Drapek pośmiecił w Twoim wątku, Jolu, to czuję się w obowiązku dopisać, że znalazł domek
Dzisiaj odwiedził weta na przegląd (jednak kocur

oceniony na ok. 4 lat), organoleptycznie zdrowy, został wstępnie "obrobiony", waga 4,3 kg

i pojechał do nowego domku. Czekamy na wieści z dokocenia. Domek ma 4 kocichy

. Drapek powinien się poczuć jak w haremie

Dziękujemy wszystkim za kciuki i dobre słowa dla rudzielca

PS. Nowy domek to znajomy domek i będziemy mieć wieści na bieżąco. To ważne, bo Ciocia Noel1 już płacze, że Drapka nie ma choć sama go eksmitowała z podwórka do domku
