Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia zdrowieje

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw maja 01, 2025 12:07 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Gosiu, Marzena ma rację. Bez sensu jest takie badanie gdy nie ma konkretnego wyniku i nie możesz porównać jak spada (albo nie) specyficzna lipaza.
Podawanie miratazu (do wsmarowywania w uszko) niewielki ma sens, dopóki nie opanujesz zapalenia Pusia jadła nie będzie. Podawałam Dżygitowi różne środki na apetyt, łącznie z megace, nie zareagował na żaden. Jeden z moich wetów zabraniał podawania peritolu łącznie z miratazem. A nawet zalecał przerwę kilku dni pomiędzy stosowaniem jednego i drugiego.

Triaditis daje szansę na wyleczenie, choć walka jest trudna. Nie widzę sensu w takim stwierdzeniu wetki, jak napisałaś.
Musisz wspomagać jedzenie, koniecznie.

A poza tym ogromne kciuki, żeby się koteńka wykaraskała z tej opresji :ok: :ok: :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8533
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Czw maja 01, 2025 12:50 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Katarzynka01 pisze:Gosiu, Marzena ma rację. Bez sensu jest takie badanie gdy nie ma konkretnego wyniku i nie możesz porównać jak spada (albo nie) specyficzna lipaza.
Podawanie miratazu (do wsmarowywania w uszko) niewielki ma sens, dopóki nie opanujesz zapalenia Pusia jadła nie będzie. Podawałam Dżygitowi różne środki na apetyt, łącznie z megace, nie zareagował na żaden. Jeden z moich wetów zabraniał podawania peritolu łącznie z miratazem. A nawet zalecał przerwę kilku dni pomiędzy stosowaniem jednego i drugiego.

Triaditis daje szansę na wyleczenie, choć walka jest trudna. Nie widzę sensu w takim stwierdzeniu wetki, jak napisałaś.
Musisz wspomagać jedzenie, koniecznie.

A poza tym ogromne kciuki, żeby się koteńka wykaraskała z tej opresji :ok: :ok: :ok:

...tym bardziej, ze sama widzisz, ze ona chce jeść, czyli czuje głód, a nie może. to w sumie po co jej jeszcze bardziej stymulować apetyt?
ObrazekObrazekObrazek"Nigdy nie wiemy, kiedy widzimy kogoś PO RAZ OSTATNI..."
"Kiedy się kogoś kocha to ten drugi ktoś nigdy nie znika"
Moja Rodzina w Niebie:Tata(*),Mika(*),Mama(*),DeeDee(*), Adas(*), Lapcio(*),Kosiniak(*),Milenka(*), Nusia (*)Miluś(*)NUTKA!!(*)..Nie wierzę...

Marzenia11

 
Posty: 35642
Od: Sob lut 28, 2009 21:24

Post » Czw maja 01, 2025 13:32 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Gosiagosia pisze: Napisz mi konkretnie jak robisz ten kleik
Mięsko mrozisz ?

Mięsko pierś indyka lub kurczaka. Smaczniejsze nie mrożone, ale mrożone tez spoko. Rozgotowuję dobrze - żeby było bardzo miękkie, bez żadnych przypraw. Potem dzielę na mniejsze części, wkładam do słoiczków i zalewam wrzącym rosołem. W ten sposób mam przygotowane kolejne porcje kleiku na parę dni. Jeden ugotowany kawałek zostawiam od razu do dalszej obróbki, tj. wkładam do rondelka rozdrobnonie na kawałeczki, zalewam resztą rosołu i dosypuję do tego płatków ryżowych błyskawicznych. Kiedy wszystko się dobrze rozgotuje w tym samym rondelku całość dokładnie blenduje, a następnie przecieram na plastikowym sitku do szklanej miseczki. Kleik gotowy. Nabieram do strzykawki 20 ml, resztę przykrywam w miseczce i po wystudzeniu wkładam do lodówki. Ze strzykawki daję po trochu w ciągu dnia po dwa łyki co 3 godziny, resztę jedzenia normalnego kot sam zjada. Następnie pobieram do strzykawki kolejne porcje, lekko podgrzewam w słoiczku z ciepłą wodą i kot dostaje. W nocy dostaje dwa razy. Kiedy kot traci apetyt np. z powodu zaklaczenia, nie ma apetytu, je po trosze kleiku co godzinę, dwie. Ponadto dostaje alugastrin i controloc neutralizujące kwasy zoladkowe. On nie moze środków na przeczyszczenie, bo robi mu się krwawa biegunka, dlatego tak się z nim bawię, dopóki nie zrobi kupy.
Kiedy miseczka się skończy, biorę kolejny słoik do rondelka itd. Szkrabek zaczynał od triaditis w 2017, możesz tu poczytać.
viewtopic.php?f=1&t=95084&start=60
Nauczyłam się przez te lata kota i staram się zapobiegać problemom od razu.
Karmy dietetyczne też przecieram przez sitko i daję strzykawką.
NA PILNE LECZENIE KOTÓW Z CMENTARZA- KONTO
https://forum.miau.pl/viewtopic.php?f=1&t=157308

mziel52

 
Posty: 15210
Od: Czw gru 27, 2007 20:51
Lokalizacja: W-wa Śródmiescie

Post » Pt maja 02, 2025 9:32 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Jak czuje się Pusia?
:1luvu:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8533
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt maja 02, 2025 10:23 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

:?:
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76077
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Pt maja 02, 2025 10:41 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Pusiu, trzymamy za Twoje zdrówka! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69300
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 02, 2025 15:13 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Nie jest gorzej ale lepiej tez nie tzn z jedzeniem.
Podaję nutribound 3 razy dziennie z lypexem
Karmię strzykawką i jestem opluta, Pusia też opluta.
W lecznicy zjadła parę chrupek gastrointestinal i wylizała sosik z saszetki Calibra.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 02, 2025 15:38 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Lepsze to, niż nic. Zawsze coś, choć odrobina. Jakiś promyczek nadziei
Dobrze, że się odezwałaś bo już się zaczęłam denerwować tym milczeniem
Kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8533
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt maja 02, 2025 16:06 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Katarzynka01 pisze:Lepsze to, niż nic. Zawsze coś, choć odrobina. Jakiś promyczek nadziei
Dobrze, że się odezwałaś bo już się zaczęłam denerwować tym milczeniem
Kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:

Promyczek nadzieji jest zmieniony antybiotyk na mocniejszy.
Najważniejsze żeby chciała jeść.

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26816
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt maja 02, 2025 16:33 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Tak, jedzenie jest bardzo ważne! Chociaż trochę, byle było! :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69300
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt maja 02, 2025 17:45 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Gosiagosia pisze:
Katarzynka01 pisze:Lepsze to, niż nic. Zawsze coś, choć odrobina. Jakiś promyczek nadziei
Dobrze, że się odezwałaś bo już się zaczęłam denerwować tym milczeniem
Kciuki nieustające :ok: :ok: :ok:

Promyczek nadzieji jest zmieniony antybiotyk na mocniejszy.
Najważniejsze żeby chciała jeść.

Gosiagosia, to co uzyskałaś za kilka setek złociszy to ... nic nie wiesz.
Diagnozy, jak rozumiem, nie ma.
Wydaje mi się, że zapalenie trzustki łatwo zdiagnozować. Lipaza specyficzna dla trzustki ilościowo. To tym bardziej istotne bo:
- bardzo boli;
- Nieleczone ostre zapalenie trzustki przeradza się w przewlekłe czyli takie ... do końca życia :(
- jeśli to nie trzustka to trzeba szukać dalej.
Jeśli to jednak zapalenie trzustki to trzeba zbadać trójglicerydy bo ich nadmiar dodatkowo podrażnia trzustkę. MaCiuś na zbicie trójglicerydów dostawał ludzki Lipanthyl supra i pięknie zadziałało.
Popularny i masowo stosowany Amylactiv działa doraźnie. Tzn. należałoby podawać przed każdym posiłkiem. On nie leczy tylko pomaga trawić tłuszcze. Dieta też jest ważna. Niskotłuszczowa.
No i ... pilnować nerek. Bo w takim "paku" to na jedno pomaga a na drugie szkodzi.
Pusia już nie młodziaczka to ja bym się upierała przy "odfajkowaniu" trzustki. Lipaza to dość drogie badanie ale to, co Ty dostałaś to ... parodia. Patrząc z boku to nabijanie kabzy i jawne kpiny z "klienta".
Kciuki, oczywiście trzymamy za Pusieńkę i Ciebie :ok:
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8877
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt maja 02, 2025 18:04 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Moim zdaniem, te dane które mamy wskazują na triaditis.
To znacznie poważniejsze niż zapalenia trzustki - to jest zespół współistniejących chorób u kotów: zapalenia trzustki, idiopatycznej choroby zapalnej jelit (IBD) i zapalenia wątroby.
Leczenie jest długie i trudne.
Ale mam nadzieję, że Gosia to ogarnie :ok:
Wg mnie pocieszające jest to, że Pusia w ogóle wykazuje zainteresowanie miseczką
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8533
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Pt maja 02, 2025 18:20 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Ano, na temat triaditis wiedzę mam zerową.
Jakby nie było to podejście wetów mnie (delikatnie mówiąc) dziwi.
Miałam sytuację, po zmianie weta, gdzie poprosiłam o zbadanie konkretnych parametrów. Mam wrażenie, że wet chciał mnie "sprawdzić?" i zapytał czy lipaza ma być ilościowo czy jakościowo. Przyznałam się uczciwie, że nie mam pojęcia i poprosiłam o badanie, które będzie bardziej diagnostyczne. Tylko tak sobie myślę - a po co badamy lipazę jakościowo? Może ze względu na cenę? Tylko, w dalszym ciągu, po co? A może jest jakiś powód.
Czuję się trochę jak znachor :)
Gosiagosia, pewnie masz mętlik w głowie ale my wszyscy dla Pusiaczka chcemy jak najlepiej :201461 :201461 :201461
Jak się czuje Pusiaczek?
Uroda moja nie sięga szczytu szczytów, ale mój pies patrzy na mnie oczami pełnymi zachwytu
L. J. Kern
1 - Trudne początki kota Dropsa
2 - Drops + reszta (trudne życie)
3 - Drops + koty
4 - W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Amorka i Mumiś

ewkkrem

Avatar użytkownika
 
Posty: 8877
Od: Czw lip 27, 2017 15:20
Lokalizacja: Włocławek

Post » Pt maja 02, 2025 18:26 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

Przerabialismy triaditis, trzustke, temat ciagnal sie pare lat, od zaostrzenia do zaostrzenia.
Pusia dostaje opioidy, p/wymiotne (cerenie) ? W jakim celu peritol, nie w braku apetytu lezy problem. Wyniki tez takie po lebkach, niewiele wnosza.
Amylactive roznie dziala, w niektorych przypadkach pogarsza sytuacje, pozostaje obserwacja reakcji na podawane preparaty.
Chrupy sa ciezkostrawne, czesto lepiej sprawdza sie nawet smieciowa karma, ale mokra.
Moze sie przyda, co i jak u nas dzialalo:
viewtopic.php?f=1&t=182901&start=60
i triadits, opis:
viewtopic.php?f=1&t=183043&p=11921530#p11921530

FuterNiemyty

 
Posty: 4924
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pt maja 02, 2025 18:29 Re: Emi, Pusia i Zuzia 10 część. Pusia chora

I jeszcze jedno - konieczne jest, moim zdaniem, ciągłe wspieranie wątroby ornipuralem.
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8533
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016 i 1362 gości