Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM...

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie kwi 13, 2025 19:05 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Strasznie to smutne. Ale czytając Twój opis też miałam odczucie, że chyba nadszedł już czas...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2025 19:40 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Dzisiaj Manuel rzęził już później nieustannie. Po konsultacji z naszą Vetka stwierdziliśmy, że już czas. Wypłakałam morze łez i zaczęliśmy się zbierać do kliniki.

I przestał rzęzić. 8O

Umówiliśmy się z Vetka jutro na 13. Będzie nasza, jej ufam.

W międzyczasie Manuel wyszedł spod łóżka, wskoczył lubemu na kolanka i zaczął się przytulać. Po wymizianiu go znowu się zaczęło. Skorzystaliśmy z rady dzisiejszego veta i zrobiliśmy mu inhalację sterydową i przestał się dusić.

Pojedziemy jutro i zobaczymy co będzie. Niestety wciąż nie chce jeść, już drugi dzień:(

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Nie kwi 13, 2025 19:42 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Dobrze, że steryd pomógł...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2025 20:43 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Jolu, ale wiesz, że to na chwilę... :evil:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16646
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 13, 2025 20:45 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

izka53 pisze:Jolu, ale wiesz, że to na chwilę... :evil:

Niestety... Ale dobrze, że się w tym momencie nie dusi... :(
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 69972
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie kwi 13, 2025 20:53 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Słuchajcie, dziwna sprawa.
Manuel po raz kolejny poszedł do partnera po głaski. Bał się nawet dotknąć Manuela , więc kot położył się na nim i sam z siebie zaczął mruczeć, a wraz z mruczeniem przyszły duszności :(

Chłop podniósł go, planowaliśmy kolejną inhalacje, i Manuel przestał się dusić 8O

Przed chwilą stało się dokładnie to samo, Manuel przyszedł, zaczął sam z siebie mruczeć i znowu się dusić. Partner go podniósł i przeszło 8O wtf

Obstawiamy, że podnoszony boi się że coś będziemy mu robić (vet,kroplowka, leki) więc przestaje mruczeć i duszności przechodzą. 8O

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Nie kwi 13, 2025 21:01 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

raczej inne ułożenie klatki piersiowej i inny ucisk. Bardzo żal mi, że ten kot tak się męczy :evil: :twisted:

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16646
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie kwi 13, 2025 21:05 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Jeżeli walczycie o niego porozmawiaj z wet
Ja bym dała furosemid po troszeczku i potas zwiększyła
Trzymajcie się
Przy podnoszeniu ten płyn się przesuwa w inne miejsce
Myśle , ze zależy od pozycji

anka1515

 
Posty: 4675
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Nie kwi 13, 2025 21:29 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

anka1515 pisze:Jeżeli walczycie o niego porozmawiaj z wet
Ja bym dała furosemid po troszeczku i potas zwiększyła
Trzymajcie się
Przy podnoszeniu ten płyn się przesuwa w inne miejsce
Myśle , ze zależy od pozycji

Wczoraj miał odciągany płyn, więc to raczej nie jest tego kwestia.
Duszności są następstwem tylko i wyłącznie mruczenia, które występuje w wyniku miziania Manuela. Jak nie mruczy to duszności nie ma. Bez mruczenia na cały czas problemy z przełykaniem.

Podajemy mu cały czas upcard teraz zamiast furosoralu, Vetka nam zmieniła. I ładuję kaminox cały czas.

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Nie kwi 13, 2025 21:49 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Płyn odciągnięty wczoraj mógł już napłynąć :(
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie kwi 13, 2025 21:53 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Katarzynka01 pisze:Płyn odciągnięty wczoraj mógł już napłynąć :(

8O

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Nie kwi 13, 2025 22:02 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Manuelowa będzie okrutnie, przepraszam, ale to już nie jest walka, a zwyczajne utrzymywanie go przy życiu. Nie cofaj się wstecz, że zawsze wychodził cało, nadszedł czas kiedy nie wyjdzie z tego cało o czym na pewno doskonale wiesz tylko nie dopuszczasz do siebie tych myśli.
To zabrzmi brutalnie, ale co w sytuacji kiedy wrócicie do domu i znajdziecie martwego kota ? Kota który się udusił, a można by było tego uniknąć pomagając mu odejść i być przy nim.
Zastanów się czy nie walczysz już tylko dla siebie, bo nie chcesz go stracić. Bo z boku tak to właśnie wygląda.

Chikita

 
Posty: 7643
Od: Śro cze 28, 2017 18:05

Post » Pon kwi 14, 2025 10:55 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Tak, macie rację. Jedziemy na 13 pomóc mu odejść. Widzę po nim, że już trzeba.

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Pon kwi 14, 2025 11:09 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

Macie jakiś patent na opanowanie płaczu?

Manuelowa

 
Posty: 191
Od: Pt gru 20, 2024 14:11

Post » Pon kwi 14, 2025 12:38 Re: Pokonaliśmy nerki, tarczycę, trzustkę i wykończy nas HCM

:cry:
Manuelowa pisze:Macie jakiś patent na opanowanie płaczu?

Niestety nie ma :(
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8865
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 118 gości