Koty z Hucianego Grodu cd.

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pt lut 28, 2025 15:17 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

"Trwaj chwilo, jesteś piękna" powtórzę za poetą. Koty śpią, cisza, spokój....Nosia już chyba zadomowiona. Łobuziak z niej, ale kuweta chyba ogarnięta, co mnie najbardziej niepokoiło. Zobaczymy, co dalej.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pt lut 28, 2025 19:06 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bawi sie z Łapkiem?

aga66

 
Posty: 6775
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob mar 01, 2025 7:13 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Bawi się, owszem, ale i Łapek i Nosia bawią się też same. Wczoraj również Gabryś szalał sam z jakąś myszką.
Nosia
Obrazek
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 01, 2025 11:23 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Rano była straszna mgła, istne mleko, a teraz jest w miarę ciepło i słonecznie. Kulki nakarmione, pod domkiem była Lila i kociaki, Sreberko w parku. Widziałam też kocią mamę, ale do misek nie przyszła.Jedzenie jest, trafi na pewno. Martwimy się z Dorotą, bo od trzech dni nie ma Atola :cry: Dorota chodzi kilka razy dziennie, dzwoni dzwonkiem, ale kot się nie pojawia.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 01, 2025 12:55 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Z bezdomniaczkami zawsze jest obawa czy coś im się nie stało. U nas siąpi deszcz i barowa pogoda.

aga66

 
Posty: 6775
Od: Nie mar 05, 2017 18:46

Post » Sob mar 01, 2025 13:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

aga66 pisze:Z bezdomniaczkami zawsze jest obawa czy coś im się nie stało. U nas siąpi deszcz i barowa pogoda.

U nas też nieciekawie.
Nawet Emi nie bardzo chciała spacerować.
Oby do wiosny :1luvu:

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26883
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob mar 01, 2025 14:46 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

A u nas było ładnie, teraz się zachmurzyło.
Atol był widziany, Dorota szybko pobiegła go nakarmić, ale nie przyszedł. Ważne jednak, że jest, że nic mu się nie stało, tylko dlaczego nie przychodzi do misek?
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Sob mar 01, 2025 14:53 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

ewar pisze:Przestało padać, tylko trochę mżyło. Dałam radę pojechać rowerem. A tak w ogóle, to rower po liftingu jest jak nowy, nie zgrzyta, nic nie piszczy, nasmarowany jest łańcuch, wymienione hamulce, jeździ leciutko.
Byłam u Kulek, tylko Lila od razu przybiegła. Zmartwiłam się, bo małych nie było. Sreberko nakarmiłam w parku, wróciłam jeszcze i kociaki się pojawiły. Ufff!! Kocia mama też była. Pan, który mieszka w tym jedynym bloku i ma sunię owczarka musi ją pilnować, bo sunia nie znosi kotów. Pokazałam mu kocią mamę, powiedziałam, że jestem na nią zła, bo nie daje się złapać, a on : ta blondyna ? :ryk: Cudne :lol:
A taki dowcip Dorota gdzieś usłyszała. "Po co kotu komórka? Żeby miau". Fajne :ryk:
Nosia coraz śmielsza, łobuziak z niej, naprawdę. Gdyby nie ona i Łapek to nie wiedziałabym, że mam koty. Są już starsze i spokojne. A Bunia to kot marzenie. Posłuszna, grzeczna, czyściutka i naprawdę zdrowa.

Cudne z blondyną :) I fajne z komórką :)
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12397
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 02, 2025 7:25 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Mnie się też podoba :lol: :lol: Z siostrą już na kocią mamę mówimy "blondyna" :mrgreen:
Koty najedzone, kuwety sprzątnięte, starsze odpoczywają, a dwójka kociaków szaleje. Taki jest przywilej młodości.
Dzisiaj mokro, bo w nocy padało, ale na razie się uspokoiło. Zaraz przygotuję jedzenie dla bezdomniaków, sypnę ziarno gołębiom i wstąpię do Buni. Naprawdę mi jej szkoda. Taka cudowna kotka, a nikt jej nie chce.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 02, 2025 9:54 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Były wszystkie Kulki oprócz kociej mamy. Z przerażeniem zobaczyłam burasa molestującego Uszkę :evil: To kociczka. Szaro-białe to kocurek. Od jutra rozpoczynamy łapanki, bo już najwyższy czas. Musi być klatka-łapka.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Nie mar 02, 2025 13:48 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ojojoj... Jak lubię burasy, tak w takiej sytuacji... Pewnie, to nie "jego wina", to natura...
Wątek o Bajce, która dołączyła do Feliksa: viewtopic.php?f=46&t=176799
Wątek o Bezdomniaczce, która się stała Domniaczką Bezią: viewtopic.php?f=46&t=186711
Wątek przedprzedostatni, całego tercetu: viewtopic.php?f=46&t=208290
Nasze Kocie Wierszyki: viewtopic.php?f=8&t=208424

Nul

 
Posty: 12397
Od: Śro lis 02, 2016 17:23
Lokalizacja: Kraków

Post » Nie mar 02, 2025 14:37 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Ależ oczywiście. Tak było z cudownymi kocurami Walentym i Horacym. Nigdy nie zapomnę ogromnej plamy krwi przed kocim domkiem :cry: Do tego stopnia, że szukałam zwłok w pobliżu. Wet pokazywał mi stare blizny Horacego, kocur musiał ostro walczyć. Chciał? E, tam. To hormony i już. Kotki mają też przechlapane, przepraszam za kolokwializm. Ile ich trudu kosztuje wychowanie kociąt i dramat, kiedy któreś ginie. Musimy postarać się temu zapobiec, oby się udało.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 03, 2025 11:01 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Połowicznie się udało. Uszka trzy razy była w klatce, wyjadła wszystko, ale klatka się nie zamknęła :evil: :evil: :evil: W końcu wszedł Karolek/Lolek i jest w lecznicy, prawdopodobnie już po zabiegu. Odbieram go około 17-ej. Myślę, że Uszka da się złapać, ale starsze kotki? Będzie trudno. Muszę teraz wsiąść na rower, zrobić zakupy i przygotować łazienkę dla Lolka.
Wolałabym, aby to Uszka się najpierw złapała, ale tak się nie stało. Zainstaluję sznurek, może wtedy klatka się zamknie.
Ostatnio edytowano Pon mar 03, 2025 13:26 przez ewar, łącznie edytowano 1 raz
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

Post » Pon mar 03, 2025 11:43 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Kciuki mocne za skuteczne odlowienia, za Lolka i przede wszystkim za polowanie na domy.
I za pogode, niech choc troche ulatwi dzien.

FuterNiemyty

 
Posty: 4936
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon mar 03, 2025 13:27 Re: Koty z Hucianego Grodu cd.

Pogoda nie jest zła, trochę tylko wieje.
Nowy bazarek viewtopic.php?f=20&t=217527 Zapraszam

ewar

 
Posty: 56178
Od: Wto lis 06, 2007 20:17
Lokalizacja: Stalowa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 13 gości