Witam,
Mam problem z moim 8 miesięcznym Marcelem. Nie jest jeszcze wykastrowany, na jutro jestem z nim umówiona na zabieg. Jest jedynym kotem w domu ( poprzedni w wieku 13 lat odszedł w grudniu a w kwietniu wzięłam Marcela ze schroniska). Chciałam po kastracji szukać dla niego towarzysza, ale teraz chyba zrezygnuję, bo pojawił się problem sikania na łóżko. Wczytuję się w wątek wsparcia dla "zasikanych" i znalazłam tam wiele przydatnych informacji. Chciałam tylko dopytać o jedną rzecz. Marcel jakoś miesiąc temu "zaznaczył" łóżko - wiedziałam, że przyczyną jest brak kastracji, ale zwlekałam z umawianiem się do weta, bo kot jest mały jak na swój wiek. Chciałam żeby mu się wykształcił układ moczowy prawidłowo przed kastracją. Natomiast wczoraj po prostu się wysikał na łóżko. Nie było to pryskanie tylko normalne oddanie moczu. Potem próbował to zrobić jeszcze raz ale go zgoniłam i poszedł do kuwety. Moje pytanie - czy takie zwykłe sikanie (nie znaczenie) też może wynikać z braku kastracji?




