Kot nagle okulał

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 09, 2025 17:46 Kot nagle okulał

Co może być przyczyną nagłego bólu tylnej łapy?

Moja kotka w środę wieczorem po kilku godzinach spędzonych w ciepłym domu nagle zaczęła bardzo mocno utykać na tylną prawą łapę.
Nie jest typem skaczącego szaleńca, ma ok. 14 lat, wręcz mam wrażenie, że stało się to po leżeniu na kanapie.

W czwartek wetka dokładnie obmacała łapę, kręgosłup, bałam się, że to może zator :?
Stwierdziła, że łapa wygląda zupełnie w porządku, nie jest jakaś gorąca, nie ma guzków itd.
Maja dostała przeciwzapalny, dostaje od czwartku a i tak ciągle utyka.
Nie tak bardzo jak w środę (aż nie mogła wskoczyć z powrotem na kanapę) ale bardzo widocznie.

Pewnie zrobię rtg łapy, wetka stwierdziła, że jeżeli nie poprawi się, to rtg może ewentualnie pokazać jakieś subtelności.

Zastanawiam się, co może być przyczyną, czy może wchodzić w rachubę jakiś reumatyzm ? Nie przerabiałam tego, ani u ludzi ani kotów.
Jeżeli nie, to co oprócz mechanicznego urazu ? Ostatnie badania krwi miała robione w maju, zupełnie niezłe.

.Mia.

 
Posty: 946
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Nie lis 09, 2025 21:06 Re: Kot nagle okulał

Koci katar też tak się objawia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15428
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lis 10, 2025 9:58 Re: Kot nagle okulał

Przychodziło mi to do głowy, tym bardziej, że Maja ma epizody kulejącej łapy od czasu do czasu.
Ale, nigdy tak mocno i zawsze łączyły się ze zwiększonym wyciekiem z oczek.
Teraz w oczkach nic szczególnego się nie dzieje a łapa okropnie kulała.

Czy w tej sytuacji jest sens podawać przeciwzapalny ?
Nawiasem mówiąc, zostały mi dwie porcje i nie mogę ich znaleźć, gdzieś wsadziłam.
Nie wiem, czy jechać do weta specjalnie po te pozostałe porcje...
Może coś innego można podać doraźnie ?

Muszę wrócić do podawania własnoręcznie komponowanych/napełnianych kapsułek, w których są m.in. kwasy omega 3 i betaglukan.
Skończyły się z miesiąc temu i nie mogę się za to zabrać (tylko ja wiem, jak to lubię).

.Mia.

 
Posty: 946
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Pon lis 10, 2025 11:20 Re: Kot nagle okulał

U moich przeciwzapalny, czyli tolfedyna, od razu pomagał.
A czy kotka poza tym zachowuje się normalnie, przemieszcza się, je? Przy katarze, niezależnie czy kot kuleje, to siedzi w kącie bez apetytu. Gorączkę wet mierzył?
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15428
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pon lis 10, 2025 13:36 Re: Kot nagle okulał

Gorączki nie mierzył.

Poza tym wygląda, że nic więcej jej nie dolega, ma apetyt, pije, wychodzi jak zawsze. na dwór.
Chociaż pierwszego wieczoru musiała gorzej się czuć, była drażliwa i nie miała apetytu.
Następnego dnia rano było trochę lepiej, wet dopiero po południu miał otwarte, dostała lek i w domu już normalnie jadła.
Jak zwykle muszę ją zaganiać do domu, najchętniej na dworze by spała, dobrze, że na tarasie na grubym styropianie (tak lubi).
Jakbym chciała bardzo ograniczać, to poszłaby w krzaki, tam spała i jeszcze uciekała przede mną przy próbach łapania :?
Ma bardzo dużo futra, jest w typie persa starego typu [typie, typu...].

Będę jechać wieczorem na fitness, to wpadnę do weta i wezmę jeszcze ten przeciwzapalny.
Maja dostaje Meloksykam.

.Mia.

 
Posty: 946
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Pon lis 10, 2025 14:34 Re: Kot nagle okulał

.Mia. pisze:Gorączki nie mierzył.

Poza tym wygląda, że nic więcej jej nie dolega, ma apetyt, pije, wychodzi jak zawsze. na dwór.
Chociaż pierwszego wieczoru musiała gorzej się czuć, była drażliwa i nie miała apetytu.
Następnego dnia rano było trochę lepiej, wet dopiero po południu miał otwarte, dostała lek i w domu już normalnie jadła.
Jak zwykle muszę ją zaganiać do domu, najchętniej na dworze by spała, dobrze, że na tarasie na grubym styropianie (tak lubi).
Jakbym chciała bardzo ograniczać, to poszłaby w krzaki, tam spała i jeszcze uciekała przede mną przy próbach łapania :?
Ma bardzo dużo futra, jest w typie persa starego typu [typie, typu...].

Będę jechać wieczorem na fitness, to wpadnę do weta i wezmę jeszcze ten przeciwzapalny.
Maja dostaje Meloksykam.

Trzeba z tym lekiem uważać bo jedzie po nerkach. Jeśli kotka chodzi po dworze, to mogła nogę mechanicznie uszkodzić. Patrzyliscie, czy coś nie wbiło się w łapkę? Kiedy musiałam dawać kotce Meloksycam, to dostosowywałam do jej samopoczucia (po rwaniu zębów) i dostawała tylko, gdy widziałam ból, rozrzedzalam dni miedzy jedną a drugą dawką i systematycznie ją zmniejszałam, aż przestał być potrzebny.
Edit: Skoro kotka lubi siedzieć na dworze, to zrób jej budkę ze styropianu - w jej wieku zimno nasila dolegliwości stawowe i reumatyczne.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15428
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Wto lis 11, 2025 10:44 Re: Kot nagle okulał

mziel52, jaka budka, Maja wychodzi na dwór, bo lubi ale i dlatego, że w domu często jej za gorąco.
Na zimę robi jej się gęste futro - kiedyś w Hodowcach radziłam się, jak rozczesywać zimowe futro, bo sobie nie radzę,
są jej zdjęcia w letniej i zimowej odsłonie, można zajrzeć :) viewtopic.php?f=10&t=183159&p=11907709#p11907709

Łapa była dokładnie obejrzana, najpierw w domu, potem u weta.
Pisałam w jakich okolicznościach zaczęła kuleć, dlatego dociekam, co może być przyczyną.
Mechanicznego urazu nie widać, wycieku z oczek (większego niż zazwyczaj, bo zawsze ma) też nie.

Odnośnie Meloksykamu - chciałam Onsior, bo jest najbardziej bezpieczny dla nerek,
ale wetka oponowała, że z kolei jest gorszy dla przewodu pokarmowego.
Z tą wetką miałam pierwszy raz kontakt, nie było dwóch innych, do których zawsze chodzę.
Wzięłam w lecznicy Onsior, ale wstrzymałam się, bo wczoraj nie miała nic podanego i utyka ledwo widocznie.

.Mia.

 
Posty: 946
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Wto lis 11, 2025 21:04 Re: Kot nagle okulał

Właśnie dlatego powinna być budka, skoro w domu jej za ciepło. Na deszcz, na wiatr, na silny mróz. Chłodniej niż w domu, a nienarażona na ekstema pogodowe.
https://materacerzekasnu.erli.pl/produk ... 2354935831
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15428
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lis 13, 2025 9:37 Re: Kot nagle okulał

mziel52, zapewniam Cię, że budka nie jest potrzebna :lol:

Maja teraz już w ogóle nie śpi na dworze, natomiast lubi przesiadywać na swojej ulubionej miejscówce,
czyli w kąciku na tarasie przy szybie, pod dachem, na grafitowym styropianie grubości 12 cm.
Taras jest od strony południowej, u nas zresztą obecnie cudowna pogoda.
Dalej chodzi tylko po to, aby się przejść.

Dzięki za nakierowanie na koci katar.
To zmotywowało mnie do napełnienia wczoraj kapsułek samymi dobrociami, nie mogłam się zabrać.
Przeanalizowałam i widzę jak bardzo jej te suplementy pomagają.
Na odporność i na futro, którego nawet nie muszę czesać, bo po oleju z Omega3 nie kołtuni się i nie wypada.
Podsumowałam sobie wszystko i widzę, że nie mogę odpuszczać robienia kapsułek.
Nie szkodzi, że dzisiaj wszędzie czuję rybi olej :lol:

.Mia.

 
Posty: 946
Od: Wto sty 15, 2013 19:03
Lokalizacja: maz wsch

Post » Czw lis 13, 2025 9:44 Re: Kot nagle okulał

Polecam na odporność immunodol i laktoferynę, u mnie najlepiej się sprawdza. Reszta, czyli omega-3 itd. też nie zaszkodzi.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15428
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: elmas, kota_brytyjka, sebans i 47 gości