Dziękuję Jolu, na szczęście to był tylko jeden dzień i się jakoś unormowało bez komplikacji
A ja się nie odzywałam, bo w sumie też nie było za bardzo co... Simi zyje swoim zyckiem, Nesto tez. Dalam Simi spokoj, badan dawno nie robilam, trojglicerydy pewnie nadal wysokie, kto to tam wie. Od kiedy problemy brzuszkowe jej przeszły to zwracam uwage na jej samopoczucie. Co oczywiscie nie oznacza, ze olalam temat, bo na badania wybieramy sie we wrzesniu zeby sprawdzic co i jak
Z nowszych rzeczy to jedynie wlasnie dzisiaj probuje jej dac karme o smaku kurczaka, zeby sprawdzic czy rzeczywiscie ma te alergie na rozne bialka. Jak z brzuszkiem jest idealnie ustabilizowana sytuacja, to czuje, ze musze, bo juz jej sie nudza te smaki co zawsze je (ile mozna jesc krolika i kangura?). A teraz wydaje sie idealny moment, bo jak cos zaszkodzi, to zauwaze roznice przynajmniej w kuwecie

Mieszam jej dwa smaki, kurczaka i kangura, kurczaka daje bardzo mało, trzeba powoli i obserwować

Takze zobaczymy co to bedzie
