Zaklejony nos od miesięcy, weci rozkładają ręce, pomocy

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Pon kwi 25, 2022 14:55 Re: Zaklejony nos od miesięcy, weci rozkładają ręce, pomocy

Ja Ci bardzo polecam Cykloferon (trudne teraz do zdobycia)
https://www.facebook.com/10035394855982 ... 762571070/
albo Fosprenil. U mnie absolutnie pomaga. Pierwszy raz Fosprenil podała mojej wiecznie zagluconej,oddychającej jak Lord Vader z Gwiezdnych Wojen kotce tymczasce dr Karaś-Tęcza z Dermawet (niekiedy specyficzna lekarka,ale polecam odwiedzić) https://www.facebook.com/Dermawet i tam też kupiłam porcję na wynos.
Potem od doświadczonej kociary dostałam namiar na Cykloferon http://firmasiersciuchowo.blogspot.com/ ... ge_25.html dla umierającej zagluconej,białaczkowej kotki i wraz z aantybiotykiem postawiło ją na nogi.
Zdecydowanie polecam,lepsze niż Zylexis i Scanomune oraz inne uodparniacze typu Lizyna itd.

tabo10

 
Posty: 8086
Od: Nie lip 31, 2011 14:24

Post » Wto sty 09, 2024 23:39 Re: Zaklejony nos od miesięcy, weci rozkładają ręce, pomocy

Udało się Państwu wyleczyć „katar”?

gjakubowska

 
Posty: 5
Od: Wto sty 09, 2024 23:16

Post » Czw lis 06, 2025 8:12 Re: Zaklejony nos od miesięcy, weci rozkładają ręce, pomocy

Podrzucę temat i powtórzę pytanie , czy udało się wyleczyć kota? U nas jest to samo. Retinoskopia tylko najdłużej pomagała, ale obecnie stan serducha nie pozwala ma znieczulenie. Antybiotyk niedawno wybrała, pomógł na jakiś miesiąc a teraz znów powtórka. Nie wiem co dalej robić.Dodam , że wspomagamy się irydacja do nosa rhino biom ( zasiedlanie nosa dobrymi bakteriami ) , ale to tylko takie wspomaganie . Może ktoś ma jeszcze inny pomysł, co można jeszcze zrobić?
Obrazek

koszka

 
Posty: 374
Od: Czw paź 11, 2007 17:01
Lokalizacja: Poniatowa

Post » Czw lis 06, 2025 15:54 Re: Zaklejony nos od miesięcy, weci rozkładają ręce, pomocy

koszka pisze:Podrzucę temat i powtórzę pytanie , czy udało się wyleczyć kota? U nas jest to samo. Retinoskopia tylko najdłużej pomagała, ale obecnie stan serducha nie pozwala ma znieczulenie. Antybiotyk niedawno wybrała, pomógł na jakiś miesiąc a teraz znów powtórka. Nie wiem co dalej robić.Dodam , że wspomagamy się irydacja do nosa rhino biom ( zasiedlanie nosa dobrymi bakteriami ) , ale to tylko takie wspomaganie . Może ktoś ma jeszcze inny pomysł, co można jeszcze zrobić?

Wątek ma ponad 3 lata.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56099
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Śro lis 12, 2025 20:18 Re: Zaklejony nos od miesięcy, weci rozkładają ręce, pomocy

Dzień dobry.
Od lipca mam Mine Coona.Kot wzięty z zamykanej hodowli.Kot z FIV,miał giardię,robił kupy z krwią,leci nu z nosa,ciężko oddycha.Daliśny radę z wszystkiego Go wyleczyć oprócz glutów z nosa ichyba zatkanych zatok.Nie wiemy co robić ,weterynarze też rozkładają ręce.Jest nam tu na tej grupie ktoś w stanie coś doradzić ,polecić.Zaznaczam na grupie jestem od pół godziny i to mój pierwszy post.Bardzo proszę Dobre Dusze o pomoc.

marekdradom

 
Posty: 1
Od: Śro lis 12, 2025 19:40

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 83 gości