Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.39

[mir.ka]

A ja dziś trochę na szmacie, trochę na zmywaku, trochę przy garach i trochę w sklepie, a na miau teraz dopiero. Jutro będę walczyć z makówkami, bo w poniedziałek do pracy i mogę się nie wyrobić a lepsze są jak poleżą w lodówce jeden dzień. W tamtym roku wyszły mi paskudne, więc trochę się boję.
Dobrze że Rudzi chociaż probiotyk smakuje, zawsze to coś

U mnie też dziś makówki w planach. Między innymi

A jak robicie makówki? w poprzednim miejscu gdzie mieszkałam koleżanka robiła makówki i mnie zapraszała na nie. Ja robię zwyczajne kluski z makiem. A dzisiaj zabawiałam się kapustą z grzybami, już w lodówce, przegryza się.

[mir.ka]

Bardzo słuszna uwaga!

Też tak uważam. Dlatego zamiast latać ze ścierą, wolę posiedzieć na miau.

Siedzenie na miau to bardzo porzyteczna rzecz!
A jak Rudzia i Elenka? Już wszystko dobrze? Rudzia grzecznie zjada ostatnie tabletki?

Wieczorem juz ostatnią dostanie. Uff.

[Gosiagosia]

A ja dziś trochę na szmacie, trochę na zmywaku, trochę przy garach i trochę w sklepie, a na miau teraz dopiero. Jutro będę walczyć z makówkami, bo w poniedziałek do pracy i mogę się nie wyrobić a lepsze są jak poleżą w lodówce jeden dzień. W tamtym roku wyszły mi paskudne, więc trochę się boję.
Dobrze że Rudzi chociaż probiotyk smakuje, zawsze to coś

U mnie też dziś makówki w planach. Między innymi

A jak robicie makówki? w poprzednim miejscu gdzie mieszkałam koleżanka robiła makówki i mnie zapraszała na nie. Ja robię zwyczajne kluski z makiem. A dzisiaj zabawiałam się kapustą z grzybami, już w lodówce, przegryza się.

Ja zaraz zaczynam kapustkę robić.
Jutro sałatki.

[mir.ka]

A ja dziś trochę na szmacie, trochę na zmywaku, trochę przy garach i trochę w sklepie, a na miau teraz dopiero. Jutro będę walczyć z makówkami, bo w poniedziałek do pracy i mogę się nie wyrobić a lepsze są jak poleżą w lodówce jeden dzień. W tamtym roku wyszły mi paskudne, więc trochę się boję.
Dobrze że Rudzi chociaż probiotyk smakuje, zawsze to coś

U mnie też dziś makówki w planach. Między innymi

A jak robicie makówki? w poprzednim miejscu gdzie mieszkałam koleżanka robiła makówki i mnie zapraszała na nie. Ja robię zwyczajne kluski z makiem. A dzisiaj zabawiałam się kapustą z grzybami, już w lodówce, przegryza się.

Ja zaraz zaczynam kapustkę robić.
Jutro sałatki.

Ja też niedługo bedę sałatkę robić, taką z warzyw z rosołu.

[Silverblue]

A ja dziś trochę na szmacie, trochę na zmywaku, trochę przy garach i trochę w sklepie, a na miau teraz dopiero. Jutro będę walczyć z makówkami, bo w poniedziałek do pracy i mogę się nie wyrobić a lepsze są jak poleżą w lodówce jeden dzień. W tamtym roku wyszły mi paskudne, więc trochę się boję.
Dobrze że Rudzi chociaż probiotyk smakuje, zawsze to coś

U mnie też dziś makówki w planach. Między innymi

A jak robicie makówki? w poprzednim miejscu gdzie mieszkałam koleżanka robiła makówki i mnie zapraszała na nie. Ja robię zwyczajne kluski z makiem. A dzisiaj zabawiałam się kapustą z grzybami, już w lodówce, przegryza się.

Tzn ja robię z bułką, u nas to się mówi wek i na mleku, niektórzy robią na wodzie. Mak gotuję się z mlekiem, miodem czy cukrem, trochę masła i bakalie jakie kto lubi.No i przekłada się warstwy, bułka pokrojona, mak.
Zrobiłam ale na gorąco i tak smakują inaczej więc nie wiem jak bedzie:) Jak wystygną to pójdą do lodówki.

[mir.ka]

A ja dziś trochę na szmacie, trochę na zmywaku, trochę przy garach i trochę w sklepie, a na miau teraz dopiero. Jutro będę walczyć z makówkami, bo w poniedziałek do pracy i mogę się nie wyrobić a lepsze są jak poleżą w lodówce jeden dzień. W tamtym roku wyszły mi paskudne, więc trochę się boję.
Dobrze że Rudzi chociaż probiotyk smakuje, zawsze to coś

U mnie też dziś makówki w planach. Między innymi

A jak robicie makówki? w poprzednim miejscu gdzie mieszkałam koleżanka robiła makówki i mnie zapraszała na nie. Ja robię zwyczajne kluski z makiem. A dzisiaj zabawiałam się kapustą z grzybami, już w lodówce, przegryza się.

Tzn ja robię z bułką, u nas to się mówi wek i na mleku, niektórzy robią na wodzie. Mak gotuję się z mlekiem, miodem czy cukrem, trochę masła i bakalie jakie kto lubi.No i przekłada się warstwy, bułka pokrojona, mak.
Zrobiłam ale na gorąco i tak smakują inaczej więc nie wiem jak bedzie:) Jak wystygną to pójdą do lodówki.

Czyli mak tak jak do klusek, właśnie go skończyłam. U nas niektórzy używają do przekładania chałki, właściwie w piekarni, w której kupuję chleb i kajzerki, dużo osób zapisuje się przed świętami na chałkę.

[Silverblue]

Tak, ja właśnie z powodu sklerozy robiłam dziś na kajzerkach, bo zapomniałam wczoraj kupić weka a nic innego dziś nie dostałam. Muszę kiedyś spróbować z tymi kluskami, po naszemu to by było z nudlami

[MaryLux]

Tak, ja właśnie z powodu sklerozy robiłam dziś na kajzerkach, bo zapomniałam wczoraj kupić weka a nic innego dziś nie dostałam. Muszę kiedyś spróbować z tymi kluskami, po naszemu to by było z nudlami

Pewien znajomy (pochodzący z Bytomia) twierdził, że w co biedniejszych śląskich rodzinach były obiady dwudaniowe: na pierwsze kluski z nudlami, na drugie nudle z kluskami

[Silverblue]

[Atta]

https://zapodaj.net/plik-XE9UiQCmne

[jolabuk5]

Dla ciebie i Twojego stadka - ode mnie i moich kocic - Spokojnych Świąt! I dużo zdrowia!

[Gosiagosia]

[mir.ka]

Tak, ja właśnie z powodu sklerozy robiłam dziś na kajzerkach, bo zapomniałam wczoraj kupić weka a nic innego dziś nie dostałam. Muszę kiedyś spróbować z tymi kluskami, po naszemu to by było z nudlami

Pewien znajomy (pochodzący z Bytomia) twierdził, że w co biedniejszych śląskich rodzinach były obiady dwudaniowe: na pierwsze kluski z nudlami, na drugie nudle z kluskami

a kluski i nudle to sama mąka i woda

[mir.ka]

https://zapodaj.net/plik-XE9UiQCmne

Dziękuje bardzo za życzenia. Tobie też wesołych Świąt

[mir.ka]

Dla ciebie i Twojego stadka - ode mnie i moich kocic - Spokojnych Świąt! I dużo zdrowia!

Dziękuje za życzenia