Silverblue pisze:Ooo takJa aż musiałam kupić barierkę, bo Micia chciała się ciągle o drzwiczki ocierać


Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
Silverblue pisze:Ooo takJa aż musiałam kupić barierkę, bo Micia chciała się ciągle o drzwiczki ocierać
Spooxterium pisze:Dziś pierwszy raz Spooky uwiesił się na firance, moja matka to zobaczyła i tak poważnie mówi: "Co on robi!"
Nul pisze:Spooxterium pisze:Dziś pierwszy raz Spooky uwiesił się na firance, moja matka to zobaczyła i tak poważnie mówi: "Co on robi!"
Hihi, Feliks kiedyś na samym początku (aczkolwiek już dorosły, bo wzięłam go kilkuletniego) pewnej nocy, właściwie nad ranem, zerwał firankę, firanka spadła i całkiem go omotała… Nooo ja miałam ubawChyba chciał wskoczyć na parapet, a tu niespodzianka, okno na noc miał już firankę i zasłonę zaciągniętą.
Efekt: zakup krótkich firanek![]()
Spooky, zdecydowanie nie jest z Tobą nudno! Dostarczasz swym Dużym rozrywki!
Nul pisze:No to już była prowokacja po prostu! Kwiatuszka stawiać na drodze kotecka!
Biedny koteł, oby się za bardzo nie zestresował… Tzn. tara też biednyJa s takich sytuacjach udaję, że jestem zła na… kwiatka
Tzn. udaję przed kotem…
jolabuk5 pisze:A kwiatek na pewno bezpieczny dla kota? Bo niektóre bardzo szkodzą...
Nul pisze:O, nolina może być fajna zamiast kociej trawyPrzynajmniej u mnie czasem ktoś obgryza
Spooxterium pisze:Nul pisze:O, nolina może być fajna zamiast kociej trawyPrzynajmniej u mnie czasem ktoś obgryza
Tak, Spooky chyba myśli że to KOCIA trawaCiekawe czy jak ta noga słonia wyrośnie, to czy będzie ją traktował jako dodatkowy drapak
Użytkownicy przeglądający ten dział: Kankan, MruczkiRządzą i 198 gości