piękności

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
jolabuk5 pisze:Widać, że smakowało - miseczka preawie wylizana!
mziel52 pisze:To raczej można już nazwać legowiskiem, a nie łóżkiem.Moje też pracują nad zmianą statusu tego cennego miejsca, ale jeszcze stawiam opór.
jolabuk5 pisze:Też mam "legowisko"
Spooxterium pisze:Niee jesteś beznadziejna, po prostu delikatnaTeż na początku cackałam się z uszami swojego, bo nigdy wcześniej tego nie robiłam, kot czuł tą niepewność i się jeszcze wykręcał. Później chwyciłam go pewniej i nawet jak mocniej czyściłam, to się nie kręcił. Dasz radę!
A Piorunek w jakim jest wieku? Wet nic nie mówił o jego wadze?
Silverblue pisze:Ja nie rozumiem dlaczego słońce jest tak złośliwe i się przesunęło. To jest bardzo nieuprzejme.
A uszy to ja na pewno też bym to robiła za delikatnie, bo bym się bała.
2,8 hmm, nie znam się za bardzo, ale Piorunek cały czas rośnie, więc pewnie jeszcze nie osiągnął wago docelowej. Poza tym on jest bardzo przecież energiczny i ruchliwy.
jolabuk5 pisze:No właśnie, on ciągle dużo spala, nie ma z czego tyć!![]()
Radość po powrocie do domu świadczy, jaki jest u Was szczęśliwy![]()
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Silverblue i 78 gości