Malutki, rudy Sprinter szuka domu/jest domek :)

Coś te koty ostatnio się na mnie uwzieły.Właśnie dzwoniła do mnie koleżanka ,że sie takie małe na działce do niej przyplątało-matka zostawiła

Małe jest rude i przecudne...oczywiście koleżanka rudzielca do domu wziąć nie może...ja, jak wiadomo, też nie :cry:

Wrzucam tu dwa małe zdjęcia zrobione aparatem komórowym...jak tylko dojdę, dlaczego program mi się wiesza, kiedy chce je wrzucić w oryginalnych rozmiarach, zapodam większe.
Obrazek

» Sob sie 20, 2005 15:28

No dobra, udało się coś znaleźć, póki co na jeden dzień (jej babcia akurat wyjechala, wiec mieszkanie puste).Jutro tam będę i napstrykam duuużo zdjęć, co by każdy mogł nacieszyc oczy tym cudnym widokiem.
No i naturalnie..szukamy domku dla Sprintera (albo Sprinterki...to jeszcze nie jest pewne).
mały "apdejt":chyba jednak chłopczyk.Sama nie widziałam ,ale sądząc po opisie-chłopczyk.W końcu nie każda dziewczynka ma dwa jajka :roll:

» Nie sie 21, 2005 17:42

Sprinterek jest naprawdę tyci.Koleżanaka zabrała go do siebie do pokoju, ale nie może do trzymac dłużej niż kilka dni( ma już kota i ciężko chorego psa)...do tego jej matka powiedziała:jak będzie piszczał , to go wywalę!>bez komentarza< Więc możecie sobie wyobrazić...
Jest malutki , radosny i kuwetkowy

Jutro idziemy do weta bo troszkę pokichuje i oczka zapyziałe odrobinę.