Kotka ze schroniska...znalazła kochający domek i ludzi

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 19, 2005 0:02 Kotka ze schroniska...znalazła kochający domek i ludzi

Jestem Tońka, roczną kotką wykastrowaną. Równo rok temu wzięli mnie ze schroniska młodzi ludzie. W domu był juz kot, wiec szybko weszłyśmy w układ i życie toczyło nam się całkiem nieźle az do momentu. Oto pojawiło się drugie dziecko w rodzinie. Dom stał sie za ciasny. Łazienka zamała na kuwete, kuchnia na miseczki, pokój na drapaki.
Oddali nas na przechowanie do babci nowego dziecka. Ale przeciez dziadek ma astmę i cos tam jeszcze. Jak przyszło do naszego powrotu do domu to sie okazało że my tam nie mieszkamy. Ja mam wrócić do schroniska.
No i co ja mam począć? Przeciez jestem czysta, spokojna, kocham dzieci, inne koty. Czy znajdzie się ktos kto mnie przygarnie?
Obrazek
Ostatnio edytowano Śro sie 31, 2005 16:01 przez Puchacz, łącznie edytowano 1 raz
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt sie 19, 2005 0:06

o matkoooo!!! :cry:
Obrazek

tree

Avatar użytkownika
 
Posty: 859
Od: Śro lip 13, 2005 21:33
Lokalizacja: kraków

Post » Pt sie 19, 2005 0:22

Tak!! teraz jestem pewna człowiek to najgorszy gatunek który Panu Bogu sie nie udał.
No co za ludzie do diabła :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil: :evil:
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 19, 2005 0:34 Re: Kotka ze schroniska...powróci do schroniska po 1,5 roku

Puchacz pisze:Oto pojawiło się drugie dziecko w rodzinie. Dom stał sie za ciasny


Żal mi koteczki niezmiernie :( Mam nadzieje, ze w tej sytuacji szybko znajdzie sie dla niej jakis dobry "niezaciasny" domek!

Ciekawe, czy jak sie panstwu urodzi trzecie dziecko, to poprzednich tez sie pozbeda tak jak kota, bo chata za ciasna??? :evil: :evil:
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 19, 2005 0:35 Re: Kotka ze schroniska...powróci do schroniska po 1,5 roku

mircea pisze:
Puchacz pisze:Oto pojawiło się drugie dziecko w rodzinie. Dom stał sie za ciasny


Żal mi koteczki niezmiernie :( Mam nadzieje, ze w tej sytuacji szybko znajdzie sie dla niej jakis dobry "niezaciasny" domek!

Ciekawe, czy jak sie panstwu urodzi trzecie dziecko, to poprzednich tez sie pozbeda tak jak kota, bo chata za ciasna??? :evil: :evil:


Wiesz Mircea moze sie tak zdarzyc :evil: :evil: Co za ludzie
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 19, 2005 0:46

Obawiam sie ze wezmą psa, najlepiej goldena, bo one takie łagodne, rodzinne, no i terapeuci, z jakiejś drogiej hodowli. To takie ładne uzupełnienie, dopełnienie rodziny, a jak juz bedą wakacje to do lasu i do drzewa. Albo do schroniska.
Ja bym takich wystrzelała za samą głupotę, lub "pustostan mózgowy"
"Im dłużej przebywam z ludźmi, tym bardziej kocham swoje zwierzęta."
Wiem, robię błędy ortograficzne
Nie puszczone bąki powodują przesrane myśli.
[url=http://www.etovet.pl[/url]

Puchacz

 
Posty: 2013
Od: Nie lut 22, 2004 16:23
Lokalizacja: W-wa

Post » Pt sie 19, 2005 0:57

Puchacz pisze:Obawiam sie ze wezmą psa, najlepiej goldena, bo one takie łagodne, rodzinne, no i terapeuci, z jakiejś drogiej hodowli. To takie ładne uzupełnienie, dopełnienie rodziny, a jak juz bedą wakacje to do lasu i do drzewa. Albo do schroniska.
Ja bym takich wystrzelała za samą głupotę, lub "pustostan mózgowy"


Strzelac? to mało boli. Tez bym ich przywiązała do drzewa :evil: :evil:
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 19, 2005 1:40

Żeby tak głupota była chorobą śmiertelną... :evil:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pt sie 19, 2005 1:46

A ja bym ich wrzuciła do schroniska, do takiej małej brudnej klatki...i najlepeiej żeby jakieś choróbsko złapali i żeby nikt się nimi nie zajął...Żeby ropa ciekła im z oczu i z nosa i żeby nikt nie zwracał uwagi ,jak oni w tej klatce marnieją.
Ale ale! NIE należy innym źle życzyć.Ja wyznaję zasadę,że i tak los się na nich odegra.Zamiast zastanawiać się co im zrobić, nalezy działać w sprawie kotkowej.Nie ma sensu tracić energii na zatruwanie się negatywnymi emocjami. Krótko mówiąc:mam gdzieś tych "ludzi', obchodzi mnie tylko ten kot.

aga23

Avatar użytkownika
 
Posty: 1358
Od: Wto sie 02, 2005 23:41
Lokalizacja: Szczecin

Post » Pt sie 19, 2005 5:25

jezu... biedna kocinka...
i takie kochane kocisko bedzie znowu w schronisku bo glupi babsztyl nie wie co to prezerwatywa (no chyba musieli widziec ze za ciasno bedzie :evil: )

biedne kocisko...
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Pt sie 19, 2005 5:48

Nagle za ciasno na kota? 8O To urodził im się człowiek-góra, czy kot należy do gatunku tygrysów syberyjskich? :? Nie rozumiem (i chyba nie chcę rozumieć) :roll:

Biedna kocia :(

Sigrid

 
Posty: 6803
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Pt sie 19, 2005 7:30

Ta kotka ma duże szanse nie przeżyć szoku schroniskowego, nawet, jeśli już tam była i nic jej się nie stało. Widziałam, jak koty domowe, miziadełka przyzwyczajone do swojego człowieka umierały po oddaniu do schroniska. Jedna kicia odeszła na moich oczach. Dlatego tych ludzi nie usprawiedliwiam, nie bardzo mogę się również zdobyć na to, żeby im źle nie życzyć.
*&^*^(^*&%!!!!!!!!!!!!!!!! :twisted:
Oby kotka znalazła dom zanim trafi znów do schroniska.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pt sie 19, 2005 8:02

:cry: ja nie wierze,ze mozna oddac zwierze do schroniska..nie chce wierzyc ..
sliczna kotka ..oby znalazła super wspanialego czlowieka na cale zycie !

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Pt sie 19, 2005 8:12

nie moge :evil: :evil: :evil:

a co z drugim kotkiem? zajmuje mniej miejsca? nie uczula? czy tez idzie do schroniska?

slow mi juz brakuje, coraz bardziej nienawidze ludzi :evil:
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt sie 19, 2005 8:34

przykro się czyta takie ogłozenia...
badzo przykro...

wczoraj znalazłam coś takiego na allegro :
2 letniego kota, kastrata oddam w dobre rece (z miesieczna odprawa...;-))) Jest wychowany zalatwia sie w kuwecie, nie drapie itp. Z żalem sie rozstaje z moim milusinskim, ale moj maly bobasek wazniejszy ;-). Nie mam sumienia go oddac do schroniska, wiec licze na ludzi o wielkim sercu.

nie chcę nikogo oceniać, różne są powody, ale ludzie są po prostu niepoważni. no bo przecież fajnie zabać do domu takiego małego koteczka, bo jest taki "milusiński"...

ja jestem alergikiem, moja siostra też. 1000 lekarzy mówiło -wyrzucić kota z domu. Był z nami 14 lat. Teraz mamy 2 koty.

Bez komentarza...

tamari

 
Posty: 174
Od: Nie sie 07, 2005 15:12
Lokalizacja: warsz

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, puszatek i 303 gości