Moderator: Estraven



madrugada pisze:Może to wiosenna anoreksja? Nolina też ostatnio strajkuje, podobnie było poprzedniej wiosny. Tak samo zachowywała się też Freya [*]. I objawiło się to nagle, po kilku latach pobytu u mnie.
Po kilku tygodniach przeszło.
Silverblue pisze:No cóż to się może dziać, może faktycznie to tak na wiosnę, skoro wszystkie nie za bardzo chcą jeść?
Oby przeszło jak najszybciej, z dwojga złego naprawdę lepiej mieć kota żarłoka.
Niech wraca apetyt![]()
jolabuk5 pisze:Dużym nie da się dogodzić. Jak jemy, to tyjemy, jak ograniczamy, to podejrzenie choroby i wet![]()
Calineczka



mir.ka pisze:A u nas przeciwnie, apetyt dopisuje. Tofik życzy sobie mokrego już 5 razy dziennie, a i dziewczyny nie odmawiają jak już nałoże na miseczki.
Felisiu jedz kocie
MB&Ofelia pisze:Moim pannicom apetyt dopisuje. Kroiłam mięso na barfa i tak podżerały, że aż się bałam, czy na barfa wystarczy
Felinor czasem też tak potrafi Silverblue pisze:Oj to prawda, chyba i Dużym i kotom trudno dogodzić. Kot nie śpi w nocy - źle, kot śpi za długo coś podejrzane..., za dużo miauczy, za mało miauczy, nie chce się głaskać, chce się ciągle głaskać, jakiś pobudzony, jakiś przymulony....
I z drugiej strony właśnie też " miau miau natychmiast otwórz mi szafę", szafa otwarta w moment, "a to idę sobie na fotel"

Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 15 gości