W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Koty zwykle przybierają na wadze po kastracji :wink:

jolabuk5 pisze:Koty zwykle przybierają na wadze po kastracji

Znałam też takie, które wydłużyły się po kastracji.

Ojej, no rzeczywiście, wejść się dało a zejść gorzej. Powiem Ci, wcale się nie zdziwię jak wyłysiejesz :lol:

Takie to uroki Niteczki, tylko właśnie człowiek aż truchleje co może się stać.
Niteczko, miejże litość :201494

Więc na razie się wyciąga na długość i wysokość, jak taki nastolatek co to robi się wysoki i chudy jak patyk, a potem wzrost się kończy i idzie w masę :ok:

Chociaż moja koleżanka miała kota który bardzo wysoki był, tzn bardzo łapy miał długie, przez co się wydawał chudy. Ale chudy nie był, był tak ładnie umięśniony i fajnie to wyglądało.
Za tą kastrację to ja już od dziś zacznę trzymać kciuki :ok:

ewkkrem pisze:
mziel52 pisze:Moja zeskakując zwala różne rzeczy po drodze hamowania, dużo zniszczeń mi porobiła.
Jedyny sposób - utuczyć kotkę, to jej gruby kuper nie podleci za wysoko i zaprzestanie tych wypraw

Też wpadłam na ten pomysł ale ona spala wszystko na pniu a czego nie spali to idzie w ... długość! I wysokość. Jest długa jak nitka, chuda jak nitka a wzrostem przebiła Mumisia Do jakiego wieku koty rosną? Może jak przestanie wzdłuż i na wysokość to zacznie w szerz ?
Na razie ma dopiero 7 miesięcy.

Gdy kotka powiększy rozmiary wzdłuż, też zrobi się cięższa, a poza tym wtedy zeskakiwanie będzie łatwiejsze.

Albo może..... Tak urośnie wzdłuż że nawet skakać nie będzie musiała żeby wejść gdzieś :lol:

jolabuk5 pisze:Koty zwykle przybierają na wadze po kastracji

Niekoniecznie, moje nie przybrały, szczególnie Daisy była długo chuda, nie wazyła nawet 3 kg, dopiero od niedawna waży więcej, ale to już od dawna dorosły kot i łobuz,

Jako zdeklarowana optymistka pomyślałam sobie, że jak wyłysieję to zaoszczędzę na szamponach i odżywkach

Kasa pójdzie na koty.
Na okno wskakuje bezpośrednio z parapetu.
Z sześciu skrzydeł okiennych w pokoju mogę otwierać tylko jedno bo z pozostałych może wskoczyć na górę segmentów

Dzisiejszy, porankowy stresssssss

ewkkrem pisze:Jako zdeklarowana optymistka pomyślałam sobie, że jak wyłysieję to zaoszczędzę na szamponach i odżywkach Kasa pójdzie na koty.
Na okno wskakuje bezpośrednio z parapetu.
Z sześciu skrzydeł okiennych w pokoju mogę otwierać tylko jedno bo z pozostałych może wskoczyć na górę segmentów

Dzisiejszy, porankowy stresssssss

ale aparatka-akrobatka :lol:

Widzę że firanki - makarony bardzo się Niteczce podobają.

To jest zdecydowanie kot dla ludzi o mocnych nerwach, ja zamykałam oczy nawet jak Micia skakała z oparcia kanapy na fotel :lol:

A ona bardzo lubiła mi pokazywać jaka jeszcze jest sprawna i jak pięknie skacze :strach:

Lobby producentów szamponów powinno wyperswadować Niteczce te aktywności!

mir.ka pisze:
ewkkrem pisze:Jako zdeklarowana optymistka pomyślałam sobie, że jak wyłysieję to zaoszczędzę na szamponach i odżywkach Kasa pójdzie na koty.
Na okno wskakuje bezpośrednio z parapetu.
Z sześciu skrzydeł okiennych w pokoju mogę otwierać tylko jedno bo z pozostałych może wskoczyć na górę segmentów

Dzisiejszy, porankowy stresssssss

ale aparatka-akrobatka

To samo pomyślałam. I rzeczywiście, Niteczkce podobają sie niteczki, widać, jaka zainteresowana