» Wto wrz 09, 2025 9:32
Re: Kotka z ostrym zapaleniem nerek - teraz już PNN
Dziękuję wszystkim forumowiczom, którzy na początku kiedy byłam przestraszona i zielona pomagali mi swoimi radami, podpowiedziami i sugestiami. Wasze doświadczenie było dla mnie bezcenne.
Podjęłam najtrudniejszą decyzję w swoim życiu. A teraz płaczę i żałuję, że może trzeba było jeszcze trochę poczekać.
Wiem, że dobrze zrobiłam, bo kocilki żołądek już nie trzymał jedzenia. Karmiłam strzykawką niewielkie ilości a ona po kilku sekundach dostawała torsji i wszystko zwracała.To była dla niej tortura. Straszliwie wychudła, a ja nie chciałam żeby umierała z głodu.
Dom jest taki pusty bez niej, mimo że mam dwa inne zwierzaczki.