
Właśnie Loco też dużo więcej już śpi, i trochę się nawet zastanawiałam czy coś mu nie jest, ale jak Spooky też, to widocznie po prostu panowie już weszli w etap nieco zmniejszonej energii

Bo poza tym wszystko w normie, no i brykać też bryka, tyle że mniej.
Na plecy jeszcze mi nie wskakuje i oby się nie nauczył, no bo te 7 kilo

