Koty z Hucianego Grodu cd.

[ewar]

Dziękuję
Około trzeciej nad ranem Nośka zainicjowała brewerie Reszta młodzieży do niej dołączyła i telewizor został zrzucony ( działa, uff!), wszystko, co było na górze mebli też poleciało na dół. O hałasie nie wspomnę. Myślałam, że po Bratku już nic mnie nie zaskoczy, a okazuje się, że może być jeszcze gorzej.
5/7 kotów na balkonie

Misza ulokował się w malutkim, ogryzionym pudełku tekturowym

Zamówiłam coś w bitibie i dostałam w gratisie dwie fretki. Jedna już jest Buni, bardzo jej się spodobała

[sebow]

Genialnie na tym drapaku wyglądają!
Trzeba im przyznać że dbają o to, żebyś nie miała nudy!;-)

[ewar]

Trzeba im przyznać że dbają o to, żebyś nie miała nudy!;-)

Zdecydowanie. Właśnie kołdra jest w pralce, obsikał ją Lolek Dlaczego? Siusia tylko wtedy, kiedy zostawię pościel na łóżku. Jeśli ją schowam, łóżko jest suche. O co mu chodzi? Pilnuję tego, żeby pościel od razu schować a dzisiaj jakoś zapomniałam i ....
Wieczorem spędzam trochę czasu z Bunią i kociakami. Małe bawią się pięknie, są takie szczęśliwe, kiedy je wypuszczam. Serce mi krwawi, kiedy muszę już wyjść, a koty leżą sobie na fotelach, wyluzowane, a ja muszę je zamknąć w łazience. Mają tam czysto, są posłanka, zabawki...itd, ale tak być nie powinno.
Mata bardzo spodobała się kotom


Tor z piłeczką też bardzo się podobał, oba kociaki szalały, ale trudno o zdjęcia

Najfajniejsza jest wędka z prawdziwymi piórami.
Najcudowniejszy kot pod słońcem, czyli Bunia. uwielbiam ją.

[FuterNiemyty]

Jak zwykle sie powtorze, piekne futra, piekne foty.
Mlodziez szaleje niemozliwie, dobrze, ze telewizor przetrwal.
Pozachwycam sie umaszczeniem wszystkich
A po cichu, kciuki za szybkie domy, bo dobre, wyszukane beda na pewno.

[ewar]

Na razie kociaki są nieadopcyjne, niestety. Pracuję nad nimi, ale to musi potrwać .Niech trwa, ale oby się udało. Dzisiaj udało mi się pogłaskać puchatego kocurka. Chyba nawet mu się to podobało, ale to jeszcze nie jest to. Kociaki już nie mają rudości, są biało-czarne, a więc pozbyły się robali, jak sądzę, chociaż porządne odrobaczenie jeszcze przed nimi. Kotka dostaje antybiotyk i to jeszcze potrwa. Dostają regularnie jeść i naprawdę dobrą karmę, ale jeszcze nie są kluseczkami.

[ewar]

Wieczorem zawsze dłużej jestem u Buni i kociaków. Koty są wypuszczane i dość długo się z nimi bawię. Wczoraj mała wskoczyła mi na kolana, domagała się mizianek Takie zdjęcia tylko udało mi się zrobić



Kocurek miziakiem nie jest, ale już nie panikuje. Niestety, dzisiaj zastałam obsiusiane posłanko Które to zrobiło? Nie wiem. Czy to problem zdrowotny czy behawioralny też nie wiem. Zobaczymy, co dzisiaj będzie.
Milka, słodka kocia cały czas jest koło bloku Reni. Domaga się mizianek. Kiedy wracam wieczorem do domu, wkładam Milkę do koszyka rowerowego i tak trochę naokoło odwożę ją do domu. Kotka bardzo lubi te przejażdżki, mogłabym z nią długo jeździć.
Po drodze często taka psia ekipa na mnie czeka

[egwusia]

Trudne te koty.
Może mała afirmuje tęsknotę.

Fota psiej brygady wymiata .

[FuterNiemyty]

Cuda robisz z kudlatkami, niezle rokuja.
Oby poslanko bylo jednorazowa wpadka. Milka jest obledna rowerzystka, ciekawe, czy wlasciciele wiedza o tym?
Duzo zwierzakow w otoczeniu

[Senanta]

Świetna psia ekipa chcąca się przywitać. Niezmiennie wielki szacunek dla Ciebie Ewo za opiekę nad bezdomniakami.

[ewar]

Dzięki za miłe słowa
egwusia, to są trudne koty, ale nie ma się co dziwić po tym, co przeszły. Widzę jednak już światełko w tunelu. Usia i Lolek to też wyzwanie dla mnie.
Milka jest kotką de facto bezdomną. Opiekuje się nią pan z osiedla, pomieszkuje też w jednym z mieszkań, ale większość czasu spędza na zewnątrz. Ludzie się jej trochę boją, bo ona wydaje groźne dźwięki. W bloku Reni mieszka młody człowiek, który lubi koty i daje im często coś do jedzenia. Milki się boi Miałam ją na rękach i poprosiłam, aby ją pogłaskał. Zrobił to z pewną nieśmiałością, ale był zadowolony, że kotka nic mu nie zrobiła. Ona mnie bardzo lubi, ufa i często biegnie za mną. Jazdę na rowerze uwielbia.
Psiaki jak mnie zobaczą, to od razu ciągną w moją stronę. Czasem dołączają do nich dwie sunie i to dopiero jest widok Najczęściej spotykam jednak yorka i jack ruselka. Psich przyjaciół mam też sporo na moim osiedlu, lubię psy i wzajemnie.

[Nul]

Rzeczywiście pieski fotogeniczne grupowo

[FuterNiemyty]

Milka terminator
Nic, tylko reklamowac ja, jako pupila dla zapalonych rowerzystow.

[ewar]

Rzeczywiście pieski fotogeniczne grupowo

Dwa od lewej ( Imbir i Lila) to znajdy ( obrzydliwe słowo ). Imbir kocha każdego, Lila podejdzie tylko do kilku osób. Opiekunowie bardzo nad nią pracowali, była bardzo trudnym pieskiem. Mnie lubi.

Milka terminator
Nic, tylko reklamowac ja, jako pupila dla zapalonych rowerzystow.

Ona jest śliczna, ma piękne, błyszczące futerko i magiczne oczka. Jest zgrabniutka. Bardzo ja lubię. Nie mam czasu, aby z nią dłużej pojeździć, szkoda, bo byłaby zachwycona.

[Senanta]

Moja poprzednia sunia jeździła na całodniowe wycieczki w rowerowym koszyku a jeździłyśmy drogami i miejskimi ulicami.
Wszystkie nasze zwierzaki są przygarnięte z ulicy albo ze schroniska.

[ewar]

Fajnie
Mieszkam niedaleko działek i czasem widuję pieski jadące w rowerowych koszyczkach. Koty bardzo rzadko.