Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Wto paź 07, 2025 16:43 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Katiu ,ptaszkom takim ja dawalam bialy ser lub po prostu kocie paszteciki,dawaly rade ( zwykle jerzyki byly).Jwiczola na zywo nigdy nie widzialam ,ale sliczny ptaszek,mial szczescie ,ze na Ciebie trafil. Niestety wszystkie krukowate i tym podobne( sroki,kawki) sa mięsożerne,czesto tez ich lupem padaja male kocięta :( Mnie zdarzylo sie w parku obserwowac , jak sroka zamierzala złapać wiewiórkę z lotu ,narobilam halasu,ale dopieto kij rzucony w strone ptaka ,przegonil go.Wiewiorka zdazyla zwiac.

alessandra

Avatar użytkownika
 
Posty: 26897
Od: Pon maja 07, 2007 13:04
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Post » Czw paź 09, 2025 6:28 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Dzięki Ola, doczytałam już, że takim "robakożercom" można dawać kocią karmę w razie czego. A kawałek białego sera łatwiej kupić, niż jedno jajko, będę pamiętać, dzięki za radę. Choć wolałabym nie mieć po co, nie lubię takich przygód. Malucha uratowałam, to prawda, zadziobałyby go. A miałam chwilę zastanowienia, czy cofnąć się kilkanaście metrów do przejścia ze światłami, czy pójść na takie bez świateł. Gdybym wybrała pierwszą opcję, nie znalazłabym się w okolicy zdarzenia.

O srokach wiem, napatrzyłam się, kiedy mieszkaliśmy jeszcze w Parku. Znalazłam tu w pierwszym wątku Krzysia jedną historię, zacytuję się, to kwiecień 2013 roku:
Dzisiaj miałam taką smutną przygodę... Idąc do śmietnika, zobaczyłam na altance srokę. A obok, na chodniku, małego ptaka. Myślę - pisklę uczy się latać? Niemożliwe... Nagle sroka do niego zleciała i zaczęła tłuc go dziobem po łebku. Szybko podeszłam, sroka przepłoszyła się, uciekła. Na chodniku kos, już bez oka, zamiast niego krwawa miazga, z krwawiącym łebkiem :( Żyje, ale słabiutko oddycha. Nawet się nie poruszył, kiedy go wzięłam. Do domu, transporter, ręczniki papierowe, do Kliniki. Myślałam, że w autobusie przestanie oddychać, ale nie. Doktor w Klinice przyniósł morbital, nie było czego ratować :(

Wiele lat można było zawozić potrzebujące ptaki na Kliniki przy Uniwersytecie. Od jakiegoś czasu nie można i ciężko uzyskać pomoc, bo jest się uzależnionym od widzimisię strażnika z SM. Pisałam, jak mnie zbył w maju, kiedy z kasztana obok nas spadły dwa pisklaki grzywacza. Ludzie! wolę tego nie wspominać.
Mamy to Przytulisko pod miastem, nigdy tam jeszcze nie byłam. Gdybym miała osobę z autem teraz w poniedziałek, pewnie bym od razu do nich dzwoniła. Robią dobrą robotę, trafia do nich cały przekrój dzikiej zwierzyny z lubelskich dróg, lasów, parków. Bo ta dziewczyna, do której od razu zadzwoniłam, jest sama i też ma zatrzęsienie. Ciężka sprawa.

Sroki i wiewiórki - temat mi znany. Kiedy mieszkaliśmy w Parku, częstym widokiem była baba na osiatkowanym balkonie, która klaszcze i pokrzykuje. To byłam oczywiście ja, próbująca odstraszać sroki (ale pamiętam i gawrony z takich akcji, zresztą kawki w sumie też, gniazdowały w takiej sporej budce, która w końcu spadła... też tu gdzieś historię opisałam), które zaczepiały naszą wiewiórczą rodzinę. Choć okoliczne bacho... przepraszam: dzieci, też dołożyły do niełatwego życia wiewiórek swoją cegiełkę (bywało, że dosłownie :? ).
Sroki i koty - też zdążyłam zorientować się w temacie. Wolę nie pamiętać tej sytuacji sprzed 2,5 roku, choć żaden z maluchów wtedy nie ucierpiał. Chyba były już za duże. Ale że takie sroczysko mogłoby porwać i zabić kocię - zdaję sobie sprawę.
Mamy gniazdo srok niedaleko okna, bardzo nad tym ubolewam :( Kiedyś były mi raczej obojętne, pamiętam, że moja mama mówiła zawsze, że nie lubi skrzeczenia srok, bo kojarzą jej się z cmentarzem, faktycznie najczęściej w tego typu miejscach można było je spotkać. Teraz rozpanoszyły się wszędzie, a mnie ich skrzek będzie już zawsze kojarzył się z przerażoną buranią otoczoną "ujadającymi" ptaszyskami, ech :(
Kota ['] 12.12.2015 | Krzyś ['] 21.10.2019 | Niunia ['] 24.01.2022 | Chrapek ['] 3.02.2022 | Kokosz ['] 17.02.2023

Zarejestruj się na FaniMani, rób zakupy i wspomagaj przy okazji fundacje!

Wiewiórki i inne ptaki

Katia K.

Avatar użytkownika
 
Posty: 12844
Od: Wto kwi 18, 2006 19:17
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw paź 09, 2025 6:46 Re: Proszę Państwa, oto Krzyś i Pozostali ['] A teraz Nemek

Jak w "Ptakach" Hitchcocka :strach:
Smutne są takie historie. :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70583
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 202 gości