Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [*]

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Nie lis 03, 2024 11:43 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Obrazek

Gosiagosia

Avatar użytkownika
 
Posty: 26975
Od: Wto kwi 23, 2013 11:47
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie lis 03, 2024 12:25 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

jakie piękne jesienne kotki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Anna2016

 
Posty: 11687
Od: Pt lut 12, 2016 17:41

Post » Nie lis 03, 2024 12:36 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie, nie pamiętam, żeby ktoś mie tym próbował leczyć... :wink:


ja czasami się leczę gorącym mlekiem z masłem i miodem, bez żadnego czosnku, od którego mnie odrzuca.

To nie leczenie, to (podobno) na podniesienie odporności. Fuj :lol:
Jeszcze tzw "bawarka", też ohyda.
No ale ja nie lubie mleka. Poza mlekiem prosto od krowy, takim ciepłym z pianką jeszcze. I oczywiście kożuchem, który dla mnie jest jedynym jadalnym elementem mleka :)
PODFORUM MEDIÓW PRAWICOWYCH, ZAPYTAJ POPRZEZ PW

Katarzynka01

 
Posty: 9518
Od: Śro gru 28, 2022 17:36

Post » Nie lis 03, 2024 13:46 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Katarzynka01 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie, nie pamiętam, żeby ktoś mie tym próbował leczyć... :wink:


ja czasami się leczę gorącym mlekiem z masłem i miodem, bez żadnego czosnku, od którego mnie odrzuca.

To nie leczenie, to (podobno) na podniesienie odporności. Fuj :lol:
Jeszcze tzw "bawarka", też ohyda.
No ale ja nie lubie mleka. Poza mlekiem prosto od krowy, takim ciepłym z pianką jeszcze. I oczywiście kożuchem, który dla mnie jest jedynym jadalnym elementem mleka :)


Bawarka dla mnie też jest ohydna, ale ciepłe mleko z pianką to dla mnie smak dzieciństwa, jak spędzałam wakacje na wsi, kożuch z mleka też jest pyszny, szczególnie z takiego prawdziwego, gruby i tłusty, mniam, mniam
Obrazek

http://www.nadziejanadom.org/

"Największym egoizmem jest życie dla czystych podłóg, foteli bez sierści i w przekonaniu -już nigdy więcej, bo później boli "

mir.ka

Avatar użytkownika
 
Posty: 76619
Od: Pt cze 01, 2012 10:06
Lokalizacja: Sosnowiec

Post » Nie lis 03, 2024 15:54 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Bawarka ok, mleko ok, kożuch pfuj błe! Gorące mleko z masłem i miodem by uszło, ale czosnek mi do tego nie pasuje.
Natomiast nie wiem, czy ktoś pamięta syrop z cebuli. To była ohyda! :strach:
wątek Księżniczki Ofelii i Małej Czarnej Carmen
viewtopic.php?f=46&t=213181 - cz. IX
Obrazek

MB&Ofelia

 
Posty: 35358
Od: Pt gru 09, 2011 9:20
Lokalizacja: Koszalin

Post » Nie lis 03, 2024 16:15 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Wymyslilam dzis produkt dla kotkow, ekskluzywny. Sushi liofilizowane:-) Troche preparowanego ryzu (malo), duzo lososia i jakiejs biale ryby, nori i w saszetkach uplynniona pasta na klaki. Tylko jeszcze nie wiem co zamiast wasabi i imbiru.
Ania, dziekuje za propozycje! :1luvu: Mam kilka sloikow miodziku firmy Breitsamer. Kiedys udalo mi sie kupic ich lesny miod - ciemny, aromatyczny. Cudo. Teraz mam "tylko" slonecznikowy ale i tak wspanialy. Zaopatrz sie na tym jarmarku w kilka sloiczkow na zime! A jeszcze mi sie przypomnialo, ze kiedys kupilam eukaliptusowy, z Australii. Balam sie ze nie bedzie dobry, a on byl wspanialy, jak lesny.
Fredziu, Fredziulku
Zapisz sie do newslettera PETA i pomagaj zwierzetom wysylajac email!
https://www.peta.org/about-peta/learn-a ... -to-enews/

pibon

 
Posty: 5244
Od: Pon lip 09, 2012 10:26

Post » Nie lis 03, 2024 20:28 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie, nie pamiętam, żeby ktoś mie tym próbował leczyć... :wink:


ja czasami się leczę gorącym mlekiem z masłem i miodem, bez żadnego czosnku, od którego mnie odrzuca.

To może być nawet smaczne :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71018
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 03, 2024 20:35 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Anna2016 pisze:
pibon pisze:Ja tez lubie z miodem. Upolowalam kilka sloikow prawdziwego miodu z Bawarii (prawdziwego, ktory sie krystalizuje, a nie jakiegos "ulepszonego", wiecznie plynnego) w sklepie tkmaxx.

U nas dwa albo ze trzy razy w roku, są jarmarki, takie regionalne, teraz też za około miesiąc będzie taki jarmark, jest dużo stoisk z miodem, mam jedną wypróbowaną pasiekę, mają tylko 3 rodzaje miodu, ale wiem że jest to oryginalny, lokalny, polski miód, ten zapach! ten smak! - jakiego nie mają miody ze sklepu. Jak chcesz, mogę Ci podesłać słoiczek :P :P

Jolu i Koteczki, dobrego dnia, zdrowego, spokojnego, z miziankami, pod ciepłą kołderką jeśli trzeba, z ulubioną muzyką :1luvu: :1luvu: :1luvu:

Ja nie mogę duzo miodu, mam "stan przedcukrzycowy". Miód lubię w małych ilosciach, tak raczej od święta.
Staram się kurować, ale dziś znowu miałam gorączkę. Wzięłam aspirynę, spociłam się i spadło, ale się zmartwiłam, bo wyglądało, że już mi przechodzi. No niestety, w moim wieku choroba nie mija jak w młodosci. To tak samo, jak u kotów.
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71018
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 03, 2024 20:35 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Gosiagosia pisze:Obrazek

Anna2016 pisze:jakie piękne jesienne kotki :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu: :1luvu:


I odpowiednio ubrane!
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71018
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 03, 2024 20:39 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

jolabuk5 pisze:
MaryLux pisze:
mir.ka pisze:
MB&Ofelia pisze:Calineczka. Potwierdzam, serki są mniamuśne, ale ja wolę takowy żółty z kanapku Dużej. Musiała się z mną podzielić za to, że mię znowuż zatargała na kuja do kąkurencyji, co jej nie lubię.
Książniczka Ofelja


cudze kanapki są najlepsze

Chyba że są z dżemem.
Felek

Nasza Duża nie je z dżemem. Czasem z miodem, ale rzadko :D
Dlatego mamy serek, jak chcemy!
Calineczka

Lubię serek.

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 03, 2024 20:41 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

mir.ka pisze:
Katarzynka01 pisze:
mir.ka pisze:
jolabuk5 pisze:Nie, nie pamiętam, żeby ktoś mie tym próbował leczyć... :wink:


ja czasami się leczę gorącym mlekiem z masłem i miodem, bez żadnego czosnku, od którego mnie odrzuca.

To nie leczenie, to (podobno) na podniesienie odporności. Fuj :lol:
Jeszcze tzw "bawarka", też ohyda.
No ale ja nie lubie mleka. Poza mlekiem prosto od krowy, takim ciepłym z pianką jeszcze. I oczywiście kożuchem, który dla mnie jest jedynym jadalnym elementem mleka :)


Bawarka dla mnie też jest ohydna, ale ciepłe mleko z pianką to dla mnie smak dzieciństwa, jak spędzałam wakacje na wsi, kożuch z mleka też jest pyszny, szczególnie z takiego prawdziwego, gruby i tłusty, mniam, mniam

Korzuchów w mleku nigdy nie tolerowałam, dostawałam mleko odcedzone. Ale nigdy nie spędzałam wakacji na wsi, więc nie mam doświadczeń z mlekiem "prosto od krowy" - u mnie było "prosto z butelki".
Bawarkę babcia czasem robiła, ale już nawet nie pamiętam jej smaku... Chyba to było takie "rozcieńczone mleko"?
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71018
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 03, 2024 20:41 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Silverblue pisze:
jolabuk5 pisze:
Silverblue pisze:
madrugada pisze:Nolina bardzo lubi dżem, chętnie zje po Felku :wink:
A może raczej przed :roll:

Tak, wygodniej będzie najpierw zjeść dżem z góry, a resztę zostawić Felkowi :D

Tak, kotki sobie poradzą, podzielimy się :D
Calineczka

Oczywiście, mnie zostanie wymemłany chlebek :lol: :lol:

Ja jem delikatnie, wyjadam tylko serek. Chleba nie memłam, nawet masło zostawiam Dużej.
Felek

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 03, 2024 20:42 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

MB&Ofelia pisze:Bawarka ok, mleko ok, kożuch pfuj błe! Gorące mleko z masłem i miodem by uszło, ale czosnek mi do tego nie pasuje.
Natomiast nie wiem, czy ktoś pamięta syrop z cebuli. To była ohyda! :strach:

Nie, syropu z cebuli też nigdy nie piłam, myślę, że jest paskudny...
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71018
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie lis 03, 2024 20:43 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

Katarzynka01 pisze:A czy w dzieciństwie też torturowano Was mlekiem z czosnkiem, masłem i miodem? :strach:
Przy okazji przeziębień fuj!
Już na samą myśl o mleku i miodzie zbiera mi się ślina. Nie, nie cieknie smakowicie, raczej zapowiada oddawanie tego wszystkiego paszczą :)

Tak, plus tabletki emskie. Skutek jest taki, że na sam zapach ciepłego mleka zbiera mi się drób ozdobny :(

MaryLux

 
Posty: 163930
Od: Pon paź 16, 2006 14:21
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie lis 03, 2024 20:44 Re: Calinka Mini i Kitka. Łatka [*]Lucas [*]Usia [*]Sabcia [

pibon pisze:Wymyslilam dzis produkt dla kotkow, ekskluzywny. Sushi liofilizowane:-) Troche preparowanego ryzu (malo), duzo lososia i jakiejs biale ryby, nori i w saszetkach uplynniona pasta na klaki. Tylko jeszcze nie wiem co zamiast wasabi i imbiru.
Ania, dziekuje za propozycje! :1luvu: Mam kilka sloikow miodziku firmy Breitsamer. Kiedys udalo mi sie kupic ich lesny miod - ciemny, aromatyczny. Cudo. Teraz mam "tylko" slonecznikowy ale i tak wspanialy. Zaopatrz sie na tym jarmarku w kilka sloiczkow na zime! A jeszcze mi sie przypomnialo, ze kiedys kupilam eukaliptusowy, z Australii. Balam sie ze nie bedzie dobry, a on byl wspanialy, jak lesny.

I jak, kotom smakowało? :D
Nasz wątek:
viewtopic.php?f=46&t=220448
Wątek kotów Joli Dworcowej:
viewtopic.php?f=1&t=191624
Kącik Muzyczny
viewtopic.php?f=8&t=190784
Zjawiska niewytłumaczalne, opowieści o duchach i nie tylko
viewtopic.php?f=8&t=194190

jolabuk5

 
Posty: 71018
Od: Nie paź 16, 2005 14:56
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Duni, Google [Bot] i 13 gości