Polecam!
Moderator: Estraven


Hana pisze:Celinka to łobuzica, a nie słodka kicia.![]()
Dzisiaj mi bardzo podpadła. Odłamała pęd mojego jedynego storczyka, który już na dniach miał zakwitnąć.
Storczyk dostałam na wiosnę, wykwitł wtedy swoje, a potem stał i trwał na parapecie. Na jesieni wypuścił dwa pędy kwiatowe, które Celinka do tej pory ignorowała.
Dzisiaj dałam storczykowi podpórkę i cieszyłam się, że niedługo zakwitnie.
No ale Celinka "wyglądała przez okno"... Usłyszałam ruch, hałas i nagle zobaczyłam ułamaną łodyżkę, i kota, już na podłodze, z "brakującą końcówką z pąkami" w łapach i zębach.![]()
Odebrałam oczywiście, ale co zrobię? nic. Nie przykleję.
Obraziłam się na kota.

Widzisz, kot wie co robi, zepsuł, ale się naprawiło przecież zuza pisze:To z zooplusa?
U mnie też muszę pilnować piórek patyczkowych, są widać zbyt łatwo wyrywalne.


Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 8 gości