Horror w schronisku !!!! - ZOBACZ ZDJĘCIA !!!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pt sie 12, 2005 19:14

Dzięki, napisałam, zobaczymy, co będzie dalej... :evil:
Obrazek
tornado w Alabamie;P

Blond Tornado

 
Posty: 5322
Od: Pon cze 13, 2005 1:29
Lokalizacja: Poznań/ Birmingham

Post » Pt sie 12, 2005 20:08

Jezu..czytam i odpadam.
Naprawde powinni zamykac takie "komercyjne piekla dla zwierzat".
Porobic zdjecia i pokazac TOZ i reszcie :evil: Co oni, powariowali? Schronisko nie ma zlych warunkow?! Nasz Wroclawski jest ponoc przepelniony, ale ma lepiej :evil: Co oni robia z tymi "dotacjami" ?
U nas we wrocku co roku szkoly organizuja zbiorki kocy, misek, zarcia itp dla zwierzakow. Kase przeznaczaja na leki.
Moze tam tez cos takiego zrobic?

mogget

 
Posty: 261
Od: Nie cze 26, 2005 22:20
Lokalizacja: 3miasto

Post » Pt sie 12, 2005 23:08

mogget pisze:Jezu..czytam i odpadam.
Naprawde powinni zamykac takie "komercyjne piekla dla zwierzat".
Porobic zdjecia i pokazac TOZ i reszcie :evil: Co oni, powariowali? Schronisko nie ma zlych warunkow?! Nasz Wroclawski jest ponoc przepelniony, ale ma lepiej :evil: Co oni robia z tymi "dotacjami" ?
U nas we wrocku co roku szkoly organizuja zbiorki kocy, misek, zarcia itp dla zwierzakow. Kase przeznaczaja na leki.
Moze tam tez cos takiego zrobic?


pewnie że można tylko tzreba chciać, niestety czesto w schroniskach pracuja osoby którym sie po prostu nie chce
:evil: i maja to za przeproszeniem gdzieś :evil:
Dla moich adoptusiów za TM [']

Gór mi mało i trzeba mi więcej....

berni

 
Posty: 10320
Od: Pon sty 10, 2005 15:12
Lokalizacja: Katowice, Bielsko, LAS :)

Post » Pt sie 12, 2005 23:19

ale w schroniskach sa tez wolontariusze :) W nich cala nadzieja :)

mogget

 
Posty: 261
Od: Nie cze 26, 2005 22:20
Lokalizacja: 3miasto

Post » Sob sie 13, 2005 6:54

z tego co wiem, to w tym schronisku nie ma wolontariuszy - to jest schronisko prywatne, czyli działałność gospodarcza,po prostu nastawione na zysk, a to co się dzieje ze zwierzętami nikogo nie obchodzi. Gdyby dziewczyny nie trafiły tam przez przypadek, to nikt by o tym horrorze nie wiedział.....

lavinia

 
Posty: 48
Od: Pon sie 01, 2005 17:37
Lokalizacja: Łomianki

Post » Sob sie 13, 2005 9:51

o boszsz znowu się popłakałam :crying: :placz:

Biedne zwierzaki... a ja nie mam kasy zeby im pomóc :placz:
Obrazek

Karolka

 
Posty: 4518
Od: Nie kwi 03, 2005 22:23
Lokalizacja: Lublin

Post » Pon sie 15, 2005 15:07

Wiadomo coś? :(:(:(

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pon sie 15, 2005 15:11

wszystko piszemy na dogo - najbardziej chore psy zostały uśpione i teraz schronisko już jest czyściutkie, poza burdelem w papierach i brakiem zaśw o szczepieniach na wściekliznę :x

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Pon sie 15, 2005 17:49

Straszne!
To są skutki komercjalizacji tego typu działalności. Ja tego nie mogę pojąć że w jakimś umyśle zrodził się pomysł aby robić PRZETARGI w którym głównym kryterium jest NAJNIŻSZA STAWAKA. Szlachetna w zamysle ustawa o ochronie zwierząt stała się przykrywką dla masowej zagłady. Ja mam tego DOSYĆ.
Błagam te osoby które są na miejscu. Zgłoście to do TOZ - u i nie odpuszczajcie. Ja napisze listy protestacyjne od siebie ale to za mało. Musicie tam chodzic i pytać. To musi być zgłoszone na policję.
Ten morderca nie może być bezkarny.
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Pon sie 15, 2005 17:55

Catrina to nie jest takie proste - im NIC za to nie grozi, oni uśpili chore zwierzęta, a w schroniskach (np w Rudzie Śląskiej) usypia się zdrowe, młode psy bo "nie nadają się do adopcji" i "jest przepełnienie" i NIKT im NIC za to nei robi - to jest chora polska rzeczywiscość - tu trzeba zmienić prawo najpierw!!!! bo tak jak jest dzisiaj to pod głośną Ustawą o Ochr. Zwierząt morduje się setki psów rocznie BEZKRANIE!!!

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Wto sie 16, 2005 8:27

Ta bezradnosc mnie dobija. Te kociatka biedne. Kiedys mialam chore kociatko na kk. tez nie moglo oddychac przez nos, tylko przez pyszczek. Dawalam mu antybiotyk, karmilam na sile i dawalam kropelki do nosa. Wyciagnelam ja z z tego i teraz jest zdrowym wspanialym kociakiem. Mozna wyleczyc kota tylko trzeb miec warunki. Najgorsze jest to, ze wtedy pochorowal mi sie moj zaszczepiony kot. Teraz mam na odchowaniu 3 zdrowe kociatka, jeszcze niezaszczepione. nie moge ryzykowac i przygarnac tego chorego kotka. :(
Moze jest na forum ktos kto ma warunki na kwarantanne i chce wyciagnac chorego kociaka? Kochani to tylko tak strasznie wyglada z boku ale jak juz kotek bedzie w domu to wszystko jakos sie da zalatwic.
Nie mozemy go tam zostawic, bo nie przezyje. A moze juz go nie ma? :( .
Albert, Fisia Haczyk, Tadeuszek

Catrina

 
Posty: 2630
Od: Pon kwi 18, 2005 11:53
Lokalizacja: Poznań/Poole

Post » Wto sie 16, 2005 11:18

No i co z kociątkami? :(:(:(

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Wto sie 16, 2005 12:18

co z ta kotka co byla w takim zlym stanie?

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Wto sie 16, 2005 15:00

gagucia pisze:co z ta kotka co byla w takim zlym stanie?


niestety nie wiem bo nie mam jak podjechac do tego schroniska
Obrazek

missieek

 
Posty: 666
Od: Czw cze 09, 2005 19:06
Lokalizacja: Kamienica

Post » Czw sie 18, 2005 0:09

Jezu, przeczytałam :strach:
Te zwierzaki wolają- ratunku :cry:
Anna i tylko cztery koty :(

anna57

Avatar użytkownika
 
Posty: 13052
Od: Wto kwi 27, 2004 10:24
Lokalizacja: Poznań

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 261 gości