[MaryLux odeszła ]InkaPigulinka [*] 63 DT ŻEGNAMY MARYSIĘ

[ewkkrem]

Jeśli by była nadwyżka, to pewnie można dać na tę fundację, która była Mary bliska, nie pamiętam nazwy niestety, kiedyś Mary mi to pisała…

Czy myślisz o fundacji Koniki Moniki? Czy jakiejś kociej?

Raczej kocie coś to było, spróbuję poszukać.

Koci Zakątek

[Nul]

Tak!

Właśnie znalazłam, to było po odejściu Giny, pytałam Mary, na co przeznaczyć:

A pomyślałam o makramiw, bo mi wpadło do głowy, ze można zrobić parę kwietników na bazarek dla Giny… Akurat kwietnika nigdy nie robiłam, chętnie wypróbowuję teraz, jak to wychodzi. Tylko muszę dokupić sznurki, bo wielkich zapasów nie mam.

Maryś, ja naprawdę zrobiłam te kilka kwietników, tylko już było za późno dla Ginuni. Ale może wskażesz jakiś cel (koci oczywiście), z forum albo spoza forum, wystawię na sprzedaż i może akurat coś komuś wpadnie w oko? Nigdy jeszcze bazarków nie robiłam, ale czego się nie robi dla kotków, nawet bazarek można zrobić

W fundacji Koci Zakątek jest teraz kilka kotów w trakcie terapii fip, jest też Brutusek: https://www.facebook.com/photo/?fbid=69 ... 2207520000
I Anglik, już po półmetku walki z fip: https://www.facebook.com/photo/?fbid=66 ... 2207520000

[ASK@]

Dopiero teraz z fb się dowiedziałam.
Wyrazy współczucia (*)

[Myszorek]

Dopiero teraz doczytałam (*)

[aania]

Dziękuję Wszystkim, mamy już ponad 30 deklaracji wpłat, prosiłam o kwoty nie większe niż 30 zł, jakby nie liczyć mamy już piękny wieniec i trębacza!
Proszę już nie wysyłać pw z prośbą o numer konta, ani nie deklarować się na wątku.
Przepraszam za błyskawiczną akcję, mnie też zaskoczyły terminy.
Było tak, jak mówiła Mary o Ince:sypko, sypko, jus!

Wieniec będzie przecież utkany nie tylko kwiatami, ale też pamięcią i dobrymi , ciepłymi myślami!
Kooooniec zbiórki, bardzo dziękuję!

Czitko, nadwyżkę mozna przeznaczyć na jakiś Marysiowo koci cel.
Ci co mają potrzebę wpłacić grosz, by uhonorować MaryLux niech to zrobią.

Jak myślicie?

Bardzo dobry pomysł

Też tak myślę

[Jarka]

Proszę o nr konta, dopiero teraz tu weszłam.

[elkaole]

Poproszę o numer konta

[Marzenia11]

Poproszę o numer konta.

[izka53]

Dziękuję Wszystkim, mamy już ponad 30 deklaracji wpłat, prosiłam o kwoty nie większe niż 30 zł, jakby nie liczyć mamy już piękny wieniec i trębacza!
Proszę już nie wysyłać pw z prośbą o numer konta, ani nie deklarować się na wątku.
Przepraszam za błyskawiczną akcję, mnie też zaskoczyły terminy.
Było tak, jak mówiła Mary o Ince:sypko, sypko, jus!

Wieniec będzie przecież utkany nie tylko kwiatami, ale też pamięcią i dobrymi , ciepłymi myślami!
Kooooniec zbiórki, bardzo dziękuję!

[czitka]

Ojej, zamknęłam laptopa na godzinę a tu inne propozycje związane z ewentualną nadwyżką wpłat .
Nie chciałam robić bałaganu, uznałam, że można zatrzymać zbiórkę.
Ale skoro macie inne propozycje, to pomyślimy.
Jutro będę w Zakładzie Pogrzebowym, zobaczymy ile będzie kosztował najpiękniejszy wieniec, będziemy wybierać razem z MalgWroclaw.
W poniedziałek zapewne dojdą wpłaty, będę mogła realnie zorientować się jaką sumą dysponujemy.
Przy okazji dziękuję za wszystkie pw informujące o wykonaniu przelewu, i te potwierdzenia na wątku też.
Przepraszam, że nie zawsze odpowiadam, potwierdzę zbiorowo tutaj: odebrałam, dziękuję!
O Fundacji Koci zakątek wiem od dawna, może to pomysł...
Może rzeczywiście wiele osób ma wewnętrzną potrzebę nawet symbolicznego dołożenia się do forumowego wieńca a ja chcąc panować nad wpłatami zrobiłam szlaban ?
Co zrobić? Poczekać do jutra? Do poniedziałku?
Sama nie wiem

[Moli25]

Dziękuję Ola
Dziękuję Małgosiu

[Silverblue]

Myślę że akcja była naprawdę błyskawiczna i to jest wspaniałe, myślę też że jeśli jesteśmy zgodni co do wpłacenia nadwyżki na potrzeby kotów z fundacji, to wpłaty można zbierać dalej chyba. Ja też o mały włos bym nie zdążyła, a było to dla mnie ważne skoro nie będę mogła osobiście uczestniczyć w ceremonii. Pewnie wiele osób czuje podobnie.

[Moli25]

U Sylwii Marysia chwilę temu napisała

Olu pomyślcie

https://zapodaj.net/plik-8iVVwPlwWw

[meg11]

Poczekaj do poniedziałku,moja wpłata też poszła.

[Gretta]

I moja.