Gosiagosia pisze:Pusia zaczyna jeść, teraz cały czas się domaga jedzonka 
 Niestety nie może tak odrazu dużo jeść, wydzielam małe porcje i częściej. 
Krew pobrana i jutro wizyta.
Tak bym chciała żeby wyniki były lepsze, nie oczekuje cudu ale widzę że lepiej się czuje.
 
Tak, trzeba uważać z karmieniem. Żeby nie "przedobrzyć".
Nawet gdyby wyniki nie okazały się spektakularnie lepsze, a niekiedy trzeba na to poczekać, to sam fakt, że Pusia chce jeść jest bardzo dobrym prognostykiem
Za jutrzejsze wyniki oczywiście mocne  
  
  
 Marzenia11 pisze:Niestety parametry nerkowe szybują w kosmos w oczach.. w poniedziałek: kreatynina 3,28 a mocznik 230, wczoraj kreatynina 4,2 a mocznik 186..
To jest bardzo niepokojący objaw czyli spadający mocznik i jednocześnie rosnąca kreatynina 
 To niezupełnie tak. Owszem, mocznik jest bardzo toksyczny i w pierwszej fazie choroby trzeba się skupić na jego zbijaniu bo zatruwa organizm. Ale rosnąca kreatynina, której poziomu (wbrew obiegowym opiniom) nie obniżają kroplówki, to zły objaw. 
Mam nadzieję, że to pokonacie  
