Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie mocz

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Śro paź 22, 2025 15:15 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Kliknęłam rano w link i teraz w ciągu dnia zooplus przysłał maila z zachętą do zakupu obejrzanego produktu:
Katarzyna, wybraliśmy produkty, które mogą świetnie sprawdzić się u Twojego pupila.
:wink:
Karmnik świetny. Faktycznie, gawron kulki z niego nie wyjmie. Kiedy wieszałam kulki w siateczkach (to było proszenie się o kłopoty, wiem, na szczęście te jakoś mnie i maliznę ominęły) na krzakach np. na tym na zdjęciu, gawrony nauczyły się czy to podskakiwać, czy podlatywać, nie wiem, bo nie nakryłam ich nigdy, i rozszarpywać siateczkę, żeby kulka wypadła na śnieg. Inteligentne są.
Mieszkamy w miejscu bardzo uczęszczanym, pewnie pół albo i 3/4 osiedla przechodzi pod naszymi oknami. To są nawet setki ludzi dziennie... (Sądziliśmy, że przechodzenie pod oknami nie będzie przeszkadzało. I nie przeszkadza. Przeszkadza zatrzymywanie się pod oknami na papieroska/i, piweczko/ wineczko/ wódeczkę, późnonocną "imprezkę" etc. :cry:) W każdym razie w tak uczęszczanym miejscu nie miałabym jak powiesić karmnika, bo po prostu bałabym się, że na drugi dzień ktoś się poczęstuje. Poidełko stawiam daleko, pod brzózką ok. 50 m od okna, jest ukryte, więc mam nadzieję, że nikt się nie połakomi, do tej pory jeszcze się tak nie zdarzyło (i oby się nie zdarzyło teraz, bo ja czasem jak coś palnę... niestety, w sprawie wszelkich loterii moje "gadanie" nie działa :( ).
A dyżurne gawrony, kawki, sroki (u nas wrony to rzadkość, o dziwo!) szybko wszystko rozpracowują, to prawda. Kiedy coś się rzuci i odejdzie parę metrów, zlatuje się czerń, nie wiadomo skąd, nie wiadomo, gdzie się ukrywały i obserwowały. Uroki 4. i 1. kwartału :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Śro paź 22, 2025 21:54 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Zimą wszystkie zwierzaki szukają jedzenia. Fajnie, ze karmisz ptaki! :1luvu:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71004
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon paź 27, 2025 11:01 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Cieszę się, że nie jestem sama w tym uzależnieniu. Bez forum ciężko było, oj, czytam właśnie, że nie tylko mnie ;) Nie potrafiłam sobie miejsca znaleźć. Dwa razy przeskanowałam komputer, bo myślałam, że to może u mnie jakieś wirusy zawiniły. Dzięki Kochane Forumowiczki za informację! :1luvu: Bo stres był spory, nie powiem... Teraz niech Admin upora się z tym atakiem, za kociarzy się wzięli?? Co za czasy :strach:

Nemek w nowej kawalerce (myślałam, że jej nie zaakceptuje, poprzednia, którą oddałam kwiczołkowi 3 tygodnie temu, była wg mnie lepsza, ale koty wiedzą przecież lepiej ;) ):
Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon paź 27, 2025 11:37 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Katia K. pisze:Cieszę się, że nie jestem sama w tym uzależnieniu. Bez forum ciężko było, oj, czytam właśnie, że nie tylko mnie ;) Nie potrafiłam sobie miejsca znaleźć. Dwa razy przeskanowałam komputer, bo myślałam, że to może u mnie jakieś wirusy zawiniły. Dzięki Kochane Forumowiczki za informację! :1luvu: Bo stres był spory, nie powiem... Teraz niech Admin upora się z tym atakiem, za kociarzy się wzięli?? Co za czasy :strach:

Nemek w nowej kawalerce (myślałam, że jej nie zaakceptuje, poprzednia, którą oddałam kwiczołkowi 3 tygodnie temu, była wg mnie lepsza, ale koty wiedzą przecież lepiej ;) ):
Obrazek


my się nie znamy :mrgreen:
od jakiegoś czas zooplus ma lepsze pudełka, które kotom wybitnie pasują, u mnie też takie stoi cały czas w kuchni i nie jeden raz potykam się o niego, ale czego się nie robi dla kotów
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76615
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pon paź 27, 2025 17:26 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Katia K. pisze:Cieszę się, że nie jestem sama w tym uzależnieniu. Bez forum ciężko było, oj, czytam właśnie, że nie tylko mnie ;) Nie potrafiłam sobie miejsca znaleźć. Dwa razy przeskanowałam komputer, bo myślałam, że to może u mnie jakieś wirusy zawiniły. Dzięki Kochane Forumowiczki za informację! :1luvu: Bo stres był spory, nie powiem... Teraz niech Admin upora się z tym atakiem, za kociarzy się wzięli?? Co za czasy :strach:

Nemek w nowej kawalerce (myślałam, że jej nie zaakceptuje, poprzednia, którą oddałam kwiczołkowi 3 tygodnie temu, była wg mnie lepsza, ale koty wiedzą przecież lepiej ;) ):
Obrazek

Widać, że Nemus zadowolony z miejscówki! :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71004
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 28, 2025 11:13 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Zadowolony, przesiaduje tam czasem, zastanawiam się, czy jakimś gałgankiem jej (kawalerki) nie wyścielić, może by tak spędzał tam noc? Bo w łóżku strasznie się rozpycha i nie, nie ciśnie się do Krzyśka, tylko do mnie, zgiętej w paragraf :wink:
A oczy zmrużone, bo zdjęcie robione "z lampą", moim XIX-wiecznym telefonem ;)

A propos ostatniej rozmowy nt. ptaków i ich losu w tej gorszej połowie roku, znalazłam filmik, wstawiłam na YT i dokonałam drobnych skrótów. To nasz Park, Krzysiek kręcił z okna, nawet o tym nie wiedziałam. Od momentu, w którym zniknęłam "z wizji" (0:53) do pierwszego gawrona (1:37) minęło akurat tyle czasu, ile potrzebowałam, żeby z Parku wyjść, sadzę, że byłam przez nie obserwowana, odważyły się przylecieć, kiedy przestałam być potencjalnym zagrożeniem. To luty prawie 9 lat temu. Mój ubiór świadczy o tym, że było bardzo zimno, na pewno też większość obeszła się niestety smakiem:
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Wto paź 28, 2025 11:44 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Biedne te ptaki zimą :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71004
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw lis 06, 2025 11:09 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Biedne, w sumie zawsze, widuję często ostatnio gołębie z urazami łapek, dziś spotkałam takiego, który skacze na jednej, drugiej brak... Odleciał, kiedy się zbliżyłam. Jak to stworzenie przetrwa zimę? :cry:

Czy ktoś z Was łapał mocz, korzystając z tego specjalnego żwirku?
Jak to wygląda, czy ma sens i jak długo mocz może stać w lodówce? Nie dla mnie wiedza, dla moich rodziców i ich Zmorki (na zdjęciu). Dłuższa opowieść.
Obrazek
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw lis 06, 2025 11:42 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie

Przy jednym kocie się sprawdza. W żwirku jest instrukcja i strzykawka do pobrania materiału. Warto mieć drugie awaryjne opakowanie i dosypać trochę, gdyby kotu było za mało tego żwirku.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15412
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Czw lis 06, 2025 12:06 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Katia K. pisze:Biedne, w sumie zawsze, widuję często ostatnio gołębie z urazami łapek, dziś spotkałam takiego, który skacze na jednej, drugiej brak... Odleciał, kiedy się zbliżyłam. Jak to stworzenie przetrwa zimę? :cry:

Czy ktoś z Was łapał mocz, korzystając z tego specjalnego żwirku?
Jak to wygląda, czy ma sens i jak długo mocz może stać w lodówce? Nie dla mnie wiedza, dla moich rodziców i ich Zmorki (na zdjęciu). Dłuższa opowieść.
Obrazek


Jak Rudzia miała zapalenie pęcherza to łapałam podstawiając jej pod ogonek chochelkę, Zmorce tak się nie da? Mocz zawoziłam prawie od razu do weta na badanie, ale ja swojego nie mam tak daleko, wtedy to było 10 min samochodem.
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76615
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Czw lis 06, 2025 15:58 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie

Kilka godzin w lodówce, ale im krócej, tym lepiej. Czas zależy też od rodzaju badania - jesli to badanie mikrobiologiczne, to trzeba raczej szybko dowieźć do weta.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71004
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 07, 2025 7:04 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie

Dziewczyny, dzięki!

Zmorka skończyła 10 lat, u rodziców jest 9,5.
Teraz już chyba 3. raz miała "incydent" z drogami moczowymi, wiadomo, próby siusiania i zostawianie krwistych kropelek. Wcześniej w zeszłym roku jesienią, potem w maju, a teraz w październiku. Do naszej wetki ciężko dostać się z dnia na dzień, więc Zmorka trafia do najbliższej przychodni, ja z kotem w transporterze idę tam od rodziców do 10 minut.

Wszystkie nasze koty miały pobierany mocz z pęcherza pod usg, przy Kokoszu nawet asystowałam. Nawet stara Niunia miała. A ta wetka, do której chodzi Zmorka, powiedziała mi teraz, we wtorek, że taki sposób jest bardzo niebezpieczny, że jest coraz więcej zgonów. I nie pobrała jej moczu, bo kotka była ok. 4 godziny wcześniej w kuwecie i moczu było za mało na wyciśnięcie, jak stwierdziła. Poprzednim razem, wiosną, to się udało. Nie wiem, ile w tym prawdy, Zmorka nie lubi obcych, a ja jestem obca, nie chce ze mną chodzić do lekarza, źle się zachowuje. Szkoda mi jej, a mam przyjść znowu we wtorek za 2 tygodnie na ten mocz, tylko ma być co najmniej 5 godzin po ostatnim siusianiu. Kurczę, jak?

Moi rodzice sami moczu nie złapią, mama jest bardzo chora, chodzi już nawet po domu z laską, jest tak naprawdę coraz gorzej. Tato niby sprząta kuwetę, ale, po 20 latach życia z kotem, ciągle się boi cokolwiek przy kocie zrobić.
Nie jestem przekonana co do takiego pobierania moczu, przecież nie będzie idealnie czysty, nawet przy wyparzonej kuwecie. Ale trzeba będzie chyba spróbować, bo nie chcę jej nosić znowu na próżno. (Swoją drogą, badanie moczu nie jest teraz chyba niezbędne, to nie pierwszy incydent przecież :? )
Żeby tylko Zmorka chciała skorzystać z tego żwirku, bo to jednak będzie zmiana.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Pt lis 07, 2025 8:05 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie

Ja bym bez badania podała kotce furaginę (bez recepty w aptece), urosept, pilnować picia i spokoju kici. Pamiętam, jak pierwsza moja kotka załatwiała się często i z kropelkami krwi, przyszła wetka do domu i to zaordynowała. To były czasy komuny, badań laboratoryjnych krwi i moczu u wetow się nie wykonywało. Potem zawsze stosowałam tę kurację i pomagało. Mocz kotki wzięty z tego specjalnego żwirku można zanieść do ludzkiego labu, punktów pobrań jest masa. Tylko wtedy trzeba przelać do specjalnego pojemnika z apteki. Mój pies cukrzyk, też w czasach komuny, miał zawsze badany w ludzkim labie, pod ludzkim nazwiskiem.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15412
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt lis 07, 2025 9:24 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie

Ja też z problemami moczowymi starałam się radzić sobie sama, bez weta. A badanie moczu ogólne mozna zrobić paskiem, takim kupowanym na allegro
https://allegro.pl/oferta/paski-do-bada ... 8051875004
Są też specjalne dla psów i kotów, oczywiście droższe, ale ja bym kupiła "ludzkie".
Mozna położyć foliowy worek (taki na smieci) w kuecie, zawsze trochę sioo na nim wyląduje, a do zamoczenia paska potrzeba niewiele. Z moich doswiadczeń - niewielkie zanieczyszczenie żwirkiem (benek niebieski) nie przeszkadza.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71004
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt lis 07, 2025 21:51 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] s.126 pytanie

Dzięki!

Furaginę w zastosowaniu dla kotów znam, dawałam Niuni, kiedy miała na końcu często takie problemy. Mamie proponowałam teraz, bo miałam w domu, tyle że taką "max", dla siebie, więc byłby problem z dawką, ale pomyślałam, że ćwiartka byłaby dobra, to nieduże tabletki. Ale nie chciała, pytała, czy pójdę ze Zmorką na drugi dzień, bo ją zapisała. Pójdę, trudno. Byłam w sumie 3 razy, ale teraz we wtorek zdenerwowałam się, nie powiem.

Zmorka dostaje UrinoVet, teraz już codziennie, bo w tamtych poprzednich przypadkach chyba po 3 tygodnie, może miesiąc? Ale teraz kazała dawać cały czas, trudno, będziemy kupować. No i teraz KalmVet. Pyta mnie ta wet, czy ona się stresuje. Wątpię, jest właściwie tylko z rodzicami, mało kto przychodzi. Jednak ostatnio byli w mieszkaniu macherzy, którzy bardzo hałasowali, no i zwyżka jeździła za oknami, bo majstrowali przy dachu - podobno Zmorka bała się i chowała. Nie poprzedziły te dwie sytuacje bezpośrednio jej problemu z siusianiem, ale kto wie?

Ona jest na szczęście z tych pijących kotów. Choć podobno ostatnio przestała prosić o odkręcenie wody na ciurkanie w umywalce w łazience, wcześniej to lubiła. Jednak z miseczki pije.

O tym, że do zwykłego lab można zanieść koci mocz, wiem z forum, u kogoś w wątku to czytałam. O paskach dowiedziałam się teraz, bardzo sprytne, chyba trzeba zakupić, ciekawe, jaką mają datę ważności.
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12877
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: zuzia115 i 21 gości