Cześć
Mam pytanie, ile razy dziennie trzeba kotom wolno żyjącym dawać jeść z uwzględnieniem tego że żyją w mieście czyli nie mają za wiele terenów łownych.
U mnie będzie teraz już problem z dokarmianiem 4 razy dziennie, z powodu leczenia które spowoduje że zostanę więźniem własnego domu.
Lekarz zalecił mi tlenoterapię min 16 godzin na dobę a najlepiej całą dobę. W rezultacie będę podłączona do urządzenia podłączonego do gniazdka i będę mieć problem z wychodzeniem z domu, nawet przed dom na działkę.
Nie wiem co teraz. Kotki przychodzą o różnej porze i na dodatek oprócz tych które są już długo dokarmiane, czasem pojawiają się przed domem inne i sprawdzają miski, czy coś w nich jest, jak jest to zjadają.
Mam nadzieję że będę jeszcze trochę żyć i móc pomagać tym kotom, ale tego nie wiem ile będę żyć.
Zrobił się problem też z tym że już nie dam rady wychodzić czy jeździć taksówką na zakupy i kupować im korpusy. Teraz muszę je karmić karmą.
Czy jeśli kot będzie jadł tylko 2 razy dziennie to za mało?