Strupy u kota

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon lis 11, 2024 11:36 Strupy u kota

Dzień dobry mam problem z kotką. :1luvu: Co jakiś czas nawracaja u niej strupki ma skórze. Początkowo myśleliśmy że to uczulenie na pchły ale teraz pcheł nie widać a skóra głównie na głowie, grzbiecie i bokach brzucha jest pokryta drobnymi strupkami. Zrobiliśmy morfologię, kotka została odrobaczona, dostała antybiotyk i coś na zapalenie. Było miesiąc lepiej a teraz znowu się pogorszyło. Czy macie pomysł co to może być i jak jej pomóc?
https://zapodaj.net/plik-KB26fGQPNy

Aleksandra11

 
Posty: 3
Od: Pon lis 11, 2024 11:27

Post » Pon lis 11, 2024 12:09 Re: Strupy u kota

zeskrobiny były pobrane ? poświecone lampą Wooda ?

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16646
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 11, 2024 13:15 Re: Strupy u kota

Nie, nic z tych rzeczy.

Aleksandra11

 
Posty: 3
Od: Pon lis 11, 2024 11:27

Post » Pon lis 11, 2024 16:26 Re: Strupy u kota

no przecież zeskrobiny to podstawa przy zmianach skórnych, no i podświetlenie lampą. Przecież to z daleka "śmierdzi" grzybicą

izka53

Avatar użytkownika
 
Posty: 16646
Od: Śro wrz 29, 2010 13:54
Lokalizacja: Poznań

Post » Pon lis 11, 2024 17:27 Re: Strupy u kota

Duży wzrost eozynofili (i mały udział neutrofili) oraz fakt, że po odrobaczeniu było lepiej a teraz jest znowu gorzej, sugerują, że kot jest zarobaczony i należy go prawidłowo odrobaczyć. Pojedyncza dawka nie wystarczy. Poza tym źródłem części pasożytów są pchły, a jeśli kot miał pchły, to prawdopodobnie pochowały się w miejscach, w których spędza czas. Pchły przebywają na żywicielu tylko część czasu, resztę w środowisku. Odpchlanie mieszkania nie jest wcale łatwe, trzeba wybić wszystko również ze szczelin w podłogach, pod listwami przypodłogowymi itp.
Z opisu sądząc macie powrót pcheł i pasożytów wewnętrznych.
Obrazek*Obrazek*Obrazek*

Stomachari

 
Posty: 10962
Od: Sob kwi 16, 2016 21:29
Lokalizacja: Nieopodal Sochaczewa.

Post » Pon lis 11, 2024 19:16 Re: Strupy u kota

Do tego co napisała izka53 i Stomachari dodam jeszcze że poziom eozynofilii Twoja kotka ma bardzo wysoki.
Tzn. nie jakoś bardzo nieprawdopodobny - bo nic z tych rzeczy - ale rzadko zdarza się taki poziom przy tylko pasożytach.
Nic nie piszesz o swojej kotce, jakie ma ew. dodatkowe problemy zdrowotne, jak się czuje poza wysypką, czy bierze jakieś leki, jakie poza tym badania w ostatnim czasie robiliście, co je, czy miała kiedykolwiek (od momentu gdy pojawia się ta wysypka - ile czasu to już trwa?) ewidentnie pchły, czy miała robione badania kału pod kątem pierwotniaków, czym odrobaczacie, czy zmieniacie substancję czynną w podawanych lekach, czy próbowaliście diety eliminacyjnej w kierunku alergii, czy kotka miała usg etc.

Umiejscowienie zmian sugeruje faktycznie pchle zapalenie skóry, ale to może być wszystko lub ta reakcja jest wzmożona czymś dodatkowym.
Co podawaliście na pchły?
U kota wrażliwego wystarczy jedno ugryzienie raz na jakiś czas by reakcja była spektakularna, jeśli faktycznie na początku zaczęło się od pcheł to możecie mieć w domu jakieś egzemplarze których nie zauważacie, śladów na kocie nie widać a dziabią.

Jednak ja bym zrobiła badanie kału, także pod kątem pierwotniaków oraz usg.
Bo 40 % eozynofilii... To dużo. Pokusiłabym się też o rozmaz manualny za jakieś 2 tygodnie.
Żeby zobaczyć jak te krwinki białe faktycznie wyglądają.

Blue

 
Posty: 23936
Od: Pt lut 08, 2002 19:26




Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 207 gości