W imieniu Dropsa - Maciej + koty!

[MaryLux]

Pewnie już by je pożarła albo porządnie wymietoliła

Raczej wymiętoliła i zagoniła do polowania na żarełko dla niej.

[madrugada]

Niteczka przepiękna. Ale pająki ... brrrrrr

[MaryLux]

Niteczka przepiękna. Ale pająki ... brrrrrr

Widziałam te pająki w naturze. Są niegroźne

[madrugada]

Niteczka przepiękna. Ale pająki ... brrrrrr

Widziałam te pająki w naturze. Są niegroźne

Nie lubię pająków. Nie lubię i brzydzę się nimi. Nie przekonasz mnie do nich.

[Silverblue]

Pamiętam jak byłam dzieckiem i jeździłam na wakacje do Cioci na wieś. Było tam kuzynostwo w moim wieku i kiedyś kuzyn narysował flamastrem na podłodze pająka. Ile było piskow6i wrzasków moich i kuzynki, a kuzyn miał radochę. Do dziś to wspominamy przy każdym spotkaniu

[jolabuk5]

Dobrze, że był tylko narysowany!
Pamiętam, jak do laboratorium wlazł nam taki jakiś wielgachny kosmaty (wielkości dużej dłoni). Nie mam pojęcia, jak się dostał do zamkniętej szafki we szkłem i siedział w niej nieruchomo. Wszystkie się wystraszyłyśmy. Ale jedna dziewczyna otworzyła szafkę, nakryła pająka szklaną zlewką, przesunęła na coś płaskiego i w takiej zaimprowizowanej 'klatce" wystawiła za okno i wypuściła (to był parter). Zawsze bardzo się bała pajaków. Ale niedawno urodziła dziecko i stwierdziła, że przy nim trzeba sobie umieć radzić ze wszystkim...

[Silverblue]

O matko i córko, ja bym się na to nie zdobyła, już prędzej bym chyba do sąsiada pobiegła po pomoc gdyby to się stało w domu

[madrugada]

Ja bym chyba narobiła wrzasku na widok takiego potwora.

[jolabuk5]

Ja tez - niby nie boję się pająków, ale jak są małe. Ten wielki mnie przeraził.

[Gosiagosia]

[Katarzynka01]

A maleńka rozgląda się za domkiem czy może już ma domek?

O pajakach nawet nie będę rozmawiać, brrr paskudztwa bez względu na wielkość

[Gosiagosia]

[mir.ka]

Wszystkiego najlepszego z okazji imienin

[jolabuk5]

Zdrowych, spokojnych Świąt!

[ewkkrem]

Maciuś, do niedawna, NIGDY nie skalał się lizaniem kogokolwiek i czegokolwiek z wyjątkiem siebie ale ... przybyła Niteczka i :


Czy on się zakochał czy instynkty ojcowskie się odezwały ???
Niteczka fachowo jest "szara pręgowana z rudym" a zatem, na szczęście nie trikolorka Broi jak tri:


CZTERY koty w łóżku!!!


Najbardziej wzruszające (Z)Morka i Niteczka w obięciach Morfeusza


Z przykrością napiszę, że to złodziejka pierwszej wody! Łupy melinuje w transporterku MaCiusia:

Niteczka urosła (bo nie przytyła ) 40 dag przez trzy tygodnie. Z 2 kg. do 2.4 kg. To mówi waga bo nadal jest chuda jak pająk. Nadal szuka domu, telefon był jeden i .., jakby żadnego nie było
cdn...