Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.39

madrugada pisze:
mir.ka pisze:Kocie i nie tylko kocia TV rozszerzyła program

Włączyliście kablówkę ?

To prywatna telewizja, kanał przyrodniczy specjalnie dla nas :wink:

Silverblue pisze:Piękne fotki i kotów i wiewiórek. Nowy program w kociej tv wyraźnie przypadł do gustu Sama bym sobie pooglądała

Ten program jest tak interesujący, że nie można oderwać wzroku

Atta pisze:
mir.ka pisze:Udało mi się "ustrzelić" wiewiórkę czy może wiewiórki. Spodobało im się u nas co cieszy nas i koty. Żeby je zachęcić do stałego bywania zrobiłam im zapas orzechów laskowych

Czyżby to zeszłoroczne modele Urocze wściubidełko

możliwe, że zeszłoroczne, bo jeszcze małe

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Kocie i nie tylko kocia TV rozszerzyła program

A koty widocznie zafascynowane!

I to bardzo, choć nie tylko one, bo i my też.

Ciekawe czy obserwacja wiewiórki kiedyś nam się znudzi. Dzisiaj znowu od rana stała w oknie i patrzyłam co ona wyprawia. Wiem juz dlaczego orzeszki szybki znikają, jeden jest zjadany, drugi zakopany (chyba będę miała leszczynowy zagajnik pod płotem), a następne gdzieś przenoszone w dwa różne miejsca.

Gosiagosia pisze:

Dziękuję Małgorzatko :1luvu:

Pamiętamy o nich wszystkich

mir.ka pisze:Ciekawe czy obserwacja wiewiórki kiedyś nam się znudzi. Dzisiaj znowu od rana stała w oknie i patrzyłam co ona wyprawia. Wiem juz dlaczego orzeszki szybki znikają, jeden jest zjadany, drugi zakopany (chyba będę miała leszczynowy zagajnik pod płotem), a następne gdzieś przenoszone w dwa różne miejsca.

Urocze takie wizyty!

jolabuk5 pisze:
mir.ka pisze:Ciekawe czy obserwacja wiewiórki kiedyś nam się znudzi. Dzisiaj znowu od rana stała w oknie i patrzyłam co ona wyprawia. Wiem juz dlaczego orzeszki szybki znikają, jeden jest zjadany, drugi zakopany (chyba będę miała leszczynowy zagajnik pod płotem), a następne gdzieś przenoszone w dwa różne miejsca.

Urocze takie wizyty!

Bardzo fajnie tak rozpoczynać dzień

Czy Wasze koty przestawiły już brzuszki na czas zimowy? bo moje jeszcze nie i w efekcie dostają jeść 5 razy, bo pierwsza kolacja jest ok 18.00, a druga o 20.00, bo jak można iść spać z pustym brzuszkiem

mir.ka pisze:Czy Wasze koty przestawiły już brzuszki na czas zimowy? bo moje jeszcze nie i w efekcie dostają jeść 5 razy, bo pierwsza kolacja jest ok 18.00, a druga o 20.00, bo jak można iść spać z pustym brzuszkiem

Nie można. Z tym że u nas raczej są dwa śniadania. Przed kolacją jest podwieczorek. Feliks znów chce dużo jeść, a pannice to tak różnie, ale raczej chętne do konsumpcji. Bezia bardziej, a Bajka mniej.

Ciężko powiedzieć. Ofelia nie je, tylko żre, ale to pewnie przez wątrobę. Czarna grzecznie wylizuje miseczki do czysta, ale to u niej normalne.
Za to mój żołądek włączył tryb zimowy :roll:

Nul pisze:
mir.ka pisze:Czy Wasze koty przestawiły już brzuszki na czas zimowy? bo moje jeszcze nie i w efekcie dostają jeść 5 razy, bo pierwsza kolacja jest ok 18.00, a druga o 20.00, bo jak można iść spać z pustym brzuszkiem

Nie można. Z tym że u nas raczej są dwa śniadania. Przed kolacją jest podwieczorek. Feliks znów chce dużo jeść, a pannice to tak różnie, ale raczej chętne do konsumpcji. Bezia bardziej, a Bajka mniej.

A Felisław jakby mniej chętny do jedzenia. Czyli będzie lekka zima.

Co za absolutne słodziaki!

patk_aaaa_777 pisze:Co za absolutne słodziaki!

O, witaj w wątku

Moje jedzą sporo, z tym, że głównie mięso, suche i sos - kawałeczki mokrego nadal są bleee. :wink:

Rude jest piękne....♥♥♥♥ cz.39

Kto przegląda forum