struwity/osad mineralny u kota

blaski i cienie życia z kotem

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Nie sty 12, 2025 18:36 struwity/osad mineralny u kota

Cześć , od około roku walczymy z struwitami/osadami mineralnymi/kamieniami u 2,5 letniego samca. Kot kastrowany . Problemy zaczęły się w maju 2024r. Pierwszymi objawami było że kot dużo czasu spędza w kuwecie i się wylizuje , próbuje oddać mocz gdzie kolwiek , raz się udawało a raz nie. Poszliśmy do weta , dostał enroxil flavour 50mg oraz dostawał metioninę , nie pomogło , zostało zrobione badanie moczu i wyszły struwity , następnie został założony cewnik i przepłukany pęcherz , cewnik w między czasie zatykał się cały czas , po 5 dniach cewnik został usunięty i przez moment było wszystko ok. Przez 3 dni w miarę normalnie oddawał mocz lecz ponowanie zaczęły się problemy. Ponownie poszliśmy do tego weta który zasugerował wyłonienie cewki moczowej z uwagi że będzie miał lżej się oczyszczać. Szukaliśmy weterynarza w sprawie zabiegu lecz ten odradził i zaproponował operację otwarcia pęcherza i wypłukania na co się zgodziliśmy ( operacja była w lipcu/sierpniu ) . Kot po operacji przyjmował karmę zalecaną przez weterynarza oraz leki znieczulające po zabiegu oraz gabapętyne i canvet. Przez 4 miesiące po zabiegu kot oddawał normalnie mocz do kuwety. Aktualnie problem znowu się powtórzył , na usg wykryto złoża mineralne i kot jest aktualnie na gabapętynie ( 1 wieczorem ) , canvet ( 1 rano ) , urinovet cat ( 2 razy dziennie ) oraz obroża z feromonami już przez 3 tyg i problem dalej jest ten sam , załatwianie sie poza kuwetą i problemy z oddawaniem moczu.
Co dziwne dla mnie weterynarz zalecił że kot powinien mieszkać na wsi , na dworzu a nie w mieszkaniu ( nie wychodzi z mieszkania wgl ) 8O Czy to jest normalne zalecenie ?
Co zalecacie ? Macie jakieś zalecenia?
Z góry dzięki za odpowiedzi.

Kankan

 
Posty: 4
Od: Nie sty 12, 2025 18:21

Post » Nie sty 12, 2025 20:46 Re: struwity/osad mineralny u kota

Wypowiem się tylko na temat szokującego zalecenia dotyczącego zmiany miejsca zamieszkania w domu na przebywanie na dworze. Jest dla mnie co najmniej niemądre, żeby nie powiedzieć gorzej i nie wiem, jak można to uzasadnić.
Na temat choroby kocurka nic nie mogę powiedzieć, nigdy nie spotkałam się z tym problemem. Może zajrzy tu ktoś doświadczony.

Alija

 
Posty: 2205
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie sty 12, 2025 20:54 Re: struwity/osad mineralny u kota

Mial zrobiony pelny profil badan?
Czasem problemy z pecherzem sa wtorne do innych problemow zdrowotnych.
Co kot je, jaka karme - braliscie pod uwage rozejrzenie sie w sposobach zywienia?
Weci na ogol nie sa dietetykami, pomysl na wywalenie kota na zycie na zewnatrz jest, delikatnie mowiac, kontrowersyjny.

FuterNiemyty

 
Posty: 4827
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Nie sty 12, 2025 21:55 Re: struwity/osad mineralny u kota

Alija pisze:Wypowiem się tylko na temat szokującego zalecenia dotyczącego zmiany miejsca zamieszkania w domu na przebywanie na dworze. Jest dla mnie co najmniej niemądre, żeby nie powiedzieć gorzej i nie wiem, jak można to uzasadnić.
Na temat choroby kocurka nic nie mogę powiedzieć, nigdy nie spotkałam się z tym problemem. Może zajrzy tu ktoś doświadczony.


Weterynarz stwierdził że kot ma słabą psychikę. Został wzięty za małego z dworu do mieszkania i podobno pamięta to że jak był kociakiem siedział na zewnątrz cały czas. Dlatego ma przyjmować KalmVet całe życie i prawdopodobnie gabapetnyę też , to samo tyczy się obroży.

Kankan

 
Posty: 4
Od: Nie sty 12, 2025 18:21

Post » Nie sty 12, 2025 22:17 Re: struwity/osad mineralny u kota

FuterNiemyty pisze:Mial zrobiony pelny profil badan?
Czasem problemy z pecherzem sa wtorne do innych problemow zdrowotnych.
Co kot je, jaka karme - braliscie pod uwage rozejrzenie sie w sposobach zywienia?
Weci na ogol nie sa dietetykami, pomysl na wywalenie kota na zycie na zewnatrz jest, delikatnie mowiac, kontrowersyjny.


Tak , miał robione badanie krwi , przed operacją , z tego co pamiętam były w miarę ok , ale mogę wrzucić zdjęcia w razie czego.
Jadł Smilla urinari ale po operacji kazali odstawić a zalecili Royal canin neutered , aktualnie jest na feringa dla kotów wysterylizowanych.

Kankan

 
Posty: 4
Od: Nie sty 12, 2025 18:21

Post » Nie sty 12, 2025 22:42 Re: struwity/osad mineralny u kota

Nie rozumiem, czemu miałby być kotem wychodzącym - przeciez wtedy o wiele trudniej byłoby zauważyć, że się zatkał, że często chodzi do kuwety.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 68892
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Pon sty 13, 2025 8:20 Re: struwity/osad mineralny u kota

Jeżeli te karmy, które podajesz są suche, to tu może leżeć przyczyna problemu a raczej niedostateczna ilość płynów. W ciągu wielu lat wszystkie moje koty jadły karmy mokre i surowe mięso, trochę chrupek tylko w formie nagrody. Nigdy żaden z kotów nie miał problemów ze struwitami. Może się mylę, ale taka jest moja teoria.
Wielu weterynarzy zaleca karmienie tylko karmami suchymi, ale jest oczywiste, że to błąd o czym od dawna wiedzą choćby czytelnicy tego forum.

Alija

 
Posty: 2205
Od: Czw maja 19, 2016 6:12
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sty 13, 2025 16:16 Re: struwity/osad mineralny u kota

Do poczytania:
https://www.barfnyswiat.org/printview.p ... start=1020

viewtopic.php?f=1&t=219952&p=12891733&hilit=struwity#p12891733

Mam wrazenie, ze kot jest zdiagnozowany po lebkach, po najmniejszej linii oporu, kiepsko zywiony (nie winie Ciebie, tylko zalecenia wetow).

FuterNiemyty

 
Posty: 4827
Od: Pt gru 01, 2017 11:58

Post » Pon sty 13, 2025 18:06 Re: struwity/osad mineralny u kota

Byłem dziś z kotem u weterynarza , na usg po 2tyg wyszło jeszcze więcej złogów mineralnych i stwierdziła że ponownie musi być założony cewnik ( na piątek ) i przepłukany pęcherz.
Rozumiem że trzeba się ich pozbyć tylko mam wrażenie że nie leczy przyczyny tylko objawy. Cały czas ma przyjmować te same leki ( które jak na moje nic nie zmieniają).
Zostały również zaproponowane " antydepresanty " bo podobno problem leży w głowie - na razie odmówiłem.
Dopiero po moim zasugerowaniu nakazała przestawić kota całkowicie na karmę morką dobrej jakości lecz bez poleconych producentów.

Kankan

 
Posty: 4
Od: Nie sty 12, 2025 18:21

Post » Pon sty 13, 2025 23:12 Re: struwity/osad mineralny u kota

Powiem tak
Kup paski do badania moczu pH
I mierz
Na forum ileś lat temu ludzie polecali shinington
Od lat w razie potrzeby stosuje sobie i kotom
Jest nie smaczny
Ale zamiast kroić kota na okrągło wolałabym spróbować
Po tych operacjach robią się zrosty i boli tez
To szybka droga na tamten świat

anka1515

 
Posty: 4650
Od: Nie gru 25, 2011 16:05

Post » Wto sty 14, 2025 18:36 Re: struwity/osad mineralny u kota

Nie chce mi się wypowiadać co do zaleceń weta, pominę to milczeniem.

Moja kotka ma tendencję do wysokiego ph i co jakiś czas nawraca zapalenie pęcherza. I bynajmniej nie o słabą psychikę tutaj chodzi. Rozwiązaniem jest UrinoVet Cat Dilution, tylko trzeba go podawać regularnie.
I tak jak dziewczyny piszą, lepsza będzie karma mokra niż sucha. Im więcej mięsa w karmie, tym lepsza jakość.
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35024
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 27 gości