ewar pisze:Toksoplazmoza?
Toksoplazmoza, FIP i kaliciwirus na prowadzeniu są w takich przypadkach najczęściej.
Trudno z opisu wnioskować co jest bardziej prawdopodobne - czy te przednie są faktycznie usztywnione (wtedy na pewno nie kaliciwirus) czy wiotkie lub tak obolałe że kot na nich nie jest w stanie stać (wtedy wszystkie trzy powyższe).
Biorąc pod uwagę że to brytyjczyk młodziutki... Chyba FIPa obawiałąbym się najbardziej. Chyba że kociak nie staje na przednich łapkach, jest ewidentnie chory, ma nadżerki w pyszczku - wtedy kaliciwirus jest bardziej prawdopodobny - pocieszające paradoksalnie jest to że miał objawy "kociego wirusa" i dostaje antybiotyk. Może to kolejny objaw. Nie można tego lekceważyć, to bardzo poważna choroba przy takich objawach, ale dobrze zaopiekowany kociak ma szansę z tego wyjść bez większych terapii długotrwałych.
Czy możesz wkleić jakiś filmik jak to wygląda?
Jak poza tym czuje się kociak?
Na pewno trzeba mu zrobić badania krwi, takie ogólne diagnostyczne plus poziom przeciwciał w kierunku toksoplazmozy, elektroforezę białek.
Jest to możliwe?
Chyba że kociak ma nadżerki w pyszczku.