Mruczek, Gapcio, Gucio, Filip, Filemon w jednym żyją domku!

[Silverblue]

Bardzo mi przykro, współczuję mocno...
Filemonku [*]

[Meteorolog1]

Filemonek chorował?

[jarekm]

Od zawsze miał problem z pyszczkiem.
Ale jakoś było, tracił po kolei ząbki. Z pyszczka zapach bywal różny.
Ostatnio ruszyło ostro, jedna strona spuchła, żuchwa zaczęła się wyginać. Na koniec przestał jeść, nawet pić już nie mógł bo nie mógł ruszać językiem.
Guz żuchwy naraz zaczął rosnąć błyskawicznie.

[jolabuk5]

Biedny Filemonek

[jarekm]

Dziękuję bardzo. Może ktoś je zauważy.

A jak kotki?

[jarekm]

A to było jak w Krzyżakach
Danuśka krzyknęła "MÓJ CI ON"
I Zbyszko był jej.

Na mojej drodze do dworca pojawiła się mała puchata kuleczka.
Siedzial pod blokiem obok wejścia na klatkę schodową. Myślałem że tam jego dom.
No i z ciekawości usiadłem na ławce przy chodniku.
No i przybiegł z prędkością błyskawicy, wdrapał na kolana, zwinął w kłębuszek, coś powiedział w kocim języku, pewnie to było MÓJ CI ON" i sobie zasnął.
Jak próbowałem wstać to siadł na stopie na bucie a przednimi łapkami objął nogę.
No i tak było przez 13 lat.
Broił łobuzował, nie dawał spać w nocy
Ale wszystko było wybaczane
No bo przecież MÓJ CI ON
Kot z ADHD
Nawet jak spał to biegł

Przez tyle lat tyle ich było
Ale to Filemon był MÓJ CI ON

[jolabuk5]

Pięknie to napisałeś!

[Meteorolog1]

Wspaniały tekst. U mnie dwa kotki być może niedługo znajdą dom.

[jolabuk5]

To by było wspaniale!

[Meteorolog1]

Świąteczne pozdrowienia dla Was.

[jolabuk5]

Zdrowych, spokojnych Świąt, Jarku!

[jarekm]

No i się spóźniłem.
Jak to jest, święta święta i po świętach
Więc mogę tylko życzyć zdrowia po tym wszystkim co zjedliśmy i odpoczynku po tych wszystkich świątecznych przygotowaniach.
I nabrania sił przed sylwestrem

[jolabuk5]

Dlatego ja zaczynam "obchodzić Święta" najpóźniej od początku grudnia - wtedy radość i przyjemność trwają dłużej!
Spokojnego Sylwestra!

[jarekm]

Cofka, sztorm, śnieżyca....
Morze jest piękne jak się gniewa...


A koty?
Śpią.

[FuterNiemyty]

Koty spia, to spokoj.
A foty sniezycy i armageddonu nadmorskiego gdzie?
Pomorze zasypalo na bialo.