Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Świetne nowiny! Dobrze wiedzieć, że Silver ma dom

A ten kocur to może tatuś Nulki? Albo brat...

Do tego dojdziemy

.
A to srebrne mylnie rozpoznane jako Silver, to siostra Mietka

.
Pani kupiła ten dom dwa lata temu i zastała stadko kotów gratis, w tym rodzeństwo Silver z siostrzyczką. To znaczy Mietek... :mrgreen:

.
Wszystkie dziewczyny zastane już wykastrowane

Uff, całe szczęście, bo parka NieNulka z NieSilverą od razu mi się skojarzyła z kompletem srebrno-czarnych puchatych kuleczek :strach:

Siostra Silvera też ma dom? Tak myślę, że czasem to ona może przemykać pr÷- Zaczarowany Ogród :ok:

madrugada pisze:Dobrze, że sprawa Silvera/Mietka wyjaśniła się, zanim zdążyłaś go wyadoptować

Oj, było groźnie w pewnym momencie... :strach:

czitka pisze:
madrugada pisze:Dobrze, że sprawa Silvera/Edka wyjaśniła się, zanim zdążyłaś go wyadoptować

Oj, było groźnie w pewnym momencie...

Też o tym pomyślałam!

jolabuk5 pisze:Uff, całe szczęście, bo parka NieNulka z NieSilverą od razu mi się skojarzyła z kompletem srebrno-czarnych puchatych kuleczek
Siostra Silvera też ma dom? Tak myślę, że czasem to ona może przemykać pr÷- Zaczarowany Ogród

Ma dom, ma, wszystko pod kontrolą! To chyba nawet ten sam dom, dopytam przy okazji. Dzisiaj z emocji już mi się wszystko poplątało. A rzeczywiście, parka identyczna, tylko z płcią na odwrót!

I uwaga, plącze mi się nawet bardziej, to nie Edek, to MIETEK!!!
Bardzo Mietka przepraszam, zmieniam we wszystkich moich postach, jak dacie radę, to poprawcie :201494

.

czitka pisze:
jolabuk5 pisze:Uff, całe szczęście, bo parka NieNulka z NieSilverą od razu mi się skojarzyła z kompletem srebrno-czarnych puchatych kuleczek
Siostra Silvera też ma dom? Tak myślę, że czasem to ona może przemykać pr÷- Zaczarowany Ogród

Ma dom, ma, wszystko pod kontrolą! To chyba nawet ten sam dom, dopytam przy okazji. Dzisiaj z emocji już mi się wszystko poplątało. A rzeczywiście, parka identyczna, tylko z płcią na odwrót!
I uwaga, plącze mi się nawet bardziej, to nie Edek, to MIETEK!!!
Bardzo Mietka przepraszam, zmieniam we wszystkich moich postach, jak dacie radę, to poprawcie .

Poprawiłam w moim poście, ale w cytacie nie dam rady, musisz sama to zrobić

jolabuk5 pisze:
czitka pisze:
madrugada pisze:Dobrze, że sprawa Silvera/Mietka wyjaśniła się, zanim zdążyłaś go wyadoptować

Oj, było groźnie w pewnym momencie...

Też o tym pomyślałam!

madrugada pisze:
czitka pisze:
jolabuk5 pisze:Uff, całe szczęście, bo parka NieNulka z NieSilverą od razu mi się skojarzyła z kompletem srebrno-czarnych puchatych kuleczek
Siostra Silvera też ma dom? Tak myślę, że czasem to ona może przemykać pr÷- Zaczarowany Ogród

Ma dom, ma, wszystko pod kontrolą! To chyba nawet ten sam dom, dopytam przy okazji. Dzisiaj z emocji już mi się wszystko poplątało. A rzeczywiście, parka identyczna, tylko z płcią na odwrót!
I uwaga, plącze mi się nawet bardziej, to nie Edek, to MIETEK!!!
Bardzo Mietka przepraszam, zmieniam we wszystkich moich postach, jak dacie radę, to poprawcie .

Poprawiłam w moim poście, ale w cytacie nie dam rady, musisz sama to zrobić

Dzięki, poprawiłam też!

Nie o Mietku, o sokole będzie

.
Obok mnie, uliczka dalej, w firmie Pana Grzesia (od Forsta).
Sokół atakuje gołębie :roll:

. Widziałam zdjęcia, niestety już po zabiciu i zjedzeniu gołębia, a raczej w trakcie :roll:

. Przyleciał do firmy, na podjeździe samochodowym zaatakował.
Strasznie to wyglądało, potem jeszcze jakiś kot dojadał resztki. Podobno już drugi raz...
MB&Ofelia, sokół w mieście? Między domami? To normalne? :roll:

Sokół w mieście - tak. W ogródku - niekoniecznie. Aczkolwiek wykluczyć nie można. Pytanie tylko, czy to był faktycznie sokół, czy może krogulec albo jastrząb.
Jest szansa na fotkę?

Jest. Poproszę dzisiaj o przesłanie, pewnie odpowie jutro, ale będzie. Sama jestem ciekawa!

jolabuk5 pisze:Świetne nowiny! Dobrze wiedzieć, że Silver ma dom
A ten kocur to może tatuś Nulki? Albo brat...

Albo syn

Nie, Nulka miała tylko jednego synka o imieniu Syn

, którego zaadoptowała Gutek

.
To czarne jakby inne trochę geny miało, mniej płochliwe, ale cudo jak Nulka. Ogona nie widziałam, może kiedyś się uda podglądnąć. Jedno pewne, manule w mojej okolicy obrodziły. I Silvery

.
To na bank efekt retrogradacji merkurego.

Swoją drogą - dobrze wiedzieć, że w okolicy ktoś jeszcze dba o koty, karmi, udostępnia łóźko :ok:

Nulka i goście. Who is who?Nanuk ma cudny dom. Felicja.

Kto przegląda forum