Tom 12 Czajnik, Matylda i Opałek.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie maja 11, 2025 17:28 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Obrazek
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88445
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie maja 11, 2025 17:30 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Hana pisze:zuza, idziesz naprzód jak burza :ok:

Jutro odpoczynek, a od wtorku przewożenie rzeczy...
Oj jeszcze potrwa zanim będę mogła odetchnac...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88445
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie maja 11, 2025 17:55 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Oj, odpoczniesz, na nowym uszaku :) .
Jak Ciebie koty wpuszczą :D

Obrazek

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5234
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Nie maja 11, 2025 19:01 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Uszak stary :)
Wiadomo że głównie koty korzystają :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88445
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Nie maja 11, 2025 19:08 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

zuza pisze:Jutro odpoczynek, a od wtorku przewożenie rzeczy...
Oj jeszcze potrwa zanim będę mogła odetchnac...

Hm, moja babcia mawiała, że przymus słodszy jak cukierek. :mrgreen:
To taki żart retro, a tak naprawdę to :ok: za całokształt.
Celinka >>>
Kitka [*]

Hana

 
Posty: 11070
Od: Pon lut 04, 2002 15:36

Post » Nie maja 11, 2025 21:59 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

O jak dobrze ze już :ok: :ok: zuza, wiem że jeszcze dużo do roboty, ale naprawdę Cię podziwiam, dwie przeprowadzki z kotami i to w tak krótkim czasie to nie lada wyczyn :ok:

Silverblue

 
Posty: 6087
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Pon maja 12, 2025 18:36 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88445
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 12, 2025 18:55 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Wszyscy już zapomnieli o stresie przeprowadzkowym :ok: .

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5234
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Pon maja 12, 2025 20:26 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Silverblue pisze:O jak dobrze ze już :ok: :ok: zuza, wiem że jeszcze dużo do roboty, ale naprawdę Cię podziwiam, dwie przeprowadzki z kotami i to w tak krótkim czasie to nie lada wyczyn :ok:

Ach, jakbym wiedziała, co się stanie to bym się nie przenosiła :)
Ale wtedy nie pozbyłabym się wielu rzeczy, nie miałabym odmalowanego mieszkania, więc cóż...
Należy się cieszyć z plusów :)
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88445
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Pon maja 12, 2025 23:19 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Oczywiście :ok:
No ale koty wyglądają już na całkiem wyluzowane :)

Silverblue

 
Posty: 6087
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Wto maja 13, 2025 6:31 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

zuza pisze:
Silverblue pisze:O jak dobrze ze już :ok: :ok: zuza, wiem że jeszcze dużo do roboty, ale naprawdę Cię podziwiam, dwie przeprowadzki z kotami i to w tak krótkim czasie to nie lada wyczyn :ok:

Ach, jakbym wiedziała, co się stanie to bym się nie przenosiła :)
Ale wtedy nie pozbyłabym się wielu rzeczy, nie miałabym odmalowanego mieszkania, więc cóż...
Należy się cieszyć z plusów :)


Nasze babcie już wiedziały, że nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło :wink:
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10621
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto maja 13, 2025 8:57 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

zuza pisze:...
Ach, jakbym wiedziała, co się stanie to bym się nie przenosiła :)
Ale wtedy nie pozbyłabym się wielu rzeczy, nie miałabym odmalowanego mieszkania, więc cóż...
Należy się cieszyć z plusów :)


Takie odgruzowanie zamieszkiwanego mieszkania i remont to koszmar, nie zabrałabyś się za to dobrowolnie.
Jak to było- przymus słodszy jak cukierek? :mrgreen:

egwusia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5234
Od: Pt paź 10, 2008 15:17
Lokalizacja: Chojnice

Post » Wto maja 13, 2025 9:19 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Silverblue pisze:Oczywiście :ok:
No ale koty wyglądają już na całkiem wyluzowane :)

Tak. Tyle że Matylda mi nie dowierza w kwestii karmienia w kuchni...
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88445
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

Post » Śro maja 14, 2025 0:32 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

Biedne z nami te koty, ciągle muszą się mieć na baczności :lol: :lol:

Silverblue

 
Posty: 6087
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro maja 14, 2025 12:56 Re: Tom 12 Czajnik, Ninoczka, Matylda

No to mam na Odkrytej już tv i lodówkę. N8na leżała na łóżku w trakcie, Czajnik na fotelu a Mati się schowała tak dobrze, że panowie poszli, a ja jej za nic nie mogłam znaleźć.
Już zaczęłam panikować, kiedy namierzylam pasiaste futerko.
aktualny wątek viewtopic.php?f=46&t=221075
Urodziłam się zmęczona i żyję, żeby odpocząć.

zuza

Avatar użytkownika
 
Posty: 88445
Od: Sob lut 02, 2002 22:11
Lokalizacja: Warszawa Dolny Mokotów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 154 gości