy ściema/ ale duzo ich jest

np takie
https://www.facebook.com/groups/towarzy ... 179613959/
Towarzystwo Weterynaryjne ·
Joanna Karjalainen
· 5 stycznia ·
Amerykanie robią badanie ankietowe na temat skutków ubocznych leku Librela ze względu na wydane ostatnio ostrzeżenie FDA dotyczące potencjalnych skutków ubocznych dla układu nerwowego u psów. Poniżej wklejam link do ankiety przeznaczonej dla opiekunów psów, które dostają lub dostawały ten lek. Ja już wypełniłam (mój pies dobrze reaguje na ten lek i nie miał żadnych skutków ubocznych, mimo że w przeszłości przez lata miał ataki padaczkowe
).


https://www.dogsnaturallymagazine.com/l ... he-making/
Librela (Beransa) – Wonder Drug Or Disaster In The Making

https://www.facebook.com/VetAlert/posts ... 257134067/

https://www.facebook.com/jacolgaluszka/ ... 332634476/
Post Jacek Gałuszka
Jacek Gałuszka
10 maja ·
Librela – rewolucja czy tragedia w leczeniu psów?
Wczoraj opublikowano nowe, bardzo niepokojące badanie dotyczące leku Librela (Farrell i in., 2025 – Frontiers in Veterinary Science). Okazuje się, że ryzyko poważnych skutków ubocznych – takich jak urazy więzadeł, zapalenie wielostawowe, złamania, nowotwory tkanki kostnej czy septyczne zapalenie stawów – było aż 9 razy wyższe u psów leczonych Librela niż u tych, które otrzymywały inne leki przeciwbólowe na zwyrodnienie stawów (jak Rimadyl, Metacam czy Galliprant).
https://www.frontiersin.org/.../fvets.2025.1581490/full

Musculoskeletal adverse events in dogs receiving bedinvetmab (Librela)

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Pon lis 10, 2025 22:34 Re: Patmol

nie wiem dlaczgeo wszystko musi być takie skomplikowane. Kurde,
Poszłam do lekarza po ustalone leki. Endokrynolog cos tam nabazgrał na kartce,kartkę przekazał lekarzowi pierwszego kontaktu. Endokrynologa nie widziałam, tylko lekarza pierwszego kontaktu.

Lekarz pierwszego kontaktu wypisał mi receptę na Thyrozol, i powiedział, ze za 2 miesiące mam zrobić morfologię i zbadac leukocyty. Dał mi skierowanie na morfologię -leukocyty i TSH.
Brzmi ok.
ale w necie pisze ( no ja wiem, ze lekarz leczy,a nie net, ale chciałam jedynie sprawdzić skutki uboczne, żeby wiedzieć co się może zdarzyć).
że przed leczeniem Thyrozolem trzeba koniecznie zbadac leukocyty, i potem powtórzyć po ok 2 -4 tygodniach
oraz przed braniem koniecznie zrobić próby wątrobowe.
Bo ten lek niszczy i watrąbe i leukocyty/ w kązdym razie może i trzeba mieć porównanie za jakiś czas do tego co było przed braniem. No bo ktoś juz wczesniej może miec uszkodząoną watrobę.

a na tej Kartce od endokrynologa/nabazgranej/ którą dostałam na koniec wizyty/ pisze coś/ jakby profilakcyczne zlecenie/ jakiś skrót i potem "akcji serca".
i jest "kontrola leukocytów".

no i kurde nie wiem co zrobić.
Uznac, że lekarz wie lepiej niż ja ( na pewno) i zapomnieć o problemie. Preferowane rozwiązanie.
zrobić sobie prywatnie próby wątrobowe i badanie leukocytów jeszcze w tym tygodniu/ i jakby było cos nie tak to się wstrzymac z braniem?

weszłam sobie na FB na grupe nadczynnosc tarczycy, a tam wszyscy opisują swoje objawy - nawet nie wiedziałam, że tyle ich może być.
Tylko, że ja nie mam żadnych objawów. :? W sumie to dobrze, ale wszystko razem jest bez sensu

dodatkowe badania to dodatkowa kasa; a nie mam nadmiaru
i musiałabym brać dzien wolny; ale to wykonalne.
Ale czy ma to sens? nie wiem.
Z drugiej stronie jak mnie szlag trafi, bo nie zrobie czegoś co mogłam zrobić, ale zaniechałam, to też bez sensu.
Z trzeciej strony bez sensu wydawac kasę i tracić czas w kolejce do kłucia jak nie jest to do niczgeo potrzebne.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Wto lis 11, 2025 21:10 Re: Patmol

Wypisał Ci receptę na lek PRZED zbadaniem TSH? To skąd wie jaka dawka jest potrzebna?
Może lepiej zapisz się na wizytę do endokrynologa.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 12095
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto lis 11, 2025 23:52 Re: Patmol

Jarka pisze:Wypisał Ci receptę na lek PRZED zbadaniem TSH? To skąd wie jaka dawka jest potrzebna?
Może lepiej zapisz się na wizytę do endokrynologa.


przecież TSH i reszta parametrów była badana PRZED receptą, także te leukocyty i wątrobowe. I WSZYSTKIE parametry powinny być skontrolowane po jakimś czasie - tu lekarz zdecydował, że po dwóch miesiącach. Ja mam tak badany potas, który gdzieś sobie ucieka. Na początku pażdziernika wyszłam ze szpitala z zaleceniem kontroli po tygodniu. Zrobiłam po dwóch, było ok, rodzinna zdecydowała, że następna kontrola wystarczy w styczniu. Taaa...kolejny pobyt w szpitalu i 05.11. potas w połowie normy. Przy czym kroplówki z potasem są bardzo upierdliwe.

Patmol - czytając o skutkach ubocznych nie wpadaj w panikę, wszystkie leki mają skutki uboczne, także te, które ratują zycie.

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16689
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2025 7:56 Re: Patmol

izka53 pisze:
Jarka pisze:Wypisał Ci receptę na lek PRZED zbadaniem TSH? To skąd wie jaka dawka jest potrzebna?
Może lepiej zapisz się na wizytę do endokrynologa.


przecież TSH i reszta parametrów była badana PRZED receptą, także te leukocyty i wątrobowe. I WSZYSTKIE parametry powinny być skontrolowane po jakimś czasie - tu lekarz zdecydował, że po dwóch miesiącach. Ja mam tak badany potas, który gdzieś sobie ucieka. Na początku pażdziernika wyszłam ze szpitala z zaleceniem kontroli po tygodniu. Zrobiłam po dwóch, było ok, rodzinna zdecydowała, że następna kontrola wystarczy w styczniu. Taaa...kolejny pobyt w szpitalu i 05.11. potas w połowie normy. Przy czym kroplówki z potasem są bardzo upierdliwe.

Patmol - czytając o skutkach ubocznych nie wpadaj w panikę, wszystkie leki mają skutki uboczne, także te, które ratują zycie.

To jakoś nie zrozumiałam, a czytałam trzy razy. Chyba że to we wcześniejszym poście było?
I tak, każdy lek ma jakieś skutki uboczne.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 12095
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro lis 12, 2025 13:52 Re: Patmol

Tsh tak. Miałam usg i biopsję.
Wątroba I leukocyty nie.

Wiem, że mają, ale na mnie wszystko mocno działa.
Organizm mi wariuje po lekach. Więc zazwyczaj nawet przeciwbolowych nie biorę.

Muszę usiąść i wszystkie wyniki na spokojnie przemyśleć. Co mam a czego nie mam. I pomyśleć co dalej.
Ale może jutro, bo dzisiaj mam zawalony dzień

Sprawdzę sobie ile takie badania kosztują. I wtedy też pomyślę.
I muszę o nadczynności poczytać. Miałam nadzieję się mignąć od czytania. Wolałabym sobie poleżeć w tym czasie, ale jakoś zawsze jest coś do zrobienia lub poczytania, nawet jak serio wcale nie chce tego wiedzieć.

Wiosną bolał mnie kręgosłup . Nie mogłam się zgiąć, dostałam zwolnienie i jakieś leki przeciwbólowe/przeciwzapalne. Wzielam że 2 tabletki. Tak się źle czułam po tych tabletkach ze uznałam że już lepszy ten ból kręgosłupa, bo jak się nie ruszałam to było całkiem nieźle.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 13, 2025 9:44 Re: Patmol

Kai znudziło się i tofu i ser żółty i znowu muszę kombinować w co jej wcisnąć tabletkę rano. Dzisiaj przeszła w gotowanym żołądku. 8) sukces.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw lis 13, 2025 9:49 Re: Patmol

Na nadczynność MUSISZ brać leki i tyle.
Fundacja Pomocy Zwierzętom Kłębek KRS: 0000449181

Jarka

Avatar użytkownika
 
Posty: 12095
Od: Czw kwi 10, 2008 16:43
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw lis 13, 2025 10:15 Re: Patmol

Może i muszę, nie neguję tego na obecnym etapie. Ale jakoś często słyszę, że coś muszę, a jak się bardziej przyjrzeć sprawie -to się okazuje, że wcale nie.
Jak moje dziecko miało astmę, to też na mnie lekarz prawie krzyczał, że dziecko musi brać leki na astmę do końca życia, bo to nie podlega żadnej dyskusji i nie ma nad czym mysleć, bo inaczej się udusi. Serio dobry lekarz, nie mam do niego pretensji i nie podważam, że zasadniczo miał rację, ze na astmę trzeba brać leki i w ogóle.

I moje dziecko jakiś czas leki brało/mocne bardzo, a potem się uparłam, żeby odstawić, lekarz uważał, że to głupie strasznie, ale powiedział mi jak zejść z dawek, kazał robić regularnie spirometrię, najpierw w domu, a potem u niego w szpitalu, bo nie wierzył, że po odstawieniu leków wyniki są takie dobre/ ale w szpitalu też wychodziły bardzo dobre.
I lekarz stwierdził, że to po prostu jednak nie była taka prawdziwa astma. Minęło ponad 20 lat, a ja często słyszę, że coś "muszę", a zazwyczaj, jak się przyjrzeć sprawie bliżej, to wcale nie.
Chociaż oczywiście czasami tak. Nie podważam tego.
Ale na pewnym etapie wcale tego nie wiadomo.

Poza tym to moje życie i mogę,w pewnym zakresie, zrobić co chce. Ze dwa lata jeszcze muszę pożyć -bo psy. Nie mogłabym ich zostawić, czuję się za nie odpowiedzialna. Ale nawet nie wiem czy one jeszcze dwa lata pożyją. Więc, w sumie, różne "muszę" średnio mnie obchodzą.

Patmol

Avatar użytkownika
 
Posty: 29214
Od: Śro gru 30, 2009 14:03
Lokalizacja: Dolny Śląsk

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 96 gości