
Nasze Święta jednak będą po prostu smutne

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Katarzynka01 pisze:Właśnie dlatego nie jestem w stanie zaglądać do Twojego wątku![]()
Cieszę się, prawdziwie cieszę powodzeniem Niteczki, ale nie umiem nie porównywać
Katarzynka01 pisze:Tak, to smutna wiadomość.
Ja jestem w totalnej paranoi, a teraz mziel52 zasiała mi wątpliwość. I doprawdy siłą się powstrzymuję przed natychmiastowym telefonem do koleżanki z fundacji i pytaniem - co mi sprzedałyście. Kurczę! Nie mogę tak zadzwonić bo znam ją z najlepszej strony, jeśli zadzwonię to będzie miała wszelkie prawo poczuć się urażona. Jeśli nie zadzwonię, oszaleję.
Mówiąc wprost - jestem w czarnej dupie a nawet najczarniejsza i najgłębsza dziura niczego nie zmieni, Piorunek nie wróci![]()
Może racja z tym FIPem. Że mutuje, że objawia się niestandardowo. Faktycznie i u nas, i u Miko coś innego maskowało FIP. U Miko, nagle, u pozornie zdrowego kotka pojawił sie płyn w brzuszku. Płyn został przebadany pod tym kątem. I z tego, i z innych badań nie wyszło nic. Zakażenie bakteryjne. Miko dostał antybiotyk, płyn zaczął się wchłaniać, kuracja działała i nagle płyn napłynął powtórnie. Wdrożono leczenie, w zasadzie natychmiast. Potrwało tylko kilka dni i Miko zasnął
Użytkownicy przeglądający ten dział: Nul, Silverblue i 26 gości