W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Ale się narobiło! Czyery koty w łóżku! MójCiuś liżący! Niteczka podkradająca!

Serdeczności poświąteczne dla Was!

Zdrowia dla Ciebie i kotów w Nowym Roku - i dobrego domu dla Niteczki! :ok:

Zdrowia całej piątce i przetrwania sylwestra

Zdrowia, zdrowia i szczęścia!! I udanego Sylwestra :201430

MaryLux pisze:No przecież jesteś młodsza. Ode mnie. O 4 lata i 7 mirsiecy

Ale od Niteczki jestem starsza o ponad 6 dekad :twisted:

jolabuk5 pisze:Tak, to jest właśnie dylemat. Niteczka się zadomowiła, zaprzyjaźniła, wkradła do serc - ale jak człowiek nie jest już młody, to po prostu boi się kolejnej adopcji.
Będzie, co ma być. Jeśli znajdziesz super domek, to na pewno wyadoptujesz Niteczkę mimo wszystko. O ile domek będzie naprawdę idealny.

Hmmm, mam problem. Jak wyadoptować ????? Można rozbić taką rodzinkę ???

MaryLux pisze:Niteczka zwana małą Gli już znalazła DS. U ewkkrem, tylko jeszcze dyplomatycznie nic nie mówi

Nie kracz !!!!!

Gosiagosia pisze:

Gosiagosia, dziękujemy jak nie wiem co

Wiem, że spóźnione te podziękowania ale my jesteśmy leniwi jak koty :oops:

Nul pisze:Ale się narobiło! Czyery koty w łóżku! MójCiuś liżący! Niteczka podkradająca!

Serdeczności poświąteczne dla Was!

Dziękujemy :1luvu:

Wszystkiego najlepszego w nowym roku dla FBBiN życzą M3+N+d

Gosiagosia pisze:

jolabuk5 pisze:Zdrowia dla Ciebie i kotów w Nowym Roku - i dobrego domu dla Niteczki!

MB&Ofelia pisze:

madrugada pisze:Zdrowia całej piątce i przetrwania sylwestra

Silverblue pisze:Zdrowia, zdrowia i szczęścia!! I udanego Sylwestra

Dziękujemy :1luvu:

Sylwestra przeżyliśmy bezstresowo

Ostoją spokoju była (Z)Morka, tylko uchem ruszyła. MaCiuś i Mumiś troszkę się speszyli a Niteczka była ... ciekawa

Miała Hamletowski dylemat - bać się czy nie bać. Biegała na parapet, patrzyła na armagedon zaokienny, później na (Z)Morkę i ... przykład szedł z dołu (Morka spała na fotelu poniżej parapetu) :ryk:

. Dzieciak pobiegał, pooglądał i staruchom uwierzył, że nie ma cię czego bać

W nowy rok wchodzimy z nowymi siłami:

Wariactwo Niteczka ma w genach! Ciocia Noel twierdzi, że to po ojcu bo mama jest grzeczną koteczką.
No dowód pokażę harce brata Niteczki Miodka:

Znalazła nową miejscówkę :201416

Najpierw plan ogólny:

Tam trzeba z lupą szukać kotka więc zbliżenie:

Ja myślę że mała Nitka-Wiewiórka została już adoptowana. Przez Maciusia i (Z)Morkę :wink:

MB&Ofelia pisze:Ja myślę że mała Nitka-Wiewiórka została już adoptowana. Przez Maciusia i (Z)Morkę

A ja mam alimenty płacić ? :evil:

ewkkrem pisze:
MB&Ofelia pisze:Ja myślę że mała Nitka-Wiewiórka została już adoptowana. Przez Maciusia i (Z)Morkę

A ja mam alimenty płacić ?

I to tłuste!

ewkkrem pisze:
MB&Ofelia pisze:Ja myślę że mała Nitka-Wiewiórka została już adoptowana. Przez Maciusia i (Z)Morkę

A ja mam alimenty płacić ?

No wiesz, targuj się z kotami :twisted:

ewkkrem pisze:Hmmm, mam problem. Jak wyadoptować ????? Można rozbić taką rodzinkę ???

Sylwestra przeżyliśmy bezstresowo
Ostoją spokoju była (Z)Morka, tylko uchem ruszyła. MaCiuś i Mumiś troszkę się speszyli a Niteczka była ... ciekawa Miała Hamletowski dylemat - bać się czy nie bać. Biegała na parapet, patrzyła na armagedon zaokienny, później na (Z)Morkę i ... przykład szedł z dołu (Morka spała na fotelu poniżej parapetu) . Dzieciak pobiegał, pooglądał i staruchom uwierzył, że nie ma cię czego bać

No nie można rozbijać! Dobrały się kotowate pięknie

Szkoda, że Bezia się nie daje przekonać starszakom, że nie ma się czego bać…

ewkkrem pisze:Znalazła nową miejscówkę
Najpierw plan ogólny:

Tam trzeba z lupą szukać kotka więc zbliżenie:

Ojej, jaka ona śliczna! Te oczyska! Ten wyraz pysia!!! (nie, nie wezmę, ale zdjęcie do wystawienia na OLX, powinien się ktoś zakochac!

Niteczka wspaniała jest :1luvu:

I jak się wspina po rurze, niesamowite ile to energii i życia w takim kociaku :201461

A rodzinka rzeczywiście wygląda na bardzo zgraną, jak prawdziwa rodzina po prostu. No jak tu nie pokochać takiej Niteczki.?

W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

Kto przegląda forum