MB&Ofelia pisze:Calineczka. Wyobraś se, że Duża przyniesła naszą paczku i była w niej nowa miseczku! taka sama ja ta, co ją Duża stukła! Jezdę pewmna, bo od razu wypróbowałam. No, tą razą Duża nie kłamała.
Ale i tak do was przylecę. Ino muszę znaleść dużą walizku. Bo w mojej walizeczku się zmieści moja miseczku i śmiordząca mysia i śmiordząca rypcia i rypcie na stawy, na siusianie i na wątrupku, ale nie zmieści się moja budka w misie. No i w czym bym pusiała? No więc jak ino znajdę dużą walizku na budkę, to zamawiam kotolota i lecę!
Lizam cię po szuku
Książniczka Ofelja
Miaups. A Ciorna nie chce lecieć, miauczy że na bałkonu są wróbele i ona je musi pilmnować
Księżniczko, wspaniale, że miseczka do Ciebie wróciła!
Dużo masz tych pachnących zabawek! Pewnie, że trzeba ich pilnować i nie można zostawić. A rypcie na stawy, siusianie i wątróbkę wylizujesz sama, czy Duża Ci wciska do pysia?
U nas jest dużo posłanek, ale masz rację, nie ma to jak własne łóżko

Miaupozdrawiam Ciebie i Ciorną


Calineczka