Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto lut 04, 2025 8:01 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:
Silverblue pisze:Oj to rzeczywiście wydatek spory z tym zamkiem. Pielęgniarka, która przychodziła do mojej mamy (mama też dużo siedziała i puchnęły jej kostki) doradziła żeby tak chociaż stopami ruszać, tak jakbyś chciała stanąć na palcach i znowu opuszczać. Potem mama kupiła sobie taki jakby mały rowerek, takie pedały właściwie same, zapomniałam fachowej nazwy, takie malutkie to i miała pedałować siedząc, ale nie wiem na ile to pomogło, bo mama ciągle zapominała o tym rowerku :lol:

Pomyślę. Ale kiedyś próbowałam rowerek i dość szybko dostałam kurczów w łydce... Chyba chodzenie byłoby lepsze.
A w ogóle to podejrzewam, że sprawa jest "od nerek"... No i ciśnienie też nie jest idealne :(


To może wypróbuj metodę Dulskiego :wink:

To już prędzej - tylko wtedy gorzej się słucha programów w internecie :wink:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70189
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 04, 2025 8:03 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:
madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:
Silverblue pisze:Oj to rzeczywiście wydatek spory z tym zamkiem. Pielęgniarka, która przychodziła do mojej mamy (mama też dużo siedziała i puchnęły jej kostki) doradziła żeby tak chociaż stopami ruszać, tak jakbyś chciała stanąć na palcach i znowu opuszczać. Potem mama kupiła sobie taki jakby mały rowerek, takie pedały właściwie same, zapomniałam fachowej nazwy, takie malutkie to i miała pedałować siedząc, ale nie wiem na ile to pomogło, bo mama ciągle zapominała o tym rowerku :lol:

Pomyślę. Ale kiedyś próbowałam rowerek i dość szybko dostałam kurczów w łydce... Chyba chodzenie byłoby lepsze.
A w ogóle to podejrzewam, że sprawa jest "od nerek"... No i ciśnienie też nie jest idealne :(


To może wypróbuj metodę Dulskiego :wink:

To już prędzej - tylko wtedy gorzej się słucha programów w internecie :wink:


Polecam słuchawki bezprzewodowe, np takie: https://allegro.pl/oferta/sluchawki-bez ... 4327934392
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10602
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 04, 2025 8:07 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:
madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:
Silverblue pisze:Oj to rzeczywiście wydatek spory z tym zamkiem. Pielęgniarka, która przychodziła do mojej mamy (mama też dużo siedziała i puchnęły jej kostki) doradziła żeby tak chociaż stopami ruszać, tak jakbyś chciała stanąć na palcach i znowu opuszczać. Potem mama kupiła sobie taki jakby mały rowerek, takie pedały właściwie same, zapomniałam fachowej nazwy, takie malutkie to i miała pedałować siedząc, ale nie wiem na ile to pomogło, bo mama ciągle zapominała o tym rowerku :lol:

Pomyślę. Ale kiedyś próbowałam rowerek i dość szybko dostałam kurczów w łydce... Chyba chodzenie byłoby lepsze.
A w ogóle to podejrzewam, że sprawa jest "od nerek"... No i ciśnienie też nie jest idealne :(


To może wypróbuj metodę Dulskiego :wink:

To już prędzej - tylko wtedy gorzej się słucha programów w internecie :wink:


Polecam słuchawki bezprzewodowe, np takie: https://allegro.pl/oferta/sluchawki-bez ... 4327934392

O, a jak się to robi, żeby odbierały dźwięk z komputera? Używasz takich?
A, już wiem, trzeba jakiś adapter kupić. Pokombinuję :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70189
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 04, 2025 8:12 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Jeśli masz bluetooth w komputerze, to nie trzeba adapteru. Używam i bardzo sobie chwalę, można pójść do toalety nie tracąc wątku.
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10602
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Wto lut 04, 2025 8:14 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

madrugada pisze:Jeśli masz bluetooth w komputerze, to nie trzeba adapteru. Używam i bardzo sobie chwalę, można pójść do toalety nie tracąc wątku.

Nie mam pojęcia, czy mam :D Poszukam.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70189
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 04, 2025 8:18 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Chyba mam. Nigdy nie korzystałam, a to rzeczywiście wygodne. Tylko trzeba kupić słuchawki.
Dzięki! :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70189
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto lut 04, 2025 22:19 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:Chyba mam. Nigdy nie korzystałam, a to rzeczywiście wygodne. Tylko trzeba kupić słuchawki.
Dzięki! :ok:


Można też słuchać muzyki na balkonie w letnie wieczory :)
Aktualny wątek Noliny: viewtopic.php?f=46&t=218357

madrugada

Avatar użytkownika
 
Posty: 10602
Od: Pon maja 18, 2009 12:01
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2025 1:04 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Rzeczywiście to bardzo wygodne rozwiązanie :ok: Można słuchać i się przemieszczać :)

Silverblue

 
Posty: 6045
Od: Sob lut 10, 2024 18:51
Lokalizacja: Zabrze

Post » Śro lut 05, 2025 2:50 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

madrugada pisze:
jolabuk5 pisze:Chyba mam. Nigdy nie korzystałam, a to rzeczywiście wygodne. Tylko trzeba kupić słuchawki.
Dzięki! :ok:


Można też słuchać muzyki na balkonie w letnie wieczory :)

No tak, tez można! Dobry pomysł :D
Dziekuję!!!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70189
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 05, 2025 2:52 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Silverblue pisze:Rzeczywiście to bardzo wygodne rozwiązanie :ok: Można słuchać i się przemieszczać :)

Bardzo fajny pomysł, spróbuję! :ok: :ok: :ok:
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70189
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 05, 2025 9:24 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

jolabuk5 pisze:
Silverblue pisze:Rzeczywiście to bardzo wygodne rozwiązanie :ok: Można słuchać i się przemieszczać :)

Bardzo fajny pomysł, spróbuję! :ok: :ok: :ok:

Można sprzątać, zmywać słuchając muzyki :) Podobno są też słuchawki do...pływania, wbrew pozorom pływanie w tę i z powrotem po basenie przez pół godziny może być...nudne...ale podobno są specjalne słuchawki co się wody nie boją :P
Fajna sprawa, spróbuj Jolu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 11596
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Śro lut 05, 2025 10:37 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26905
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Śro lut 05, 2025 15:13 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Anna2016 pisze:
jolabuk5 pisze:
Silverblue pisze:Rzeczywiście to bardzo wygodne rozwiązanie :ok: Można słuchać i się przemieszczać :)

Bardzo fajny pomysł, spróbuję! :ok: :ok: :ok:

Można sprzątać, zmywać słuchając muzyki :) Podobno są też słuchawki do...pływania, wbrew pozorom pływanie w tę i z powrotem po basenie przez pół godziny może być...nudne...ale podobno są specjalne słuchawki co się wody nie boją :P
Fajna sprawa, spróbuj Jolu :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Na pewno spróbuję :ok:

Gosiu, dziękuję, Tobie też zyczę miłego dnia :1luvu: :201461
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 70189
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Śro lut 05, 2025 17:03 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Jolu, chodzenie po mieszkaniu i balkonie to jest dobry pomysł. Moja mama tak robiła w czasie pandemii. Po prostu codziennie planowała sobie taki spacer, po mieszkaniu, po balkonie, po korytarzu. To działa :ok:
Jeśli chcesz powstrzymać zielony (nie)ład, podpisz petycję https://stopgreendeal.org/pl/

Katarzynka01

 
Posty: 8992
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Śro lut 05, 2025 17:25 Re: Moje koty: Calineczka Mini i Kitka.

Super pomysl ze sluchawkami. Ale nawet zanim one do Ciebie dotra mozesz sprobowac robic takie latwe cwiczenia dla seniorow:
https://www.youtube.com/watch?v=bO6NNfX_1ns
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5038
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 56 gości