Celina - aklimatyzacja continuum

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 11, 2025 17:52 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

:ok: :ok:

Spooxterium

Avatar użytkownika
 
Posty: 3354
Od: Sob sty 11, 2025 13:58
Lokalizacja: Spooxfera

Post » Czw wrz 11, 2025 23:42 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Oj Celinko, gdzieś Ty te gumki wpakowała, mam nadzieję że jednak nie do brzuszka, a jeśli do brzuszka to niech wyłażą :ok:
Chociaż wydaje mi się, że raczej sa6gdzies dobrze schowane. Trzymamy kciuki.

Silverblue

 
Posty: 5998
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pt wrz 12, 2025 5:14 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Czuwam i czekam. :(

Wczoraj poszły dwie porcje parafiny i na razie cisza. Celinka wydaje mi się spokojniejsza niż zwykle, noc przespała/przeleżała na swoim posłanku. Teraz przyszła i położyła się przy mnie, ale jakoś tak... cicho.

Nie mogę sobie darować, że bezmyślnie zawiesiłam te trzy gumki, że żadna czerwona lampka mi się nie zaświeciła.

Trzecia parafina na być podana przed 9-tą razem z jedzeniem, a potem głodówka do wieczora, do kontroli wet.

Czuwam i czekam.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11044
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt wrz 12, 2025 6:41 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

A ostatnia kupa kiedy była ?
i jakie sa zwykle odstępy między kupami ?
USG ma szanse wykryć gumkę, ale raczej nie w jedzeniu....nie wiem.
Na pewno na USG można zobaczyć zatkane/zawinięte/wgłobione jelito.
Myślę, że gumka ma szanse przejść przez kota bez jego zatkania.
Uszkodzić też w kocie niczego nie da rady.
Chyba że zacznie jakieś toksyny wydzielać ?
Kciuki trzymam :ok:
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14046
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2025 6:54 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Dzięki, Kazia!

Ostatnia kupa była 24h temu, czyli wczoraj ok 7 rano. Brak gumek zauważyłam ok 9.
Zwykle kupa jest 1x dziennie - raz trochę mniej niż 24h, czasem trochę więcej. Czyli zwykła dzisiejsza kupa powinna być po prostu dziś w ciągu dnia.

Niedługo dam Celince śniadanie z trzecią porcją parafiny. Potem nic aż do wieczornego USG (10h bez jedzenia).
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11044
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt wrz 12, 2025 10:28 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Była kupa o 11, na wielkość zwykła, na smród powalająca. Bez śladu gumki.

Dlaczego ja nie mam monitoringu w kuchni, który powiedziałby mi co się stało z gumkami? :conf:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11044
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt wrz 12, 2025 11:37 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Hana pisze:Była kupa o 11, na wielkość zwykła, na smród powalająca. Bez śladu gumki.

Dlaczego ja nie mam monitoringu w kuchni, który powiedziałby mi co się stało z gumkami? :conf:
Gumki mogły jeszcze nie przejść przez przewód pokarmowy.
Ja bym bardziej patrzyła na zachowanie kotki (wiem, że w tym momencie jesteś przeczulona).
Jeśli nie jest nazbyt spokojna, nie zachowuje się inaczej niż zwykle, śniadanie chętnie zjadła i ogólnie zachowanie nie wzbudza niepokoju, to najprawdopodobniej gumki spokojnie przejdą i wyjdą :)
O ile zostały zjedzone.
Warto kupki obserwować przez najbliższe kilka dni...dopytaj wetkę, jak długo taka gumka przechodzi przez przewód pokarmowy.
Natomiast gdyby Celinka zaczęła wymiotować i nie chciała jeść, to wtedy już alarm.
Jak będzie USG, to może dałoby się obejrzeć wejście z żołądka do jelit, bo tam ew mogły się zaklinować.
I czy żołądek nie jest niewspółmiernie wypełniony treścią.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Kazia

 
Posty: 14046
Od: Pt maja 24, 2002 13:46
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 12, 2025 12:07 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Czy ja jestem przeczulona? To mało powiedziane. :ryk:

Wg wczorajszych słów wetki, gumki z poślizgiem parafinowym powinny wyjść dzisiaj. Bez poślizgu - za 2-3 dni.

Celinka rano zjadła śniadanie chętnie (mimo dolanej doń parafiny). Jest spokojna, ale raczej nie jakoś dramatycznie.

Zajęłam się przetwórstwem winogron, żeby nie myśleć za dużo, a Celinka towarzyszyła mi w kuchni wpatrując się w winogrona w zlewie podczas mycia/skubania.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11044
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt wrz 12, 2025 14:02 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Współczuję Hano. Kot, któremu coś blokuje pasaz z pewnością nie jest bezobjawowy.

Kiedys wróciłam z biura i patrze a tu kilka pawiow Szarek. U weta obmacana, niby wszystko ok. Wtedy jeszcze nie mieli usg. W RTG nic nie było widać.

Następnego dnia kot markotny, kolejne pawie. Dostała kontrast i byla fotografowana co jakiś czas. Okazało sie ze jest coś w jelitach ale sie przesuwa. Zabrałam ja na noc. Operacja umówiona na rano. Ale przed operacja RTG pokazał, ze niedługo wydali to coś i wydaliła zanim ja po poludniu odebrałam. To był kawałek folii.

Tak ze ten... Jak Celinka mówi ze wszystko ok to obserwuj na spokojnie. Ma kuper tłusty? Tłusty kuper wskazuje na to ze niedługo coś wyjdzie...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88374
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 12, 2025 14:20 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Celinka nad-słoikowa.
Czy z głodnych oczu można coś wyczytać w temacie gumek?

Obrazek

Ps. Czy ktoś z Wwy jest zainteresowany ciemnymi drobnymi winogronami? Info na PW.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11044
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt wrz 12, 2025 19:16 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Nie musiała koniecznie zjeść tych gumek. Moja Ofelia lubiła się bawić gumkami recepturkami, ale nie zjadała - chwytała z jednej strony pazurkiem, z drugiej zębami i strzelała sobie w nos, albo pacała łapą, albo nosiła po domu i chowała (a taką gumkę całkiem łatwo schować w byle szparę).

Na winogrona bym była chętna, ale trochę daleko...
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35253
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Pt wrz 12, 2025 19:54 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Coś wiadomo po wizycie?
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88374
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pt wrz 12, 2025 20:27 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Mój Bambek tylko czeka na przysmaki w postaci gumek, sznurków i szybko wcina. Także jestem na to wyczulona. Napisz jak Celinka.

aga66

 
Posty: 6816
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Pt wrz 12, 2025 21:40 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

zuza pisze:Coś wiadomo po wizycie?

Na usg żołądek był pusty. Pani wet prześledziła jelito cienkie jak najdokładniej się dało i nic niepokojącego nie zauważyła.
W jelicie grubym szykuje się kupa, nie wiadomo czy z gumką czy bez. ;)
Zalecenia: jeszcze 3x mam podać olej parafinowy (trochę mniej niż wczoraj/dzisiaj) i obserwować kota.
Jutro spróbuję jeszcze raz przetrząsnąć mieszkanie. :roll:
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11044
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Pt wrz 12, 2025 23:17 Re: Celina - aklimatyzacja continuum

Celinka na zdjęciu wygląda na zrelaksowaną. Oby sprawa gumek się szybko wyjaśniła, niech wyjdą z kota, albo niech wyjdą skądkolwiek. Ja obstawiam że są gdzieś wepchnięte i oby tak było. Kciuki :ok: :ok:

Silverblue

 
Posty: 5998
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Silverblue i 61 gości