do oddania niebieski pers - ma dom

do oddania od zaraz jest niebieski (popielaty) pers - dwuletni, wykastrowany, zdrowy kocur.

» Sob sie 13, 2005 16:57

Dlaczego jest do oddania????

» Sob sie 13, 2005 17:13

do oddania z powodow osobistych - z kotem jest wszystko ok, problem tkwi w jego ludziach.

» Sob sie 13, 2005 17:24

To znaczy, że szukamy domku dla kicia..
Będą jakieś zdjęcia?

» Sob sie 13, 2005 17:27

nie wiem jak umowa jest spisana, ale najpierw chyba powinien byc powiadomiony hodowca, od którego kotuch jest kupiony... zwykle rezerwuja sobie prawo odebrania, odkupienia czy cuś...

» Sob sie 13, 2005 17:29

o taaak...chcemy zdjęcia :ryk:

» Sob sie 13, 2005 17:30

Tak...zakładając, że ma metrykę to czasem tak jest

» Sob sie 13, 2005 17:38

jak nie ma to nie jest pers a persopodobny. :wink:

» Sob sie 13, 2005 17:51

zgadza się :lol:

» Sob sie 13, 2005 18:15

Kot ma rodowod. Na za to nie wnikalam w umowe miedzy nabywca a sprzedawca.
Ale najwazniejsze ze kot ma dom - wlasnie do niego jedzie

Cieszy mnie to tym bardziej ze sytuacja byla naprawde podbramkowa.

» Sob sie 13, 2005 18:17

hurra!!!my też się cieszymy :dance:

» Sob sie 13, 2005 18:17

Liwia pisze:Kot ma rodowod. Ja za to nie wnikalam w umowe miedzy nabywca a sprzedawca.
Ale najwazniejsze ze kot ma dom - wlasnie do niego jedzie Cieszy mnie to tym bardziej ze sytuacja byla naprawde podbramkowa.

No to bomba!

» Sob sie 13, 2005 18:18

szkoda ze buraski nie znajduja tak szybko domkow

» Sob sie 13, 2005 18:22

Liwia pisze:szkoda ze buraski nie znajduja tak szybko domkow

no cóż...ale cieszę się, że jest takie forum i ludzie, którzy są przekonani o wartości zwykłych dachowców (choć to też koty rasowe przecież :wink:

)bo kiedy słucha się hodowców to ma się wrażenie jakby nie liczyło się nic poza papierkiem...

» Sob sie 13, 2005 18:23

Liwia pisze:szkoda ze buraski nie znajduja tak szybko domkow

bo jest ich duzo po prostu;
chore persy tez nie, Liwia, nawet jesli sa najukochansze na swiecie

do oddania niebieski pers - ma dom

Kto przegląda forum