Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Przecież wiadomo, że miseczki są stworzone dla kotów. Taki kształt, że nic tylko się zwinąć w kłębuszek. A czy to kuchenna, czy łazienkowa - to już tylko drobiazgi. Na fotelu ciotki Jaskierek prezentuje się bardzo ładnie, tylko co na to Ciotka??
A do szklanki to pysio wkłada, czy łapką też próbuje?

Ciotka nie jest zadowolona, tak to eufemistycznie określę

Żadne łapki, wkłada pysio i pije

No prawdziwie książęce obyczaje, wszak pysiem się pije a nie łapkami :kotek:

Tylko ta ciotka Nemi biedna, jest jednak nadzieja, że Jaskierkowi znudzi się miejscówka :201461

Biedna, muszę się zastanowić jak jej ten stres zminimalizować. Nie mam dobrego pomysłu

Mam eleganckiego kotka, nie ma co. Za chwilę będzie mnie pouczał jak rozłożyć sztućce :kotek:

Katarzynka01 pisze:Żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce
Ale co zrobić skoro się nie chce? Ano pogodzić się z tym
Nie chciało mi się, ale zrobiłam sąsiadom kurczaka w majonezie morelowym jako niespodziankę oraz podziękowania za płody ziemi. Płodami zrewanżować się nie mogę, wymyśliłam więc taki rewanż.

Małemu też nie zawsze się chce. Ale chce mu się czytać, mądralka

Zastanawiam się czy z literatury płyną aby tylko dobre przykłady
Chce mu się też szukać nowych miejsc

Wczoraj minęło 6 tygodni odkąd adoptowałaś Kasiu Jaskierka i kotek ma super rodzinkę :1luvu:

Miseczki i wszelakie pudełka, czy posłanka, to chyba wszystkie kotki lubią.
''Moja'' mała czarna 6 tygodniowa kruszynka i klonik Jaskierka, też lubią takie okrągłe niecki.

Sorki Kasiu za trochę prywaty u Ciebie. :oops:

Anna61 pisze:Wczoraj minęło 6 tygodni odkąd adoptowałaś Kasiu Jaskierka i kotek ma super rodzinkę
Miseczki i wszelakie pudełka, czy posłanka, to chyba wszystkie kotki lubią.

A wydaje mi się, że jest z nami od zawsze

Mamy nowe posłanko, bardzo się Jaskierkowi podoba

Anna61 pisze:''Moja'' mała czarna 6 tygodniowa kruszynka i klonik Jaskierka, też lubią takie okrągłe niecki.

Sorki Kasiu za trochę prywaty u Ciebie.

Takich słodkości nigdy za wiele, cudne są :1luvu:

Te rudzioszki emanują ciepłem jak ogień w kominku.

Dzisiaj przyszedł Chińczyk, pan Temu, przyniósł posłanko.
Wzięłam największy rozmiar, ale na starszaki jest zbyt mały. Dla Jaskierka jak ulał. Strasznie mu się spodobało

A przed chwilą zmęczony szaleństwami wczołgał się do tego schronienia i jak obłąkany namiętnie ssał. Dlatego języczek na wierzchu

edit: zapomniałam dodać, że posłanko jest w środku zupełnie mokre, tak obssane :roll:

Fajnie, że tak mu się podobało - jak kupujesz dla kota, to nigdy nie wiadomo, jak zareaguje. Dobrze, ze przynajmniej na Temu jest tanio. :wink:

Oby posłanko słuzyło Jaskierkowi i nie znudziło się szybko! :201461

Jakie słodkie te maluszki u Anna61.
A posłanko dla Jaskierka - kapitalne!! Dobrze że doczytałam, że dla starszaków za małe.
Na pewno Jaskierek czuje się tam fantastycznie, miękko i ciepło, no to ciumka :1luvu:

Loco swojego włochacza liże z błogością i też jest on mokry.
A języczek jest cudo, te języczki wystające to mnie zawsze rozbrajają

Moje koty I/XX coup de foudre i pustka. Jednak Jaskier

Kto przegląda forum