Szkrabiki MT- zdjęcia Figi z nowego domu

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 11, 2005 12:58

patrzcie wszyscy to moja kicia :!: czemu z myszą a nie u mnie :placz:
podeślij jeszcze jakies fotki Migdała i Budrysa, ok? Migdał jest taki śliczny ...a Budrys..strasznie przypomina mi Ezopa :cat3:
pzdr
Martyna

S.MARTyna

 
Posty: 13
Od: Śro sie 10, 2005 9:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Czw sie 11, 2005 13:04

jeszcze tylko doba, wytrzymasz ;)

ale jak ja bez niej wytrzymam? :?: :(


A o Migdale i Budrysie jest osobny wątek ;)
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=16 ... &start=675
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sie 11, 2005 13:11

Mysza pisze:ale jak ja bez niej wytrzymam? :?: :(



cos Ci podrzucimy jak chcesz :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Czw sie 11, 2005 13:45

o, ja ci chętnie podrzucę moje furta na weekend 8) :wink:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Czw sie 11, 2005 13:49

Maryla pisze:
Mysza pisze:ale jak ja bez niej wytrzymam? :?: :(



cos Ci podrzucimy jak chcesz :)

już mam dwa biedaki w kolejce :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw sie 11, 2005 20:27

Mysza pisze: Obrazek


Ajaj... słodzinka słodziakowa! :D :D :D

Jak ja dawno nie czytałem wątku MT... :roll: :roll: :roll: Teraz się poprawię. A tymczasem gratuluję domku! :D :D

janykiel

Avatar użytkownika
 
Posty: 2457
Od: Wto lip 05, 2005 19:54
Lokalizacja: miejscowy od 2002: ex Gandalf Jarka, ex janykiel3, ex ascalithion:P, ex Jose AB

Post » Sob sie 13, 2005 3:23

Dakota, wszystkiego, co dobre, na nowej drodze życia :D
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto sie 16, 2005 9:09

hej! hej!
Dakotka mam już mowy dom, spędziła z nami cały długi weekend i... 3 razy zsiusiała sie w moje łóżko :evil: przy czym nie sika nigdzie indziej, tylko w moje łóżko, albo do kuwety. Trafił mi się kot z charakterem... co robić :?: :?: :?: mała wie gdzie jest jej kuweta, mimo to nie chodzi do kuwety tylko do mojego łóżka (oczywiście zsiusiałaby sie więcej razy gdybym jej nie przypilnowała)
Proszę o pomysly jak jej tego oduczyć?
pzdr wszystkich :)
Martyna

S.MARTyna

 
Posty: 13
Od: Śro sie 10, 2005 9:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2005 9:16

kilka pomysłów to:
jak widzisz, ze mała się szykuje do siuuu na łóżko - szybko ją przetransportować do kuwetki, pochwalic
jak zrobi siuu do kuwetki - chwalić chwalić chwalić
no i pomyśl o chwilowym przeniesieniu kuwetki bliżej pokoju - mała moze zwyczajnie nie zdążać
i jeszcze jedno - używaj tego samego żwirku, co Dakocia miała u Myszy - chyba CatBest...Małe kociaki się przyzwyczajają do takich rzeczy ;)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Wto sie 16, 2005 9:29

Dodatkowo do tego, co radziła tajdzi:

Postaraj się zrobić tak, żeby Dakota nie czuła na łóżku własnego zapachu. Jeśli nasikała na samo łóżko - wyczyść najlepiej, jak umiesz i spryskaj czymś mocno pachnącym (odświeżacz, tanie perfumy). Jeśli na pościel lub koc - na razie nie używaj tych zasiusianych, nawet po jednokrotnym praniu kot może czasem jeszcze coś wyczuć - to zależy, jakiej chemii używasz do prania. Zainwestuj w mocno pachnący płyn do płukania tkanin ;)
Permanentny brak czasu...

Atka

Avatar użytkownika
 
Posty: 11517
Od: Wto maja 20, 2003 11:31
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto sie 16, 2005 10:46

THNX za pomysły :) nie wiem co się małej ubzdurało żeby tam sikać... W każdym razie, żwirek ma taki sam w jaki sikała u Myszy, a z tym że nie zdąza to chyba raczej nie to...łapki ma szybkie, no i pęcherz młody...chociaz kto tam moze wiedzieć jak to jest z kocim pęcherzem :wink:
wypróbuje na pewno perfumy- mam nadzieję ze to poskutkuje, bo jak nie to bedę musiała sie przenieść ze spaniem na biurko :cry: -tam jeszcze na razie nie umie wejść.
Mój kochany chce zmienić jej imię na... zgadnijcie jakie 8O
Martyna

S.MARTyna

 
Posty: 13
Od: Śro sie 10, 2005 9:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 17, 2005 11:31

Dakotka ma miec nowe imie? Jakie? 8O

A z sikaniem, poprawilo sie?
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro sie 17, 2005 11:43

S.MARTyna pisze:....
Mój kochany chce zmienić jej imię na... zgadnijcie jakie 8O


Mysza? :wink:
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Śro sie 17, 2005 13:40

Hej!
Mój chłopak chciał zmienić jej imię na (tylko mnie nie bijcie że to piszę) Siusiek...w związku z jej ulubionym zajęciem na naszym łóżku :cry: a tak poważnie to po długim zastanawianiu sie i małym tornado w domu (czytaj: umiarkowanej kłótni) doszlismy do porozumienia i ma być HORNEY tak jak Karen Horney (dla nie wtajemniczonych- K. Horney - niemiecka psychoanalityczka i psychiatra najbardziej popularna przedstawicielka koncepcji psychodynamicznych, współtwórczyni neopsychoanalizy. W swoich pracach podkreślała społeczno-kulturowe uwarunkowania rozwoju osobowości i zaburzeń, dystansując się wobec biologizmu koncepcji Freuda. Jeśli ją znacie, to pewnie z ksiązki "Neurotyczna osobowość naszych czasów", ewentualnie z "Psychologii kobiety"
Małą muszę pochwalić - wczoraj ani razu nie nasiusiała, oczywiście dziś pokój został brutalnie przed nią zamknięty ( na czas naszej nieobecności), żeby przypadkiem nic nie zostawiła... ale całą noc była bardzo grzeczna. Tylko trochę nad ranem nas podeptała :cat3: ale to się jej wybaczy...
Chciała bym sama zrobić dla niej drapak( podobny jak u Myszy), wie ktoś może gdzie można kupic taki gruby sznurek ( w sklepach ogrodniczych nie ma)? resztę do drapaka juz mam :D
pzdr
Martyna

S.MARTyna

 
Posty: 13
Od: Śro sie 10, 2005 9:10
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro sie 17, 2005 13:41

Hej!
Mój chłopak chciał zmienić jej imię na (tylko mnie nie bijcie że to piszę) Siusiek...w związku z jej ulubionym zajęciem na naszym łóżku :cry: a tak poważnie to po długim zastanawianiu sie i małym tornado w domu (czytaj: umiarkowanej kłótni) doszlismy do porozumienia i ma być HORNEY tak jak Karen Horney (dla nie wtajemniczonych- K. Horney - niemiecka psychoanalityczka i psychiatra najbardziej popularna przedstawicielka koncepcji psychodynamicznych, współtwórczyni neopsychoanalizy. W swoich pracach podkreślała społeczno-kulturowe uwarunkowania rozwoju osobowości i zaburzeń, dystansując się wobec biologizmu koncepcji Freuda. Jeśli ją znacie, to pewnie z ksiązki "Neurotyczna osobowość naszych czasów", ewentualnie z "Psychologii kobiety"
Małą muszę pochwalić - wczoraj ani razu nie nasiusiała, oczywiście dziś pokój został brutalnie przed nią zamknięty ( na czas naszej nieobecności), żeby przypadkiem nic nie zostawiła... ale całą noc była bardzo grzeczna. Tylko trochę nad ranem nas podeptała :cat3: ale to się jej wybaczy...
Chciała bym sama zrobić dla niej drapak( podobny jak u Myszy), wie ktoś może gdzie można kupic taki gruby sznurek ( w sklepach ogrodniczych nie ma)? resztę do drapaka juz mam :D
pzdr
Martyna

S.MARTyna

 
Posty: 13
Od: Śro sie 10, 2005 9:10
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 69 gości