Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
MB&Ofelia pisze:Calineczka. Te Duże są naprawdę dziwmne. Niech se same tuptają na kuje i popaczają, jak to boli. A kotki niech zostawią w spokoju i z pełmną miseczku.
Książniczka Ofelja
Silverblue pisze:Calineczko, tak się cieszę że jeszPewnie wet zrobi jakieś badania i może uda się zapobiegać takim akcjom. Szkoda tylko że koty tak to stresuje
![]()
Aniu, faktycznie ze spuchniętą nogą to ciężko mówić o choćby spacerze. Dobrze że trochę przynajmniej odpoczęłaś, choć jak coś doskwiera to jest to delikatnie mówiąc upierdliwe...
Bardzo bym chciała żeby następny pobyt w szpitalu okazał się bardziej owocny
Silverblue pisze:Calineczko, tak się cieszę że jeszPewnie wet zrobi jakieś badania i może uda się zapobiegać takim akcjom. Szkoda tylko że koty tak to stresuje
![]()
Aniu, faktycznie ze spuchniętą nogą to ciężko mówić o choćby spacerze. Dobrze że trochę przynajmniej odpoczęłaś, choć jak coś doskwiera to jest to delikatnie mówiąc upierdliwe...
Bardzo bym chciała żeby następny pobyt w szpitalu okazał się bardziej owocny
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 85 gości