IBD - prednizolon, jak???

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob maja 24, 2025 17:56 Re: IBD - prednizolon, jak???

Post z 2023 roku, ale szukam porady/pomocy/wsparcia w kwestii sterydu prednizolon (prednicortone). Moje koty maja wstępnie rozpoznane IBD (oba zachorowały w lutym na nieznanej przyczyny chorobę - śluz w kale, u kotki z żywą krwią). Sprawdzone pod kątem pasożytów, bakterii itp. Obecnie powtórzyliśmy USG u kota nadal węzły chłonne powiększone i wycofujący się stan zapalny jelit" - gastroenterolog zapisała obu kotom steryd (wychodzimy od całej tabletki, po 10 dniach mamy dać 3/4, potem 1/2/ i 1/4), po miesiącu mam im powtórzyć USG i sprawdzić stan jelit i węzłów chłonnych. Czytam, że sterydy nie leczą a wyciszają choroby(różne). Czy Wasze koty koniec końców zeszły z tych sterydów, czy doszły przez nie inne choroby współistniejące? Boje się, że koty po pierwsze będą miały przez steryd nowe choroby (trzustka/wątroba/nerki), słabszą odporność - którą już de facto mają słabą - i wpadniemy z deszczu pod rynne. Czy jeśli to IBD to można dojść do tego, że tabletkę będzie się podawać rzadziej niż codziennie? Widzę komentarz jednej z Was, która pisze, że jej kot od 10 lat bierze steryd - jestem w szoku. Jak koty funkcjonują i co ile i jakie badania im robicie aby to kontrolować? Nie wyobrażam sobie stresować ich comiesięcznymi badaniami i krwi i USG...

Agata_DrakoEllie

 
Posty: 6
Od: Pon wrz 18, 2023 9:55

Post » Pon maja 26, 2025 22:36 Re: IBD - prednizolon, jak???

Paradoksalnie koty często bardzo dobrze znoszą sterydoterapię (prawidłowo stosowaną w koniecznych przypadkach), mój Bąbel bierze sterydy już kilkanaście lat, bez nich dawno by nie żył więc nie mam żadnych dylematów, nigdy nie miał żadnych problemów które można by powiązać ze sterydami, co więcej, co jakiś czas zdarza mi się przywlec jakąś wirusówkę np. z odratowywanym kociakiem etc - gdy się rozniesie, moje koty na sterydach o dziwo znoszą je najlepiej. A mam obecnie 3 koty na takiej terapii, Bąbla z masakrycznym kiedyś eozynofilowym zapaleniem układu pokarmowego (wchodziliśmy ze sterydami gdy uszkodzona bardzo była trzustka, wątroba a stan zapalny zaczynał się w przełyku i kończył w odbycie) oraz Misia i Rysia (ch. addisona).

Przy IBD oczywiście że próbuje się odstawiania sterydów po kilku miesiącach podawania, ale trzeba stan jelit monitorować przy pomocy usg (nie tylko na podstawie braku objawów) a odstawianie powinno być bardzo ostrożne. Można też eksperymentować z podawaniem leku co dwa dni etc. To bardzo indywidualna sprawa.
Ważna jest także obserwacja wpływu diety na objawy, wykluczenie pasożytów.
Przy takich objawach jak u Twoich kotów warto by się zastanowić co się zadziało i dlaczego trwa.
IBD jest chorobą zapalną, mającą podłoże w autoagresji. Na to nie choruje się masowo, to nie jest choroba zakaźna.
Te koty są spokrewnione?
Nie mają możliwości czymś się podtruwać? jakaś roślina którą podgryzają?
Jakie mają obecnie objawy?

Blue

 
Posty: 23884
Od: Pt lut 08, 2002 19:26

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anthonybiz, Blue, Google [Bot] i 72 gości