Moderator: Estraven
Silverblue pisze:U nas też upału nie ma, chociaż hmmm TŻ wiecznie mówi że gorąco i lata w majtkach i koszulce. Ja jestem w spodniach od dresu, skarpetach i swetrze. I zastanawiam się z kim tu jest coś nie tak
Może Feliks ma takie po prostu gorsze dni, najgorzej jak tak niby jest w miarę ok, ale coś jednak nie pasuje do końca i nie daje nam spokoju. Ale że dzisiaj dosyć ładnie zjadł i na schody chciał iść i mruczy traktorowo, to jest całkiem nieźle

mir.ka pisze:Silverblue pisze:U nas też upału nie ma, chociaż hmmm TŻ wiecznie mówi że gorąco i lata w majtkach i koszulce. Ja jestem w spodniach od dresu, skarpetach i swetrze. I zastanawiam się z kim tu jest coś nie tak
Może Feliks ma takie po prostu gorsze dni, najgorzej jak tak niby jest w miarę ok, ale coś jednak nie pasuje do końca i nie daje nam spokoju. Ale że dzisiaj dosyć ładnie zjadł i na schody chciał iść i mruczy traktorowo, to jest całkiem nieźle
To u Ciebie z tym zimnem-ciepłem i ubieraniem tak jak u mnie![]()
Nieraz się zastanawiam czy my na pewno przebywamy w tym samym pomieszczeniu
Kochane koteczki 
Użytkownicy przeglądający ten dział: Paulusek i 13 gości