



Okłady z kotów powinny pomóc, ale może zastosuj też jakieś medykamenty?
Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
mir.ka pisze:MaryLux pisze:mir.ka pisze:MaryLux pisze:Miałam zaszczyt spotkać Dżekusia osobiście
Poznałaś też Kaję i Maksa, nawet je oprowadzałaś po Wrocławiu.
Tak, to prawda
miałaś okazję poznać wszystkie moje 3 pieski
Gosiagosia pisze:Uważaj z tym kaszlem, teraz panuje koklusz więc obserwuj czy to nie to.
Dużo zdrowia![]()
I trzymam kciuki![]()
MB&Ofelia pisze:Ojej, nie zazdroszczę kaszlu! Kuruj się, może okład z kotków pomoże?
madrugada pisze:Współczuję, znam ten stan. Mocne kciuki za szybki powrót do zdrowia![]()
![]()
![]()
![]()
Okłady z kotów powinny pomóc, ale może zastosuj też jakieś medykamenty?
jolabuk5 pisze:Teraz choroby jakoś się dłużej ciągną, ja dopiero po 3 tygodniach dochodzę do lepszego samopoczucia. Kuruj się, przede wszystkim grzej, ciepło pomaga i sen też.
MaryLux pisze:mir.ka pisze:MaryLux pisze:mir.ka pisze:MaryLux pisze:Miałam zaszczyt spotkać Dżekusia osobiście
Poznałaś też Kaję i Maksa, nawet je oprowadzałaś po Wrocławiu.
Tak, to prawda
miałaś okazję poznać wszystkie moje 3 pieski
To był dla mnie zaszczyt
Silverblue pisze:Tak, to prawda, te choroby teraz bardzo się ciągną. Wygrzewaj się i dbaj o siebie. Taki kaszel jest bardzo męczący, zwłaszcza jak przed zaśnięciem złapie. Mam nadzieję że szybko Ci przejdzie
mir.ka pisze:jolabuk5 pisze:Teraz choroby jakoś się dłużej ciągną, ja dopiero po 3 tygodniach dochodzę do lepszego samopoczucia. Kuruj się, przede wszystkim grzej, ciepło pomaga i sen też.
Ze spaniem czy nawet leżeniem to niestety mam problem, bo jak się kładę to łapie mnie kaszel![]()
Na rozgrzewkę to piję moje ulubione gorące mleko z masłem i miodem.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Anna2016, Google [Bot] i 68 gości