Cóż, przynajmniej kwitną. Ja mam na balkonie 3 pomidory koktajlowe. Jeden ładnie rośnie, kwitnie, owocuje. Drugi kwitnie i owocuje marnie. Trzeci - miał być żółty, a jest czerwony
dzięki, dzięki, dzięki Spooky też nie pogardzi żadnym kartonem, do każdego musi wejść. w innym pokoju ma taki wieeelki bodaj po żwirach, ma wycięte dwa wejścio-wyjścia i traktuje go jako kryjówkę i jedno ze swoich legowisk bo, przyznam się przy okazji, że nie kupiłam mu jeszcze żadnego takiego gotowego legowiska ma takie jedno, zrobione, jest koło okna, to czasem na nim leży i obserwuje/śpi i kilka ulubionych miejscówek po całym domu