OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim

Post » Nie paź 26, 2025 20:55 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

aga66 pisze:Bardzo smutno było bez forum. Czy ktoś wie co się stało i jak nowe osoby mają się rejestrować?

viewtopic.php?f=5&t=223648

Silverblue

 
Posty: 6348
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Czw paź 30, 2025 8:47 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Ranki są ciemne. Czasem okraszone deszczem czy wiatrem. A niekiedy, jak dziś, las wypełnia spokój. Taki mroczny lecz nie straszny. Pora roku powoduje, że żaden ptak nie wydaje dźwięku w lesie. Pnie sosen, otulone ciemnicą, wyglądają jak wyprężeni strażnicy. Nawet w tak spokojny poranek, gdzie szmer wiatru nie zakłóca ciszy, słychać delikatne...szemranie. To liście co to odrywają się od konarów. Dryfując ku ziemi gadają coś do siebie? Do towarzyszy niedoli? A jak już opadną to z lekkim szelestem moszczą się wśród innych. Już odpoczywających po podróży.
Las jest ciemny. Jednak nie całkiem. Oświetlają go barwne plamy liściastych drzew,ktorych kolorowe liście przebijają mrok. Pięknie to wygląda.
Las jest zawsze piękny. O każdej porze roku i dnia.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56094
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw paź 30, 2025 8:51 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Pięknie napisane. :1luvu:
Takie poranki wynagradzają trud codziennego karmienia.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15391
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt paź 31, 2025 12:57 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Wiatr rankiem dawał o sobie znać. Ciemny poranek nie był dla mnie łaskawy. Zepsuł się na ament :wink: suwak od kurtki. Zrobiły się z niego puzzle. A potem, gdy dziarsko maszerowałam przez liście złapałam poślizg...na goownie psim :placz: Trochę mi czasu zajęło dzierganie resztek z bieżnika buta :strach: Ale co mi tam, polazłam dalej.
A w lesie...na ziemi ścielił się żółty dywan z liści, które strzasnął wiatr . Mrok był nim rozświetlony. Ścielił się mi pod stopami jak w luksusowym hotelu.
Las, targany porywami wiatru, gadał. Nie tylko konary nad moją głową, szurały tajemniczo. Na niebie rysowały się ich ciemne zarysy. Las gada też inaczej. Pnie drzew nie tylko trzeszczą gdy ulegają gwałtowny porywom. One też...płaczą. Gdy jest się blisko można usłyszeć jak szlochają i jęczą. Cicho i dyskretnie skarżą się światu i bliskim drzewiastym towarzyszom. My ludzie czasem to słyszymy. Ja dziś miałam to szczęście.
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56094
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Pt paź 31, 2025 21:28 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Tak, zgadzam się. Opadłe liście tworzą piękny kolorowy dywan. Na szczęście jest ciepło nawet rano więc przyjemnie jest wychodzić.

aga66

 
Posty: 6904
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob lis 01, 2025 12:44 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Jak zwykle z opóźnieniem pragnę podziękować za wpłaty od Cioci :201494
Zakupiłam 4 żwirki i skusiłam się na 4 miseczki dla bezdomniaków.
Postawię je jak się "uspokoi" ten bajzel co to na kotłowni się zadział.
Bardzo dziękuję :1luvu:
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56094
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto lis 04, 2025 18:44 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Popołudniowe karmienie futer. Łażę od miejsca do miejsca machając mało radośnie wiaderkiem. Wróć...nie macham bo woda w nim jest :mrgreen: Dołażę do lasu i ze spuszczonym łbem (zajętym myślami :mrgreen: ) wkraczam na udeptaną przeze mnie ścieżkę prowadzącą do karmnika. Jestem przygnębiona. 9 sosem rosnących na poboczu polnej drogi znikło :placz: Rano jeszcze "straszyły" mnie ciemnymi, jojczącymi pniami a teraz z tych pni sterczą okrawki. :strach: Straszne to smutne i przygnębiające. Przyroda nie powoli :placz: znika w moich oczach.
Zapadał już lekkawy zmierzch. Taki wieczorny miękki szal otulający swym pasmem okolicę. Podniosłam głowę przeszukując wzrokiem teren przede mną. Są już kociambry ? czy gdzieś ukryte? A może dziś nie przyjdą, nie pokażą się. W niewyraźnym świetle widzę przed sobą "górki". Jakby jakby leżały. Co nie dziwi nic. Bo oba nowo powstałe domy do okolicznego lasu różne rzeczy wywalają. Jednak coś mnie zatrzymało po kilku krokach. Postawiłam wiaderko i jopię 8O się przed siebie. Nie wzięłam czołówki więc na nędznym swym wzrokiem muszę polegać. Coś mi nie pasuje. Gdy tak sterczę i sterczę ...jedna z karp...poruszyła się i wydała chrumkę. Boczek zmieniała :mrgreen: Stało się jasne, że na mej drodze umościły sobie posłanko dziki :!: Nie malutkie. Porządnej postury i wagi. Było ich nie dwa a aż cztery sztuki!
Na drugi dzionek obejrzałam ich legowiska. Prawdziwie wielkie łoża wygrzebały sobie w ściółce. Petów, śmieci i butelek po alkoholu nie stwierdziłam :smokin: Musiały być mocno umęczone. Ot tak !
"Moje" karpy.
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56094
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Wto lis 04, 2025 21:02 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Przykre to co piszesz, szkoda każdego drzewa :(

aga66

 
Posty: 6904
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw lis 06, 2025 15:41 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Lasy są teraz przezroczyste. Gdy opadły prawie wszystkie liście stały się takie ...niebyłe. Tylko pnie drzew i konary co większe rysują się w lekkawym mroku. Reszta to nicość przetykana pojedynczym, smętnie zwisającym liściopodobnym tworem. Reszta ścieli się po ziemi zbełtana deszczem i stopami. Jesień późna w pełnej krasie. Nie zawsze fajnej. Idę ścieżką. Jak co dzień robię co ranny obchód. Uważam by nie wdepnąć na korzenie, które mi podstawiają drzewa. Gdy wchodzę na ostatnią prostą uderza mnie po patrzałkach blask księżyca. Wisi na wprost mnie. Wielki, piękny, lekko zamglony. Taki romantyczny i tajemniczy. Jak czarodziejska lampa rozsyła swoje promienie ku ziemi. I staje się mały cud. Ścieżka wysłana opadłymi liśćmi, mocno już nie fajnymi bo zły los je upodlił, zaczęła błyszczeć. Pan Nieba rozświetlił złotem drogę przede mną. Jakbym stąpała po dywanie ,utkanym ze złocistych nitek, ku niebu. Moja bajka. Drepczę, taka malutka, do przodu tym czarodziejskim szlakiem. a on zmienia się powoli w błotko czym bliżej drogi jestem. Memle się mi pod stopami. Czym bardziej księżyc chowa się za drzewami tym bardziej świat zaczyna być zwyczajny. Czar prysł!
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Dla naszych Słoneczek [*] Kochamy i tęsknimy.

ASK@

Avatar użytkownika
 
Posty: 56094
Od: Czw gru 04, 2008 12:45
Lokalizacja: Otwock


Adopcje: 9 >>

Post » Czw lis 06, 2025 21:22 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Jakie klimatyczne zdjęcie, wow. Przez tą pełnię to jakiś dziwnie się czuję, tak jasno w nocy.

aga66

 
Posty: 6904
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Czw lis 06, 2025 22:16 Re: OTW23-A życie prozaicznie się toczy:(

Asiu zaproś mimblę na spacerek,koniecznie z aparatem. :mrgreen:
Dobro raz dane, wraca z podwójną siłą.
Kacperku[*]przepraszam Cię za to, co musiałam Ci dziś zrobić. Dziękuję Ci za 16,5 roku bycia razem.
05-1995-27-12-2011.:( :(
Rysio-16-02-2013 [*] :( :( Przecinak-Synuś-13-12-2016[*] :( :(
ObrazekObrazek

Hieny na pokład.
Dążymy do szczęścia, nie zadeptując trawników innym.
“Człowiek, który nie ma się czego bać, to człowiek, który nie ma czego kochać.”

meg11

 
Posty: 25680
Od: Wto sty 11, 2011 15:22
Lokalizacja: Radom

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości